Przed Mszą św., która była centralnym punktem tego dnia, ks. Tadeusz Syczewski odczytał dekret o ustanowieniu Pustelni Zwiastowania. To był wyjątkowy dzień, zwłaszcza dla wszystkich osób zaangażowanych od kilku lat w powstawanie tego miejsca – dziesiątki czy może setki osób poświęcały swój czas i modlitwę, ofiarowały swoje talenty, pomoc materialną, w tym najcenniejszą – ręce gotowe do pracy. To właśnie wspólnota ludzi, która zawiązała się przy pustelni, jest potwierdzeniem, że to Boże dzieło prowadzone przez Ducha. Mowa tu zarówno o tych, którzy projektowali i wznosili budynek ku niebu, o tych, którzy przez ostatnie 5 lat przyjeżdżali tu z różnych stron Polski, a także o Monastycznych Wspólnotach Jerozolimskich. W uroczystość Zwiastowania Pańskiego na skraju lasu zgromadzili się także mieszkańcy Poletył, czym dali znak, że traktują to miejsce jako swoje.
W trakcie kazania Ksiądz Biskup potwierdził powyższe słowa. Nawiązał do istoty charyzmatu: pustelnia początkowo była osobistą ideą ks. Roberta Grzybowskiego, jednak szybko przekształciła się w dzieło wspólnotowe, mające wymiar społeczny, aż w końcu stała się miejscem kościelnym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oficjalna część zakończyła się odczytaniem i podpisaniem dekretów o poświęceniu ołtarza, otwarciu pustelni i kaplicy oraz o zezwoleniu na przechowywanie Najświętszego Sakramentu, a ks. Robert został administratorem pustelni i – jak zażartował Ksiądz Biskup – pierwszym pustelnikiem w diecezji.
Oby pustelnia była miejscem, gdzie przez modlitwę i pracę każdemu poszukującemu sercu będzie zwiastowana Dobra Nowina o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym.