Reklama

Audiencje Ogólne

Franciszek: Święta Rodzina pobudza do ponownego odkrycia powołania i misji rodziny

„Sprawić, by normalnością była miłość, a nie nienawiść, by powszechną stała się wzajemna pomoc, a nie obojętność czy nieprzyjaźń” - na te zadania rodziny wskazał dziś papież Franciszek podczas audiencji ogólnej w Watykanie. Na tydzień przed Bożym Narodzeniem Ojciec Święty poświęcił swoją katechezę Rodzinie z Nazaretu, Jezusa, Maryi i Józefa. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało około 13 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

Franciszek

Archiwum Katarzyny Krynickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież podkreślił, że Bóg postanowił się narodzić w ludzkiej rodzinie, mieszkającej na peryferiach Imperium Rzymskiego. Zauważył, że Jezus pozostał w Nazarecie przez trzydzieści lat. Nie dokonywał wówczas cudów, uzdrowień, nie głosił słowa Bożego, nie spieszyły za Nim tłumy. Cały ten okres jest potraktowany przez Ewangelie bardzo powściągliwie.

Ojciec Święty podkreślił, że wydarzenia tego okresu mogą być natomiast przedmiotem medytacji oraz pobudzać wyobraźnię literatów czy artystów. Mogą też pomagać ojcom, matkom oraz młodzieży w rozważaniu swojego powołania. Zachęcił wszystkie rodziny chrześcijańskie do przyjęcia Jezusa, do uczynienia w sercach i życiu miejsca dla Pana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Rodzina z Nazaretu zmusza nas do odkrycia na nowo powołania i misji rodziny, każdej rodziny. Tak jak działo się w owych trzydziestu latach w Nazarecie, tak też może się dziać w naszym przypadku: sprawić, by normalnością była miłość, a nie nienawiść, sprawić, by powszechną stała się wzajemna pomoc, a nie obojętność czy nieprzyjaźń” - powiedział Franciszek.

Publikujemy tekst papieskiej katechezy:

Drodzy bracia i siostry, dzień dzień dobry,

Niedawno odbywający się Synod o Rodzinie był pierwszym etapem pewnego procesu, który zostanie zwieńczony w październiku przyszłego roku wraz z obchodami innego zgromadzenia, którego tematem będzie: „Powołanie i misja rodziny w Kościele i świecie”. Modlitwa i refleksja, które powinny towarzyszyć temu procesowi, angażują cały lud Boży. Pragnąłbym, aby także tradycyjne rozważania audiencji środowych wpisywały się w to wspólne pielgrzymowanie. Postanowiłem więc, aby w tym roku wraz z wami zastanowić się właśnie nad rodziną, nad tym wielkim darem jaki Pan dał światu od samego początku, kiedy powierzył Adamowi i Ewie misję rozmnażania się i napełniania ziemi (por. Rdz 1,28). Ten dar, który Jezus potwierdził i przypieczętował w swojej Ewangelii.

Reklama

Bliskość Bożego Narodzenia rzuca światło na tę wielką tajemnicę. Wcielenie Syna Bożego otwiera nowy początek w powszechnej historii mężczyzny i kobiety. A ten nowy początek ma miejsce w łonie rodziny, w Nazarecie. Jezus narodził się w łonie rodziny. Mógł przybyć w sposób spektakularny, jako wojownik czy władca.. Nie, nic z tego. Przybywa jako syn w łonie rodzinie. To ważne, by dostrzec tę, niezwykle piękną scenę w żłóbku.

Bóg postanowił się narodzić w ludzkiej rodzinie, którą On sam utworzył w zagubionej wiosce na obrzeżach Imperium Rzymskiego. Nie w Rzymie, będącym stolicą imperium, nie wielkim mieście, ale na niemal niedostrzegalnych peryferiach, a nawet o raczej złej sławie. Przypominają o tym również Ewangelie, niemal jakby mówiąc „Czyż może być co dobrego z Nazaretu” (J 1,46). Może w wielu częściach świata sami mówimy w ten sposób, gdy słyszymy nazwę jakiegoś miejsca peryferyjnego wielkiego miasta. A zatem właśnie stamtąd, od tej peryferii wielkiego imperium rozpoczęła się najświętsza i najlepsza historia, dzieje Jezusa wśród ludzi. Tam mieszkała ta Rodzina.

