W Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli wspólnot religijnych w Polsce z prezydentem RP Andrzejem Dudą i jego małżonką. W wygłaszanych przy tej okazji przemówieniach wiele miejsca poświęcono potrzebie obniżenia temperatury sporu politycznego, który nie pozostaje bez wpływu na społeczeństwo.
W spotkaniu udział wzięli m.in.: prymas Polski abp Wojciech Polak, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, sekretarz KEP bp Artur Miziński, biskup polowy WP Józef Guzdek, warszawsko-praski biskup pomocniczy Marek Solarczyk, a także abp Eugeniusz Popowicz z Kościoła greckokatolickiego, abp Sawa – prawosławny metropolita warszawski i całej Polski oraz przedstawiciele Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej, jak również przedstawiciele gminy żydowskiej z naczelnym rabinem Polski Michaelem Schudrichem, wspólnoty muzułmańskiej i innych mniejszości religijnych w RP.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zwracając się do zgromadzonych, Andrzej Duda podkreślił, że spotkanie jest „wielkim znakiem wspólnoty ludzi wierzących”.
Reklama
W imieniu Kościoła katolickiego w Polsce głos zabrał abp Stanisław Gądecki – przewodniczący KEP. Mówiąc o nadchodzących wydarzeniach w Polsce, wskazał na przypadającą w bieżącym roku 100. rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie, których centralną treścią jest wezwanie do modlitwy o pokój, czego „my dzisiaj tak bardzo potrzebujemy, w świecie nękanym przez kolejne akty terrorystycznego bestialstwa”.
W imieniu Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej głos zabrał bp Jerzy Samiec, zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego w RP, który podkreślił, że Kościoły tworzące PRE nie żyją w próżni, ale czynnie współtworzą polskie społeczeństwo. W tym kontekście poinformował, że wspólnoty te z głęboką troską obserwują zaostrzający się konflikt między różnymi opcjami politycznymi, który przekłada się na podziały w społeczeństwie.
W podobnym tonie wypowiedział się mufti Tomasz Miśkiewicz, przewodniczący najwyższego kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP. Przyznał, że obecnie w Polsce mamy do czynienia z pewnymi objawami radykalizmu, z czym trudno jest walczyć niewielkiej wspólnocie muzułmańskiej. – Mamy nadzieję, że rząd RP pochyli się nad tą sprawą i pomoże, by Tatarzy, wyznawcy islamu, mogli w społeczeństwie polskim spokojnie żyć – powiedział mufti.
Zamykając spotkanie, prezydent Duda nawiązał do podjętych w wystąpieniach kwestii i zaapelował do duchownych, którzy mają ogromną moc wpływania na wiernych, by mówili o tym, że potrzebujemy jedności, a każdy ponosi odpowiedzialność za wypowiedziane słowo.