Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Koronacja w Rajczy już blisko

Rozpoczyna się czas bezpośredniego przygotowania do koronacji obrazu Matki Bożej Miłosierdzia – Kazimierzowskiej w Rajczy. Już za kilka dni rozpocznie się nowenna przed uroczystością koronacji. Przed wizerunkiem Matki Bożej począwszy od 22 czerwca modlić się będą wierni z poszczególnych dekanatów naszej diecezji

Niedziela bielsko-żywiecka 25/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

koronacja

PB

Wizerunek Matki Bożej Miłosierdzia - Kazimierzowskiej

Wizerunek Matki Bożej Miłosierdzia - Kazimierzowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie mają świadomość, że ta koronacja jest łaską. Zdają sobie sprawę z tego, że właśnie to pokolenie, po prawie 350 latach od historycznego wydarzenia ofiarowania królewskiego obrazu góralom z Rajczy, dostąpiło łaski koronacji. Prawdopodobnie pod względem pobożności wcześniejsze pokolenia przerastały nas o głowę, ale to właśnie nam przypadnie w udziale koronować wizerunek Matki Bożej. To jest i łaska i zobowiązanie – mówi zapraszając do udziału w nowennie i samej uroczystości ks. Ryszard Grabczyk, proboszcz parafii św. Wawrzyńca DM i św. Kazimierza Królewicza w Rajczy, kustosz tutejszego sanktuarium maryjnego.

Koronacja

Najważniejszy dla najnowszej historii sanktuarium w Rajczy akt koronowania cudownego wizerunku Matki Bożej odbędzie się 1 lipca br. o godz. 11.00. Wtedy to podczas uroczystej Mszy św. bp Roman Pindel nałoży biskupią koronę na obraz. Po Eucharystii nastąpi przemarsz do pobliskiego Centrum Kultury, gdzie nastąpi otwarcie Pikniku Królewskiego. Organizowany od wielu lat piknik jest wyrazem i efektem bliskiej współpracy wielu lokalnych środowisk na czele z parafią i władzami gminy. Na program imprezy złożą się występy m.in. zespołów regionalnych. O 21.00 uczestnicy wezmą udział w modlitwie Apelu Jasnogórskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obraz

Historia kultu obrazu Matki Bożej w Rajczy sięga swymi początkami XVII wieku. Dokładnie 4 lipca 1669 r. delegacja górali rajczańskich przybyła do zamku w Żywcu, by prosić króla Jana Kazimierza o pozwolenie na budowę kościoła. Pobyt władcy w żywieckich posiadłościach wiąże się z decyzją o abdykacji i podróżą do Francji. Górale z Rajczy nie tylko otrzymali zgodę na budowę. Jan Kazimierz ofiarował im swój ulubiony obraz – kopię wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej, do której miał szczególne nabożeństwo.

To olejne malowidło na blasze miedzianej o wymiarach 45,5 x 64 cm, umieszczone w hebanowych ramach. Należy on do najpiękniejszych i najlepiej zachowanych XVII-wiecznych kopii częstochowskiego obrazu. Jak się przypuszcza, jej autorem był działający w malarni jasnogórskiej paulin o. Felicjan Ratyński, który uczestniczył w obronie klasztoru podczas Potopu szwedzkiego w 1655 r.

Reklama

Korony

Szczególnym wyróżnikiem rajczańskiego wizerunku są precyzyjnie malowane korony na głowie Madonny i Dzieciątka. Fundatorem koron wieńczących jasnogórski obraz w 1635 r. był król Władysław IV Waza, starszy brat Jana Kazimierza. Było to wotum za uzdrowienie z ciężkiej choroby, dlatego korona na skroni Maryi miała elementy nawiązujące do osobistych cierpień króla. Być może podstawą do jej wykonania było kosztowne nakrycie głowy, jakie nosiły ruskie księżniczki na dworze moskiewskich carów, stąd też jej zaskakujący kształt. Uwiecznione na królewskiej kopii korony władysławowskie już nie istnieją; zachowały się z nich jedynie pojedyncze klejnoty, którymi ozdobiono wotywne sukienki dla Czarnej Madonny z Częstochowy. Ich miejsce zajęły korony podarowane przez papieża Klemensa XI, nałożone uroczyście na skronie Matki Bożej i Dzieciątka 8 września 1717 r.

– Z racji ogromnej wartości artystycznej namalowanych na obrazie nieistniejących już koron władysławowskich postanowiono, że nie będziemy ich przykrywać innymi, gdyż byłaby to wielka strata dla wizerunku. Dlatego jedna, bardzo kosztowna korona, zdobiona prawdziwymi kamieniami szlachetnymi i perłami, zostanie umieszczona na górnej ramie obrazu. To nasz dar dla wizerunku Matki Boskiej i Jezusa, który zaświadcza, że słynie on łaskami. Nasza korona wzorowana jest na koronie papieskiej, którą 300 lat temu przysłał na Jasną Górę papież Klemens XI. W ten sposób w Rajczy zaakcentujemy ciągłość historii kultu jasnogórskiej ikony w naszej ojczyźnie – wyjaśnił ks. dr Szymon Tracz, diecezjalny konserwator zabytków, który nadzorował prace renowatorskie rajczańskiego wizerunku.

Reklama

Ciągłość kultu

Kustosz sanktuarium ks. Ryszard Grabczyk podkreśla, że koronę, którą biskup bielsko-żywiecki nałoży na wizerunek Matki Bożej Miłosierdzia – Kazimierzowskiej wykonano ze złota, które w całości ofiarowali wierni. To jeden z wielu znaków współczesnego zaangażowania tych, którzy są czcicielami Maryi. – Widać ogromne zaangażowanie i radość z tego, że to właśnie my dostąpiliśmy tej łaski ukoronowania wizerunku od wieków czczonego przez pokolenia naszych ojców, dziadów i pradziadów – przypomina duszpasterz.

Koronacja jest kolejnym etapem ciągłości i wzrostu kultu, którym wierni darzą Matkę Bożą. Dwie dekady wcześniej, w święto Ofiarowania Pańskiego, bp Tadeusz Rakoczy podniósł kościół w Rajczy do rangi lokalnego sanktuarium. Pierwszy ordynariusz naszej diecezji powiedział wtedy: „Chciałbym bardzo, by to nowe i jednocześnie jakże dawne sanktuarium maryjne w Rajczy, w górnym biegu Soły, było obok innych w naszej diecezji takim potężnym słupem, kolumną i fundamentem modlitwy, czci, pobożności, pielgrzymowania i obfitej łaski w budowaniu Kościoła Chrystusowego na przestrzeni wieków i tysiącleci”. Koronacja, której dokona 1 lipca bp Roman Pindel, jest widocznym znakiem spełniania się tego pragnienia.

2017-06-13 11:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koronacje z historią

Niedziela rzeszowska 20/2016, str. 4

[ TEMATY ]

koronacja

Arkadiusz Bednarczyk

Cudowna Madonna na gruszy od rzeszowskich bernardynów (obraz zasuwowy)

Cudowna Madonna na gruszy od rzeszowskich bernardynów (obraz zasuwowy)

Wedle pięknego podania, św. Łukasz Ewangelista rozpoczął malowanie wizerunków Panny Maryi. Od początku otaczane były one wielką czcią. Aby jeszcze bardziej je uhonorować, papieże i biskupi na prośbę wiernych zaczęli skronie Maryi i Dzieciątka ozdabiać szlachetnymi koronami

Już w VIII i IX wieku papieże Grzegorz III i Grzegorz IV nakładali złote korony wysadzane drogocennymi diamentami rzymskim wizerunkom maryjnym, m.in. w Bazylice św. Piotra. Jednak zwyczaj koronacji maryjnych figurek i obrazów upowszechnił dopiero w szesnastym stuleciu włoski kapucyn o. Hieronim Paolucci, który doprowadził do koronacji wizerunków maryjnych w Cremonie i w Parmie, namawiając także możnych tego świata, m.in. jednego z włoskich arystokratów, aby przeznaczali swoje fundusze na potrzeby wykonywania drogocennych koron także dla innych wizerunków maryjnych. Pierwszą koronacją wizerunku maryjnego w Polsce była odbyta w 1717 r. koronacja znanej wszystkim Polakom Ikony Jasnogórskiej.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję