Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Niech Pamięć Trwa

– Czas, abyśmy niezależnie od tego, jakim mówimy językiem i z jakiej kultury jesteśmy, poczuli się wszyscy braćmi i siostrami i abyśmy sobie spojrzeli wszyscy w oczy, bo Bóg na to czeka – powiedział na Cmentarzu Jeńców Wojennych w Sosnowicach k. Golczewa abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gmina Golczewo zorganizowała w ramach tegorocznych tzw. Dni Golczewa (30 czerwca br.) uroczystość upamiętniającą ofiary nazistowskiego obozu pracy w Sosnowicach. Patronat honorowy nad uroczystością objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda. Na uroczystość złożyły się: okolicznościowa Msza św. pod przewodnictwem abp. Andrzeja Dzięgi oraz modlitwy w intencji ofiar obozu pracy odprawione przez duchownych różnych wyznań, złożenie wieńców przez przybyłe do Sosnowic delegacje z Federacji Rosyjskiej, Niemiec i Polski. Następnie w Gminnym Ośrodku Kultury w Golczewie odbyło się uroczyste spotkanie poświęcone historii i dniu dzisiejszemu obozu pracy oraz przeprowadzanym tam wstępnym pracom badawczym, których celem było ustalenie tożsamości pochowanych, a także inwentaryzacja wszystkich pochówków celem ustalenia liczby zmarłych w niewoli.

Reklama

Budowę niemieckiego obozu pracy (nazywanego w latach 1941-46 Heinrichshof) rozpoczęto latem 1941 r., kiedy to przywieziono tam pierwszych więźniów rosyjskich. W trakcie jego budowy wybuchła epidemia tyfusu. W sumie w obozie zmarło ok. 300 jeńców. Obóz składał się z baraków, osobno dla mężczyzn i kobiet, kancelarii i kantyny dla niemieckich oficerów. Jeńcy pracowali w fabryce amunicji oraz w zakładzie renowacji amunicji. Były to zarówno kobiety, jak i mężczyźni różnych narodowości: Rosjanie, Ukraińcy, Łotysze, Francuzi, Polacy, Białorusini, Holendrzy i Włosi. Cmentarz uznany jest obecnie za miejsce pamięci narodowej i znajduje się w pobliżu dawnego obozu jenieckiego. Pierwsze upamiętnienie pracujących tam jeńców miało miejsce w 1987 r. Postawiono wówczas duży, betonowy obelisk. W kolejnych latach urządzono tam cmentarz, ustawiono 10 tablic upamiętniających ludzi, którzy tam zginęli oraz trzy granitowe krzyże: katolicki, prawosławny i greckokatolicki. Teren ogrodzono drewnianym płotem, postawiono granitową tablicę z napisem: „Cmentarz Jeńców Wojennych” oraz plan cmentarza i tablicę informacyjną o obozie. A wokół cmentarza posadzone zostały tuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na cmentarzu znajduje się ok. 150 ciał. – Na razie udało się ustalić tożsamość 1/3 z pochowanych tam osób – mówił Bartosz Suleja z Grupy Archeologii Militarnej „Pomorze”. – Było to możliwe dzięki dokumentom, które publikuje centralne archiwum w Moskwie. Dokumenty te, to karty więźniów przejęte z terenu obozu przez Rosjan zaraz po wojnie. Widnieją na nich numery, takie same jak na nieśmiertelnikach znalezionych przy ciałach. Udało się zlokalizować część zmarłych więźniów i wysłać do nich listy z zaproszeniem do Golczewa. Identyfikacje prowadzą stowarzyszenia „Pomorze” i „Memoria Victis” oraz Zakład Medycyny Sądowej.

Wśród zaproszonych gości wymienić należy krewnych pochowanych na sosnowickim cmentarzu, członków Komitetu Honorowego uroczystości: konsula generalnego Federacji Rosyjskiej w Gdańsku Alexandra Karachevtseva, konsula honorowego Federacji Rosyjskiej w Szczecinie Andrzeja Bendig-Wielowiejskiego i starostę kamieńskiego. Byli też: przedstawiciel Urzędu Wojewódzkiego i Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego oraz delegacje z zagranicznych miast partnerskich Golczewa: rosyjskiego Primorska i niemieckiego Joachimsthal. Inwestycja na cmentarzu w Sosnowicach została sfinansowana przez Radę Ochrony Pamięci Walk Męczeństwa w Warszawie, Wojewodę Zachodniopomorskiego oraz Gminę Golczewo.

2017-07-12 14:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nekropolia wojenna w Pińczowie ma sto lat. Jak Niepodległa

Niedziela kielecka 44/2018, str. IV

[ TEMATY ]

cmentarz

TD

To jeden z największych cmentarzy wojennych w regionie. W Pińczowie w obrębie tej nekropolii pochowano ok. tysiąca osób

To jeden z największych cmentarzy wojennych w regionie.
W Pińczowie w obrębie tej nekropolii pochowano ok. tysiąca osób

Cmentarz wojenny w Pińczowie, przylegający do cmentarza parafialnego, w 2018 r., podobnie jak niepodległa Polska, wkroczył w stulecie istnienia. Jest to zapewne najstarszy i jeden z najlepiej zachowanych cmentarzy wojennych w regionie świętokrzyskim

Śmierć połączyła i pogodziła żołnierzy armii rosyjskiej (497 pochówków), armii austro-węgierskiej (432 pochówki) i niemieckiej (9 pochówków). Wielu z nich pod mundurem wojsk zaborczych skrywało polskie serca. Brat przeciw bratu – największa tragedia wojen.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiaj światu potrzeba dobroci

Niedziela Ogólnopolska 19/2014, str. 22-23

[ TEMATY ]

papież

Jan XXIII

Włodzimierz Rędzioch/Rzym

Trudno mu było pogodzić się z rolą „więźnia” w Pałacu Apostolskim, dlatego wychodził po kryjomu na przechadzki po Rzymie. Dobry Papież tęsknił do kontaktu ze zwykłymi ludźmi. Szybko zjednywał sobie zarówno ludzi prostych, jak i pochodzących z „wyższych sfer”

Przeżyliśmy niezwykłe wydarzenie: kanonizację papieży – Jana XXIII i Jana Pawła II. Jakie pozostaną w nas owoce tej kanonizacji? Obaj nowi święci papieże są pod wieloma względami podobni do siebie, ale mają też oczywiście swoje rysy charakterystyczne. Św. Jana Pawła II cały świat chrześcijański nazywa m.in. papieżem Bożego Miłosierdzia czy papieżem rodziny. Natomiast św. Jana XXIII najczęściej nazywa się papieżem dobroci. Wydaje się, że owocem tej kanonizacji powinna być troska każdego z nas o dobroć w życiu codziennym.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł o. Eugenio Barelli, dawny gwardian sanktuarium Stygmatów La Verna

2025-10-11 19:16

[ TEMATY ]

gwardian

o. Eugenio Barelli

sanktuarium Stygmatów La Verna

Włodzimierz Rędzioch

o. Eugenio Barelli

o. Eugenio Barelli

Dziś, 11 października we franciszkańskim sanktuarium La Verna odbył się pogrzeb dawnego gwardiana o. Eugenia Barellego. Ten święty franciszkanin zmarł 9 października we Fiesole w Toskanii.

O. Barelli, który został franciszkaninem za namową o. Pio, był od roku 1973 gwardianem sanktuarium Stygmatów i to właśnie on w 1993 r. przyjmował w La Vernie Jana Pawła II, pierwszego w historii papieża, który odwiedził miejsce, gdzie Biedaczyna z Asyżu upodobnił się do Chrystusa, otrzymując stygmaty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję