Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Przyszłość Tuska

O wyborze decyduje większość w Radzie Europejskiej, a większości narzuca wolę największy.

Niedziela Ogólnopolska 8/2017, str. 43

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

consilium.europa.eu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas nieformalnego szczytu Rady Europejskiej na Malcie Donald Tusk ogłosił, że będzie ubiegać się o pozostanie na stanowisku przewodniczącego tegoż gremium na drugą kadencję. Nie było to dla mnie żadnym zaskoczeniem. Już kilka miesięcy temu koledzy europosłowie z Platformy Obywatelskiej dumnie szeptali, że Tusk otrzymał poparcie kanclerz Angeli Merkel, która notabene od wielu lat uchodzi za jego protektorkę. Stąd nad Sprewą namaszczony i protegowany Tusk lekceważy polski rząd. Przykładem może być jego słynny list do przywódców Unii Europejskiej, w którym wśród zagrożeń Unii w jednym rzędzie wymienia de facto prezydenta Rosji Władimira Putina i prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Tusk przyznał, że jako szef Rady Europejskiej konsultował treść pisma z przywódcami krajów UE, jednakże premier Beata Szydło ujawniła, że z nią w tej sprawie w ogóle się nie kontaktował. Z wypowiedzi Tuska wynika też, że decyzję o dalszym kandydowaniu konsultował z szefami rządów państw członkowskich. Znów okazało się, że akt ten nie dotyczył polskiego rządu, który został po prostu pominięty.

Po cóż rozmawiać osobiście, gdy ma się tak potężną promotorkę? Merkel zjawiła się w Warszawie i w rozmowach m.in. z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim poruszyła sprawę kariery Tuska. Usłyszała jednak twarde „nie”. Polski rząd nie może poprzeć kandydatury Tuska, bo jest „kontrowersyjna (...), toczą się różne postępowania, w których może być jakaś jego odpowiedzialność polityczna, prawna, karna”, ponadto „pan Tusk nie zwracał się o poparcie polskiego rządu”. Właściwie po co miał się zwracać? O wyborze decyduje większość w Radzie Europejskiej, a większości narzuca wolę największy.

Podobnie jak w znanej anegdocie o zajączku, który pisał pracę magisterską nt. „Zając – najsilniejsze zwierzę w całym lesie”. Każde zwierzę, które śmiało się z zajączka i z tematu jego pracy, wysyłał do zagajnika, skąd od razu uciekało poturbowane i z powyrywaną sierścią. A zając dalej spokojnie pisał swoją rozprawę. Ostatecznie z zagajnika wyszedł ogromny niedźwiedź, który powiedział: „Nieważny temat i magistrant, najważniejszy jest promotor”. Czyżby nasz bohaterski zając, pardon – Donald Tusk mógł liczyć na podobne traktowanie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-02-15 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest wyrok ws. Polki walczącej o klauzulę sumienia

[ TEMATY ]

polityka

sąd

facebook.com/pixabay.com

Polska lekarz rodzinna pracująca w Norwegii, którą zwolniono za odmowę zakładania wkładek poronnych, wytoczyła proces w obronie klauzuli sumienia. Jednak sąd I instancji odrzucił pozew dr Katarzyny Jachimowicz. Orzeczenie zostało wydane dziś przez sąd w mieście Notodden w regionie Telemark.

Dr Katarzyna Jachimowicz, polska lekarka z 23-letnim stażem, po czterech latach pracy w przychodni rodzinnej w gminie Sauherad została zwolniona, ponieważ nie godziła się na zakładanie pacjentkom domacicznych wkładek wczesnoporonnych i kierowanie ich na aborcję. Pracodawca od początku wiedział o poglądach lekarki i przystał na jej warunki. Jednak po kilku latach Norwegia zmieniła przepisy, zakazując lekarzom stosowania klauzuli sumienia. Jachimowicz tym straciła pracę.
CZYTAJ DALEJ

wpolityce.pl: Czy Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? To ona inwigilowała ks. Blachnickiego

2025-07-12 19:51

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Mateusz Góra

Czy Jolanta Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? Wszystko na to wskazuje. Jak podaje portal wpolityce.pl, Biuro Odznaczeń i Nominacji KPRP przygotowało projekt postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. To efekt petycji, podpisanej przez wielu sygnatariuszy, przesłanej przez Piotra Woyciechowskiego.

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Kancelaria Prezydenta RP odpowiedziała na petycję ws. odebrania Lange vel Gontarczyk Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję