Program Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego pt. "Mamo, nie chcę umierać na śmietniku" ma na celu zapobieganie wyrzucaniu czy uśmiercaniu dzieci przez zrozpaczone i zagubione matki. Każda
z nich ma możliwość pozostawienia swojego dziecka w szpitalu, gdzie zgodnie z prawem może ono przebywać 6 tygodni. Jest to czas dla matki, by zastanowiła się nad dalszym losem swoim i dziecka. Po podjęciu
decyzji w porozumieniu z Archidiecezjalnym Ośrodkiem Adopcyjno-Opiekuńczym matka otrzyma wszelką pomoc, aby przyjąć dziecko do domu lub też, jeśli taka będzie jej wola, złożyć oświadczenie w sądzie rodzinnym
o wyrażeniu zgody na adopcję. Takie oświadczenie jest niezbędne dla ustalenia statusu prawnego dziecka, dzięki czemu do minimum ogranicza się czas załatwiania formalności adopcyjnych. Każda matka, która
podejmie decyzję o oddaniu dziecka do adopcji, ma zagwarantowane prawo pełnej anonimowości i dyskrecji. Nikt z nas nie powinien krytykować drugiego człowieka, nie jesteśmy bowiem w stanie obiektywnie
ocenić prawdziwych motywów podjętej przez niego decyzji.
Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy uruchomił program pomocy dzieciom, które przyszły na świat w rodzinach, które nie mogą lub nie chcą ich przyjąć i wychować. Choć nazwa programu "Mamo,
nie chcę umierać na śmietniku", może wielu z nas szokować lub po prostu irytować, bardzo trafnie oddaje sens działania tej inicjatywy. Wszak dziecko będące integralnym człowiekiem ma prawo godnie żyć
i rozwijać się. Nie zawsze otrzymuje taką szansę od własnych rodziców. Adopcja jest wówczas dla dziecka rozwiązaniem bez porównania korzystniejszym niż sierociniec.
Anna Jantar przed laty śpiewała "Tak mało trzeba nam i dużo tak, żeby szczęśliwym być, drugiemu szczęście dać...". Słowa te bardzo trafnie można odnieść do blisko 20% ogółu wszystkich małżeństw w
Polsce, które zostały dotknięte bezpłodnością. Szczęściem dla tych osób staje się możliwość adopcji dziecka i realizowanie w ten sposób rodzicielstwa, szczęściem z kolei dla dziecka staje się kochająca
mama i troskliwy tata. Dzięki niech będą Panu Bogu za ludzi, dla których uszczęśliwianie innych stało się życiowym powołaniem.
Właśnie po to, ażeby uszczęśliwiać innych, w duchu chrześcijańskiej miłości bliźniego powstał Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy. Dzięki niemu blisko tysiąc dzieci znalazło już ciepło rodzinnego
domu, bezpieczeństwo i możliwość rozwoju. Nieprawdziwe jest twierdzenie, że cudze dziecko kocha się inaczej, miłość zawsze jest taka sama. Rodziny adopcyjne pozbywają się skutecznie ze swojego słownika
zwrotu "cudze dziecko". Każde dziecko jest nasze i może być tak samo kochane.
Starajmy się w miarę naszych możliwości propagować inicjatywę Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego. Nie dziwmy się ulotkom na ten temat znalezionym w przeróżnych punktach miasta. Jako
chrześcijanie jesteśmy zobowiązani do obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Tym staraniom niech towarzyszą słowa Ojca Świętego: "Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości".
Starajmy się również usłyszeć głos maleńkiego człowieka, który woła do naszych serc: "Chcę żyć, dajcie mi szansę!".
Pomóż w rozwoju naszego portalu