Jezus pozostał na tej peryferii przez trzydzieści lat. Św. Łukasz ewangelista podsumowuje ten okres w następujący sposób. „Był im [Maryi i Józefowi] poddany. Ktoś mógłby powiedzieć: ten Bóg, który przybywa, aby nas zbawić stracił trzydzieści lat, tam na peryferiach o złej sławie? Stracił trzydzieści lat. Tego chciał. Droga Jezusa prowadziła przez tę rodzinę. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi”(2,51-52). Nie ma mowy o cudach czy uzdrowieniach, przepowiadaniu, o spieszącymi za Nim tłumami. W Nazarecie wszystko zdaje się przebiegać „normalnie”, zgodnie z obyczajami pobożnej i pracowitej rodziny żydowskiej. Pracowano, Matka gotowała, wykonywała prace domowe, prasowała koszule, czyniła to wszystko, co czynią mamy. Ojciec cieśla, pracował, uczył syna pracy, trzydzieści lat. - Ojcze, jakie to marnotrawstwo! Nigdy nie wiemy. Boże drogi są tajemnicze. Ale ważna w tym była rodzina i to nie było marnotrawstwo! Byli wspaniali, święci. Maryja najświętsza z kobiet, Niepokalana i Józef, człowiek najbardziej sprawiedliwy. Rodzina.

Reklama

Będziemy z pewnością wzruszeni opisem jak Jezus będąc młodzieńcem podejmował spotkania wspólnoty religijnej oraz obowiązki życia społecznego; dowiadując się, że jako młody robotnik pracował wraz z Józefem; wreszcie poznając jego sposób uczestnictwa w słuchaniu Pisma Świętego, modlitwy psalmami i tylu innych obyczajach życia codziennego. Ewangelie w swej wstrzemięźliwości nic nie mówią o młodości Jezusa i pozostawiają to zadanie naszej czułej medytacji. Tą drogą wyobraźni poszły sztuka, literatura, muzyka. Z pewnością nie trudno nam sobie wyobrazić, jak wiele z troski Maryi o tego Syna mogłyby nauczyć się mamy! Oraz jak wiele tatusiowie mogliby wydobyć z przykładu Józefa, człowieka sprawiedliwego, który poświęcił swe życie, by żywić i bronić Dziecię oraz Oblubienicę – swoją rodzinę – w chwilach trudnych. By nie powiedzieć, jak bardzo młodzi mogliby być zachęceni przez Jezusa - młodzieńca do zrozumienia konieczności i piękna zadbania o swe najgłębsze powołanie a także podejmowania wielkich marzeń. A Jezus przez te trzydzieści lat dbał o swoje powołanie, z powodu którego posłał Go Ojciec. Jest On posłanym przez Ojca. Jezus w ciągu tych trzydziestu lat nigdy się nie zniechęcił. Wzrastał w męstwie, aby rozwijać swoją misję.

Każda rodzina chrześcijańska, tak jak Maryja i Józef, może przede wszystkim przyjąć Jezusa, słuchać Go, rozmawiać z Nim, strzec Go, chronić Go, wraz z Nim wzrastać i w ten sposób czynić świat lepszym. Uczyńmy w naszym sercu i pośród naszych dni miejsce dla Pana. Tak też czynili Maryja i Józef, a nie było łatwo: ileż trudności musieli pokonać! Nie była to rodzina sztuczna, nierealna. Rodzina z Nazaretu zobowiązuje nas do odkrycia na nowo powołania i misji rodziny, każdej rodziny. Tak jak działo się w owych trzydziestu latach w Nazarecie, tak też może się dziać w naszym przypadku: sprawić, by normalnością była miłość, a nie nienawiść, sprawić, by powszechną stała się wzajemna pomoc, a nie obojętność czy nieprzyjaźń. Nie przypadkiem więc „Nazaret” oznacza „Ta która strzeże”, jak Maryja, która, jak mówi Ewangelia „zachowywała wszystkie te sprawy ... w swoim sercu” (por. Łk 2,19.51). Od tej pory, za każdym razem, kiedy jakaś rodzina strzeże tej tajemnicy, nawet gdyby to było na peryferiach świata, działa tajemnica Syna Bożego, Jezusa, który przybywa, aby nas zbawić, przybywa, aby zbawić świat. To jest wielka misja rodziny- czynić miejsce dla przychodzącego Jezusa. Przyjąć Jezusa w rodzinie w dzieciach, w mężu, małżonce, dziadkach, aby Jezus w niej był. Przyjąć Go w niej, aby ta rodzina wzrastała duchowo, Niech Pan da nam tę łaskę w dniach bezpośrednio poprzedzających Boże Narodzenie. Dziękuję.

2014-12-17 11:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczmy się od Franciszka „kultury spotkania”

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Są w Polsce tacy ludzie, którzy choć oficjalnie głoszą hasła zgody i bezpieczeństwa, to równocześnie dzielą Polaków według rożnych, wyimaginowanych kryteriów. A przecież w tak szybko zmieniającym się, zglobalizowanym świecie, potrzeba jedności, współbycia i współdziałania, dla dobra wspolnego, któremu na imię Polska. W kontekście sztucznych podziałów, warto przypomnieć nauczanie Papieża Franciszka.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję