Reklama

Niedziela Sandomierska

Oddała się Chrystusowi

Niedziela sandomierska 1/2017, str. 6

[ TEMATY ]

dziewica konsekrowana

Ks. Adam Stachowicz

Diecezja sandomierska ma nową dziewicę konsekrowaną

Diecezja sandomierska ma nową dziewicę konsekrowaną

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele Ducha Świętego w Sandomierzu bp Krzysztof Nitkiewicz przyjął od p. Marzeny z Tarnobrzega decyzję o dołączeniu do grona dziewic konsekrowanych. 11 grudnia podczas Mszy św. złożyła ona ślub życia w czystości i wolę całkowitego oddania się Chrystusowi. – To najwspanialszy dzień mojego życia, ponieważ oddaję siebie całą, duszę moją i ciało, Panu Jezusowi, który jest moim Oblubieńcem i Miłością całego życia. Ta moja decyzja jest gruntownie przemodlona, przemedytowana, rozeznawana na rekolekcjach ignacjańskich. Ta forma życia konsekrowanego daje możliwość bycia blisko Pana Jezusa poprzez oddanie się w całości właśnie Jemu, a zarazem bycia w świecie świadkiem Jego miłości. Wierzę, że Pan Bóg, wybierając mnie do tej drogi, obdarzył mnie wszystkimi łaskami. Moim zadaniem jest nie ustawać w potęgowaniu tej mojej miłości do mego Oblubieńca – podkreślała p. Marzena.

Pani Marzena przez kilka lat przygotowywała się do tej decyzji poprzez formację duchową oraz kierownictwo duchowe. Mszy św., w czasie której odbył się obrzęd, przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. W kazaniu nawiązał do Ewangelii, mówiąc, że św. Jan Chrzciciel poświęcił całe swoje życie przygotowaniu ludzi na przyjście Mesjasza. – Bóg oczekuje od nas podobnego zaangażowania. Chce, abyśmy byli Jego współpracownikami w dziele zbawienia świata. Minimalizm i formalizm zabijają ducha i piękno człowieczeństwa. Jedynie starając się żyć zgodnie z nauką Ewangelii w sposób bezwarunkowy, możemy w niej zasmakować, a ona staje się do tego stopnia pasją, że wychodzimy z chrześcijańskim świadectwem do innych. Wyrazem takiej postawy jest decyzja naszej diecezjanki p. Marzeny, która postanowiła dążyć do doskonałości ewangelicznej jako dziewica konsekrowana – podkreślał. – Wierzę, że nie postrzegasz tej konsekracji jedynie w kategoriach zbroi chroniącej cię przed zagrożeniami świata. Ty pragniesz żyć jeszcze bardziej dla Chrystusa, jeszcze pełniej Jemu służyć, wypełniając misję duchowego macierzyństwa i głosząc Ewangelię poprzez świadectwo Twojego życia. Dlatego potrzebujesz Bożej łaski, która poprzez sprawowany obrzęd i przyjęcie do nowego stanu będzie ci towarzyszyła – zwracał się biskup do kandydatki. – Ponieważ nie jest to pierwsza taka sytuacja w naszej diecezji, muszę powiedzieć, że za każdym razem konsekracja dziewicy budzi zaciekawienie opinii publicznej i mediów. Wzbudza zainteresowanie większe niż wtedy, gdy ktoś decyduje się na wstąpienie do zgromadzenia zakonnego. Dzieje się tak, gdyż jest wyborem drogi idącej pod prąd współczesnemu stylowi życia. Żyć i pracować w świecie, nie odróżniać się zewnętrznie, a jednocześnie być oblubienicą Chrystusa, należeć wyłącznie do Niego, na zawsze – to rzeczywiście coś niezwykłego i dlatego można by dzisiaj powtórzyć pytanie Pana Jezusa dotyczące św. Jana Chrzciciela: Coście przyszli tutaj zobaczyć? – mówił biskup ordynariusz. – Ta oblubieńcza relacja z Chrystusem nie może być jednak czymś, co egzystuje w sferze teoretycznej, wirtualnej. Ona powinna znajdować swoje urzeczywistnienie w Kościele. Dziewica konsekrowana ma postrzegać Kościół, wspólnotę diecezjalną i parafialną jako część samej siebie, gdyż wszyscy jesteśmy Ciałem Chrystusa. Powinna ją kochać gorącym sercem i służyć jej modlitwą oraz zaangażowaniem w różnorodne dzieła. Na tym polega duchowe macierzyństwo tak bardzo potrzebne w sytuacji, kiedy człowiek zajęty jest coraz bardziej samym sobą. W ten sposób uniknie się sterylności, jaka poraziła wiele wspólnot i zgromadzeń zakonnych, które zdają się żyć przede wszystkim dla siebie. Podobnie zresztą dzieje się w kapłaństwie, kiedy ktoś rezygnując z założenia rodziny i posiadania potomstwa, zapomina, że ma być ojcem w stosunku do wiernych. Jak bardzo smutna jest duchowa bezpłodność niektórych duchownych i osób zakonnych, traktujących Kościół na zasadzie dodatku do prywatnego życia. Czas Adwentu jest okresem przemiany, otwarcia serca, aby Chrystus przyszedł i je uzdrowił. Nie ma sytuacji nieodwracalnych, każdy może się nawrócić. Bierzmy przykład ze św. Jana Chrzciciela, który żył dla Boga. On był dla niego wszystkim i dlatego nie przestał Mu służyć nawet w lochach więzienia, gdy oczekiwał na wykonanie wyroku śmierci – podkreślał bp Nitkiewicz.

Po homilii i odśpiewaniu Litanii do Wszystkich Świętych biskup przyjął od kandydatki potwierdzenie gotowości trwania w dziewictwie poświęconym Bogu i w służbie Kościołowi. Dziewica konsekrowana przyjęła z rąk biskupa symbole: obrączkę, znak zaślubin z Chrystusem, oraz brewiarz, narzędzie osobistego uświęcenia przez modlitwę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-28 14:21

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znak miłości oblubieńczej Jezusa

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 5/2020, str. VI

[ TEMATY ]

konsekracja

osoby konsekrowane

dziewica konsekrowana

Archiwum Marii Moskaluk

Maria Moskaluk pracuje w internacie sportowym w Zielonej Górze jako wychowawca

Maria Moskaluk pracuje w internacie sportowym w Zielonej Górze jako wychowawca

Misją dziewicy konsekrowanej jest być znakiem miłości Kościoła do Chrystusa i eschatologicznym obrazem niebieskiej Oblubienicy i przyszłego życia – mówi Maria Moskaluk.

Kamil Krasowski: Jak odkryła Pani swoje powołanie do życia konsekrowanego?
CZYTAJ DALEJ

Budowali Europę Chrystusa

Cyryl i Metody, święci Apostołowie Słowian, trwają bardzo mocno w pamięci Kościoła.

Urodzili się w bogobojnej rodzinie w Tesalonikach (Słowianie znali to miasto pod nazwą Sołuń) leżących na pograniczu Słowiańszczyzny, ważnym ośrodku handlu i polityki Cesarstwa Bizantyjskiego. Wydarzeniem, które zmieniło ich życie, była prośba księcia Moraw o wysłanie misji ewangelizacyjnej dla jego ludu. Misja Cyryla i Metodego szybko przyniosła ogromny sukces, m.in. za sprawą przekładu liturgii na język słowiański, którego dokonali. Na prośbę księcia Rościsława wprowadzili do liturgii język słowiański pisany alfabetem greckim (głagolicę). Potem jeden z uczniów św. Metodego wprowadził do tego pisma majuskuły (duże litery) alfabetu greckiego. Pismo to nazwano cyrylicą. Ponadto Cyryl przetłumaczył Pismo Święte na język staro-cerkiewno-słowiański.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie Ks. Mariusza Rosika: Konsternacja na górze

2025-02-15 11:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

James Tissot/pl.wikipedia.org

„Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie” (Mt 5,1) – takimi słowami ewangelista Mateusz wprowadza czytelnika do wysłuchania Jezusowego Kazania na górze, które rozpoczyna się ośmioma błogosławieństwami. Ta sama mowa u Łukasza wprowadzone została zupełnie inaczej: „Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie” (Łk 6,17). Tak jawna rozbieżność – Mateuszowa góra i Łukaszowa równina – przez wieki budziła konsternację biblistów. Próbowano wyjaśniać ją na wiele sposobów.

Jedni dowodzili, że zwyczajem wędrownych nauczycieli było powtarzanie tych samych nauk w różnych okolicznościach. Można więc z powodzeniem przyjąć, że Jezus powtarzał błogosławieństwa nie tylko na górze czy równinie, ale także w domach, synagodze czy świątyni. Inni twierdzili, że zamiarem Mateusza było ukazanie Jezusa jako nowego Mojżesza. Skoro Mojżesz wyszedł na górę, być narodowi wybranemu dać Dekalog, tak Jezus jako nowy Mojżesz wychodzi na górę, by rodzącemu się Kościołowi, dać przykazanie miłości bliźniego. Najnowsza propozycja biblistów każe sięgnąć do aramejskiego tła wygłoszenia mowy. W języku Jezusa słowo taurah oznacza zarówno „górę”, jak i „pole”. Wydaje się, że ten właśnie termin stoi u podstaw obydwu przekładów. Można więc uniknąć konsternacji spowodowanej różną lokalizacją Jezusowego kazania.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję