Reklama

Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy

O godne życie dla każdego dziecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Program Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego pt. "Mamo, nie chcę umierać na śmietniku" ma na celu zapobieganie wyrzucaniu czy uśmiercaniu dzieci przez zrozpaczone i zagubione matki. Każda z nich ma możliwość pozostawienia swojego dziecka w szpitalu, gdzie zgodnie z prawem może ono przebywać 6 tygodni. Jest to czas dla matki, by zastanowiła się nad dalszym losem swoim i dziecka. Po podjęciu decyzji w porozumieniu z Archidiecezjalnym Ośrodkiem Adopcyjno-Opiekuńczym matka otrzyma wszelką pomoc, aby przyjąć dziecko do domu lub też, jeśli taka będzie jej wola, złożyć oświadczenie w sądzie rodzinnym o wyrażeniu zgody na adopcję. Takie oświadczenie jest niezbędne dla ustalenia statusu prawnego dziecka, dzięki czemu do minimum ogranicza się czas załatwiania formalności adopcyjnych. Każda matka, która podejmie decyzję o oddaniu dziecka do adopcji, ma zagwarantowane prawo pełnej anonimowości i dyskrecji. Nikt z nas nie powinien krytykować drugiego człowieka, nie jesteśmy bowiem w stanie obiektywnie ocenić prawdziwych motywów podjętej przez niego decyzji.
Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy uruchomił program pomocy dzieciom, które przyszły na świat w rodzinach, które nie mogą lub nie chcą ich przyjąć i wychować. Choć nazwa programu "Mamo, nie chcę umierać na śmietniku", może wielu z nas szokować lub po prostu irytować, bardzo trafnie oddaje sens działania tej inicjatywy. Wszak dziecko będące integralnym człowiekiem ma prawo godnie żyć i rozwijać się. Nie zawsze otrzymuje taką szansę od własnych rodziców. Adopcja jest wówczas dla dziecka rozwiązaniem bez porównania korzystniejszym niż sierociniec.
Anna Jantar przed laty śpiewała "Tak mało trzeba nam i dużo tak, żeby szczęśliwym być, drugiemu szczęście dać...". Słowa te bardzo trafnie można odnieść do blisko 20% ogółu wszystkich małżeństw w Polsce, które zostały dotknięte bezpłodnością. Szczęściem dla tych osób staje się możliwość adopcji dziecka i realizowanie w ten sposób rodzicielstwa, szczęściem z kolei dla dziecka staje się kochająca mama i troskliwy tata. Dzięki niech będą Panu Bogu za ludzi, dla których uszczęśliwianie innych stało się życiowym powołaniem.
Właśnie po to, ażeby uszczęśliwiać innych, w duchu chrześcijańskiej miłości bliźniego powstał Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy. Dzięki niemu blisko tysiąc dzieci znalazło już ciepło rodzinnego domu, bezpieczeństwo i możliwość rozwoju. Nieprawdziwe jest twierdzenie, że cudze dziecko kocha się inaczej, miłość zawsze jest taka sama. Rodziny adopcyjne pozbywają się skutecznie ze swojego słownika zwrotu "cudze dziecko". Każde dziecko jest nasze i może być tak samo kochane.
Starajmy się w miarę naszych możliwości propagować inicjatywę Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego. Nie dziwmy się ulotkom na ten temat znalezionym w przeróżnych punktach miasta. Jako chrześcijanie jesteśmy zobowiązani do obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Tym staraniom niech towarzyszą słowa Ojca Świętego: "Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości". Starajmy się również usłyszeć głos maleńkiego człowieka, który woła do naszych serc: "Chcę żyć, dajcie mi szansę!".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chińczycy sami wyłączą TikToka w USA?

2025-01-18 07:33

[ TEMATY ]

USA

Chiny

Joe Biden

TikTok

media społecznościowe

Adobe Stock

Amerykanie od dłuższego czasu ostrzegają o zagrożeniach płynących z TikToka

Amerykanie od dłuższego czasu ostrzegają o zagrożeniach płynących z TikToka

Jeśli administracja Bidena nie wyda natychmiast zapewnienia, że nie będzie egzekwowała prawa dot. TikToka, aplikacja zostanie wyłączona w USA 19 stycznia - oświadczyła w piątek firma. Zareagowała w ten sposób na wyrok Sądu Najwyższego pozwalający na zakazanie działalności platformy.

"Jeśli administracja Bidena nie wyda natychmiast ostatecznego oświadczenia, które zadowoli najbardziej krytycznych dostawców usług, zapewniając o braku egzekwowania nowej ustawy, niestety TikTok będzie zmuszony wyłączyć się 19 stycznia" - napisało w komunikacie kierownictwo TikToka w USA.
CZYTAJ DALEJ

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje życie pięknym!

2025-01-16 10:17

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

BP Episkopatu

Przemiana wody w wino była „początkiem znaków” Jezusa na ziemi. Był to cud podtrzymania radości ziemskiej, radości związanej z miłością. Jezus przemienił wodę w wino i kazał sługom roznosić je gościom. Wiara mówi, że w życiu wiecznym, które – mówiąc obrazowo – przypominać będzie też radosną ucztę, już sam Jezus będzie usługiwał zbawionym winem wiecznej radości.

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli. Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęcie Szkoły Animatora Parafialnego w Przemyślu

2025-01-18 22:01

kl. Szymon Kwolek

Uczestnicy pierwszego spotkania z bp. Chudzio

Uczestnicy pierwszego spotkania z bp. Chudzio

Razem jesteśmy Kościołem, który jest posłany, by głosić Ewangelię innym – mówił bp Krzysztof Chudzio – biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej, podczas Eucharystii na rozpoczęcie Szkoły Animatora Parafialnego Archidiecezji Przemyskiej.

W homilii bp Chudzio wychodząc od fragmentu Ewangelii mówiącego o powołaniu Mateusza, zauważył, że Chrystus wszystkich powoływał do głoszenia Ewangelii. – Nie tylko apostołowie byli powołaniu do głoszeniu, lecz wszyscy, którzy słuchali słowa Bożego i przekazywania je dalej – mówił biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję