Reklama

Rycerze Biało-Czerwonej

1 sierpnia 2017 r. w godzinie W na ulicach Warszawy i wielu polskich miast ruch stanął w miejscu i zawyły syreny. W ten sposób Polacy oddali cześć poległym, ale także żyjącym powstańcom warszawskim, którzy 73 lata temu walczyli niczym rycerze Biało-Czerwonej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wycie syren, tłumy we wszystkich warszawskich miejscach pamięci, patriotyczna blokada największych ulic, modlitwa, apel poległych na Powązkach Wojskowych oraz wspólne śpiewanie powstańczych piosenek – tak wyglądał 1 sierpnia br. na ulicach Warszawy. Uroczystości upamiętniające powstańczy zryw stolicy odbyły się w wielu miastach Polski, a także za granicą, ale uwaga wszystkich była skierowana na niezłomną Warszawę i jej bohaterów.

– Lepiej poświęcić swoje życie w obronie wartości, które będą żyć, niż żyć dla idei, które umrą – powiedział biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek podczas głównych uroczystości państwowych przed pomnikiem Gloria Victis na Powązkach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dumni i niezłomni

Reklama

Na naszych oczach dokonuje się naturalna sztafeta pokoleń tych, którzy są rycerzami Biało-Czerwonej. – Mogę na pewno powiedzieć, że byli tutaj rycerze Biało-Czerwonej, choć biało-czerwonej flagi nie można było jeszcze w tamtym momencie wywiesić. Polską flagę wywiesili dopiero 1 sierpnia po 17, gdy mogli rzucić się na znienawidzonego wroga – przypominał na pl. Krasińskich w Warszawie prezydent RP Andrzej Duda. Odniósł się on również do wystąpienia prezydenta USA, gdy cały świat mógł usłyszeć o bohaterstwie Polaków oraz przypomnieć sobie, że jest taki naród nad Wisłą, który w 1939 r. został napadnięty przez nazistowskie Niemcy i Związek Radziecki. – Prezydent Donald Trump mówił o Polsce, o nas, Polakach, o Powstaniu Warszawskim. Mówił: „Was ciemiężyli, niszczyli przez 200 lat i zabrali wam ziemię, ale nie zabrali wam dumy”. Wiedzieli o tym alianci i wiedzieli to też Rosjanie, pod których butem znaleźliśmy się po II wojnie światowej. Wiedzieli, że warszawiacy walczyli przez 63 dni, często gołymi rękami, o każdą piędź ziemi, o każdą cegłę swojego miasta. Walczyli o dumę, o Boga, honor i ojczyznę, których nie udało im się odebrać – podkreślił prezydent. – I to dlatego właśnie Rosjanie nigdy nie odważyli się uderzyć zbrojnie podczas żadnego z buntów, które były w Polsce przez okres zniewolenia komunistycznego. Bo Rosjanie widzieli i zapamiętali lekcję Powstania Warszawskiego i powstania styczniowego, i powstania listopadowego. Pamiętali to zarówno Romanowowie, jak i komuniści, którzy po nich przyszli.

Przekazanie pałeczki

Twórca Muzeum Powstania Warszawskiego prof. Lech Kaczyński zapoczątkował w 2004 r. tradycję spotkań z powstańcami, którą później kontynuował jako prezydent RP. Tegoroczne spotkanie z kombatantami w Parku Wolności z prezydentem Dudą, wolontariuszami i harcerzami było nad wyraz symboliczne. Ostatni żyjący dowódca Powstania Warszawskiego pożegnał się z uczestnikami uroczystości. – Żegnam was. To na pewno moje ostatnie spotkanie z wami. 100 lat to wielkie przeżycie, największa radość, jaką człowiek może otrzymać od Boga. Teraz wy, młodzi, przejmujecie od nas pałeczkę – powiedział gen. Zbigniew Ścibor-Rylski. – W najśmielszych moich marzeniach nie przypuszczałem, że dożyję tych wspaniałych lat, kiedy dziś mamy wolną, niepodległą, ukochaną naszą ojczyznę.

Otwarcie muzeum w 2004 r. oraz organizacja rocznicowych uroczystości na najwyższym państwowym szczeblu sprawiły, że po wielu latach komunistycznej propagandy powstańcy warszawscy znaleźli należne im miejsce w panteonie narodowych bohaterów. I choć historycy nadal dyskutują nad militarnymi i politycznymi szansami narodowego zrywu, to dziś nikt nie odbiera weteranom należytej czci i bohaterstwa. – Było warto! Zapewniam was o tym i chylę czoła przed wami, tak jak wy chyliliście czoła przed powstańcami styczniowymi w II Rzeczypospolitej, a oni chylili czoła przed powstańcami kościuszkowskimi i listopadowymi. Było warto, bo nie jest przegrane powstanie, które w efekcie prowadzi do wolnej Polski. A do takiej one doprowadziły – podkreślił prezydent Andrzej Duda. – Żyjemy w tym wolnym kraju także dzięki wam. I macie prawo upominać nas i być dla nas upomnieniem, że najważniejsze, co jest naszym obowiązkiem, to szanować naszą ojczyznę, szanować Rzeczpospolitą i szanować się nawzajem w Rzeczypospolitej. I myślę, że to jest wielkie przesłanie każdej rocznicy powstania, które obchodzimy wszyscy razem.

2017-08-09 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

[ TEMATY ]

nowenna

Zwiastowanie Pańskie

Martin Schongauer, „Zwiastowanie”(XV w.)/fot. Graziako

Zapraszamy do włączenia się w nowennę w intencji dzieci zagrożonych aborcją. Do odmawiania przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego (16-24 marca) lub w dowolnym terminie.

Modlitwa Jana Pawła II w intencji obrony życia
CZYTAJ DALEJ

Ks. Krzysztof Wons SDS: świat potrzebuje w kapłanach ojców

2025-03-15 15:25

[ TEMATY ]

archidiecezja gnieźnieńska

Ks. Krzysztof Wons SDS

Artur Stelmasiak

„Świat potrzebuje w kapłanach ojców, takich ojców, którzy przygarną każdego, także tego, którego przygarnąć trudno, który być może rzucił dziś w ciebie kamieniem złego słowa. Bo jedno jest pewne. Świat na nowo zjednoczyć może tylko miłość” - mówił ks. Krzysztof Wons SDS do księży archidiecezji gnieźnieńskiej przeżywających 15 marca jubileusz prezbiterów w Roku Świętym 2025.

Salwatorianin najpierw wygłosił konferencję w gnieźnieńskim Centrum Edukacyjno-Formacyjnym, a później homilię podczas Mszy św. celebrowanej w katedrze gnieźnieńskiej pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka. Nawiązując do liturgii słowa mówił o dwóch przeciwstawnych rzeczywistościach: jedności i podziałach, przyjaźni i nieprzyjaźni. Obydwie istnieją w świecie, obydwu w różnym stopniu doświadcza każdy człowiek. Jezus tego faktu nie neguje. Sam mówił, że istnieją przyjaciele i nieprzyjaciele. Sam miał i jednych i drugich. Nie na tym jednak - jak przyznał ks. Wons - polega dramat świata. On polega na tym, że te dwie rzeczywistości nie mogą żyć w jedności. Ktoś powie, że brzmi to paradoksalnie, bo skoro są przyjaciele i nieprzyjaciele to musi być rozdarcie, muszą być wojny. A Jezus mówi - to nieprawda. I wskazuje na Ojca jako źródło miłości wszystkich. Wszyscy wyszliśmy z Jego łona. Wszyscy do niego wrócimy. Ojciec wszystkich kocha i nigdy tej miłości nie odwołał. Od Niego trzeba czerpać, w Nim się zanurzyć, by być w stanie kochać każdego, by jednoczyć, a nie dzielić.
CZYTAJ DALEJ

Papież modli się za ofiary pożaru dyskoteki w Północnej Macedonii

Ojciec Święty zapewnił o modlitwie za ofiary pożaru w dyskotece w Północnej Macedonii, który pochłonął wiele ofiar. Telegram w imieniu Papieża do biskupa Skopje Kiro Stojanova przesłał watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin.

„Po dramatycznym pożarze, który wybuchł w dyskotece w Kočani, wzbudzając wielki niepokój w całej Północnej Macedonii, Ojciec Święty poleca Waszej Ekscelencji przekazać krewnym zmarłych, głównie młodym ludziom, wyrazy głębokiego smutku, oznaczające jego duchową bliskość z rannymi” – pisze kard. Pietro Parolin w telegramie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję