Reklama

Niedziela Przemyska

Rycerskie i Szpitalne Bractwo św. Łazarza z Jerozolimy

Rycerze miłosierdzia

Tworzą hospicjum, bronią życia od poczęcia do naturalnej śmierci, szkolą wolontariat. Lazaryci w naszej archidiecezji wychodzą naprzeciw największym wyzwaniom współczesności

Niedziela przemyska 6/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

bractwo szpitalne

Zdzisław Wójcik

Mszy św. w dniu patrona lazarytów przewodniczy bp Stanisław Jamrozek

Mszy św. w dniu patrona lazarytów przewodniczy bp Stanisław Jamrozek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dekretem abp. Józefa Michalika 18 marca 2014 r. zostało powołane na terenie archidiecezji przemyskiej Rycerskie i Szpitalne Bractwo św. Łazarza z Jerozolimy – stowarzyszenie katolickie. Bractwo nawiązuje do tradycji Rycerzy i Szpitalników św. Łazarza z Jerozolimy (lazarytów), należących do najstarszych instytucji szpitalnych. Jego historia liczy ponad 900 lat, sięga roku 1098, kiedy powstał Zakon Rycerzy i Szpitalników św. Łazarza. Do 15 października 2016 r. wspólnota w Polsce funkcjonowała jako komandoria, podlegała pod Przeorat Czeski. 15 października w Rzymie Zakon w Polsce został podniesiony do rangi Przeoratu, co oznacza, że ma prawo do samostanowienia.

Duchowość, charytatywność i tradycja

Poproszony o streszczenie form działalności Jan Szmyd, kanclerz Przeoratu Polski Zakonu św. Łazarza mówi: – Działamy na trzech płaszczyznach: duchowość, charytatywność i tradycja. Celem stowarzyszenia jest uczestnictwo w misji Kościoła i promocja wiary chrześcijańskiej we wszystkich jej aspektach: duchowym, kulturalnym, społecznym i charytatywnym”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jednym z głównych celów Stowarzyszenia jest działalność charytatywna i opiekuńcza. Dostrzegając potrzebę takich działań, 17 kwietnia 2016 r. prezydent Robert Choma podpisał list intencyjny w sprawie powstania w Przemyślu Centrum Hospicyjno-Opiekuńczego im. Św. Łazarza „Betania”. Jeszcze tego samego dnia z inicjatywy Bractwa przeprowadzona została po raz pierwszy akcja „Przemyskie Pola Nadziei”. W ramach tego przedsięwzięcia uczniowie wolontariusze kwestowali na rzecz tworzonego w Przemyślu hospicjum. Zebrano 21,5 tys. zł. Na 30 kwietnia 2017 r. została zaplanowana druga akcja „Przemyskie Pola Nadziei”.

Na rzecz powstającego Centrum Hospicyjno-Opiekuńczego przejęto w używanie jeden z pustych budynków po szpitalu przy ul. Słowackiego. – Na ukończeniu są prace projektowe oraz analiza finansowa. Złożono pierwsze wnioski na dofinansowanie ze środków unijnych. Cały czas poszukujemy sponsorów, darczyńców i wolontariuszy. Optymizm jest duży. Chcielibyśmy, żeby za trzy lata rozpoczęło tu działalność hospicjum z prawdziwego zdarzenia – mówi Wiesław Morawski.

Hospicjum, opieka długoterminowa i dzienna

Budynek, który Stowarzyszenie otrzymało w używanie, od wielu lat stoi pusty. Lazaryci zaproponowali jego sensowne zagospodarowanie. Znajdzie się tu miejsce na hospicjum, opiekę długoterminową czy opiekę dzienną. W planie jest również stworzenie oddziału rehabilitacji, który będzie świadczyć pomoc podopiecznym ośrodka, ale również pacjentom z zewnątrz. Przewidywany jest również niewielki pododdział hospicyjny dla dzieci albo hospicjum domowe dla najmłodszych.

Dawna sala gimnastyczna przyjętego budynku zostanie zagospodarowana na ośrodek tradycji Rycerskiego i Szpitalnego Zakonu św. Łazarza z Jerozolimy oraz prezentowanie historii rycerstwa, obronności oraz bogatej kultury ziemi przemyskiej.

Reklama

Otoczenie obiektu przekazanego Stowarzyszeniu już zmienia swój wygląd. 29 października 2016 r. około 30 członków i wolontariuszy Bractwa pracowało przy porządkowaniu terenu, w którym ma powstać hospicjum. Pracy było sporo, bo i plac wokół budynku jest duży. „Wycinaliśmy gałęzie, sprzątaliśmy liście, zbieraliśmy śmieci. Wszystko odbywało się pod nadzorem konserwatora zabytków” – opowiada wiceprezes Morawski.

Po pierwsze dziecko

Oprócz wspomnianych starań, zmierzających do uruchomienia Centrum Hospicyjno-Opiekuńczego, lazaryci współpracują ze Zgromadzeniem Sióstr św. Michała Archanioła i prowadzoną przez nie Katolicką Świetlicą Profilaktyczno-Wychowawczą „Oratorium”, pracują z młodzieżą w zakresie szkolenia wolontariuszy, uczestniczą w ogólnopolskiej akcji „Szlachetna paczka”, itp.

Rycerskie i Szpitalne Stowarzyszenie Bractwo św. Łazarza z Jerozolimy realizując ideę troski o człowieka od naturalnego jego poczęcia, aż do naturalnej śmierci powołało już do istnienia Ośrodek Troski o Płodność „Betania”, prowadzony przez uprawnioną instruktorkę Modelu Creighton mgr Beatę Skalską, z którą można się kontaktować pod numerem telefonu: 665 145 514.

W ramach swojej działalności, 7 listopada 2016 r. Bractwo było współorganizatorem konferencji naukowej na temat: „Gdy rodzina pragnie dziecka. Czy naprotechnologia może być nadzieją?”.

Osoby zainteresowane udzieleniem wsparcia finansowego na utworzenie Centrum Hospicyjno-Opiekuńczego im. Św. Łazarza „Betania” w Przemyślu informacje znajdą na: www.lazaruskrosn.nazwa.pl w zakładce: Przemyskie hospicjum

2017-02-01 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aborcję niepełnosprawnego dziecka należy uznać za ciężkie przestępstwo

2025-03-24 20:57

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Robert Skupin/Fotolia.com

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W Dzień Świętości Życia przypomnijmy najważniejsze kwestie - dlaczego aborcja jest nie do przyjęcia?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Św. Dobry Łotrze! Czy Ty naprawdę jesteś dobry?

Niedziela Ogólnopolska 13/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

To - wbrew pozorom - bardzo trudne i poważne pytanie. Przecież w głowie się nie mieści zestawienie razem dwóch słów: „dobry” i „łotr”. Za życia byłem pospolitym kakoűrgos, czyli kryminalistą i recydywistą zarazem. Byłem po prostu ZŁOCZYŃCĄ (por. Łk 23,39-43). Wstyd mi za to. Naprawdę... Nie czyniłem dobra, lecz zło. Dlatego też do tej pory czuję się zażenowany, kiedy ludzie nazywają mnie Dobrym Łotrem... W moim życiu nie mam właściwie czym się pochwalić, więc wolę o nim w ogóle nie mówić. Nie byłem przykładem do naśladowania. Moje prawdziwe życie zaczęło się dopiero na krzyżu. Faktycznie zacząłem żyć na parę chwil przed śmiercią. Obok mnie wisiało Dobro Wcielone - Nauczyciel z Nazaretu, który przeszedł przez życie „dobrze czyniąc” (por. Dz 10,38). Zrozumiałem wtedy, że aby naprawdę ŻYĆ, to wpierw trzeba po prostu umrzeć! I ja umarłem! Naprawdę umarłem! Wtedy wreszcie dotarło do mnie, że totalnie przegrałem życie... Właśnie w tym momencie Jezus wyciągnął do mnie pomocną dłoń, choć ta nadal tkwiła przymocowana do poprzecznej belki krzyża. Właśnie w tej chwili poczułem na własnej skórze siłę miłości i przebaczenia. Poczułem moc, którą dać może tylko świadomość bycia potrzebnym i nadal wartościowym, nadal użytecznym - człowiekiem... W końcu poczułem, że ŻYJĘ naprawdę! Wcielona Miłość tchnęła we mnie ISTNIENIE! Może więc dlatego niektórzy uważają mnie za pierwszego wśród świętych. Osobiście sądzę, że to lekka przesada, lecz skoro tak myślą, to przecież nie będę się im sprzeciwiał. W tradycji kościelnej nadano mi nawet imię - Dyzma. Pochodzi ono z greki (dysme, czyli „zachód słońca”) i oznacza: „urodzony o zachodzie słońca”. Przyznam, iż jest coś szczególnego w znaczeniu tego imienia, bo rzeczywiście narodziłem się na nowo, właśnie o zachodzie słońca, konając po prawej stronie Dawcy Życia. Jestem patronem więźniów (również kapelanów więziennych), skazańców, umierających, pokutujących i nawróconych grzeszników. Oj! Sporo ludzi obrało mnie za orędownika. Ci pierwsi wydają nawet w Polsce specjalne pismo redagowane właśnie przez nich, które nosi tytuł... Dobry Łotr. Sztuka przedstawia mnie na wiele sposobów. Raz jestem młodzieńcem, innym razem dojrzałym mężczyzną. W końcu zaś mam wygląd zmęczonego życiem starca. Co artysta to inna wizja... Któż może nadążyć za sztuką?.. Na pewno nie ja! Zwykle moim jedynym strojem bywa opaska na biodrach lub tunika. Natomiast na ikonach jestem ubrany w czerwoną opończę. Krzyż, łańcuch, maczuga, miecz lub nóż stały się moimi atrybutami. Cóż takiego mogę jeszcze o sobie powiedzieć? Chyba tylko tyle, że Bóg każdemu daje szansę. KAŻDEMU! Skoro dał ją mnie, to może również dać ją i Tobie! Nikt nigdy przed Bogiem nie stoi na straconej pozycji! I tego się w życiu trzymajmy! Z wyrazami szacunku - św. Dobry Łotr
CZYTAJ DALEJ

"Pontyfikat Franciszka jest rewolucyjny"

2025-03-26 09:37

[ TEMATY ]

papież Franciszek

pontyfikat

ks. prof. Andrzej Kobyliński

PAP/EPA

Papież Franciszek na balkonie kliniki Gemelli przed opuszczeniem szpitala

Papież Franciszek na balkonie kliniki Gemelli przed opuszczeniem szpitala

Pontyfikat Franciszka jest rewolucyjny; papież doprowadził do radykalnych zmian o charakterze doktrynalnym, miejsce niezmiennych zasad i norm zajął indywidualny osąd sumienia poszczególnych wiernych - powiedział PAP ks. prof. Andrzej Kobyliński, kierownik Katedry Etyki UKSW w Warszawie. Istnieje ryzyko realnej schizmy - ocenił.

Papież Franciszek po pięciu tygodniach ciężkiego obustronnego zapalenia płuc wyszedł w niedzielę ze szpitala i rozpoczął rekonwalescencję, która według zaleceń lekarzy ma trwać co najmniej dwa miesiące. Wszystkie plany na najbliższe tygodnie i miesiące zależą od procesu powrotu do zdrowia. O pontyfikacie Franciszka PAP rozmawiała z ks. prof. Andrzejem Kobylińskim, kierownikiem Katedry Etyki UKSW w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję