Reklama

Jak to w rodzinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słyszeli Państwo? Nie? No to proszę posłuchać:

Pijany mąż wraca późną nocą do domu. Otwiera drzwi. W korytarzu czekają na niego żona z wałkiem i teściowa z patelnią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Idźcie spać, nie jestem głodny...

Lubię humor nieco sarkastyczny, z nutką złośliwości, ale poczciwy w wymowie.

Ta opowiastka wiele mówi o ludziach, o rodzinie. I chyba o nas, Polakach. Przyjrzyjmy się uważnie poszczególnym sylwetkom bohaterów. Może na początek weźmy niewiasty. To piękne, że czekają na wspomnianego mężczyznę nawet do późnej nocy. I do tego w stanie najwyższej gotowości psychofizycznej. W razie czego, gdy on nie zjawi się w domu, szybko zawiadomią odpowiednie instytucje, że zaginął człowiek. I „Itaka” ruszy do poszukiwań.

Inna opcja jest taka, że te kobiety po prostu kiepsko sypiają i albo mają płytki sen, albo chodzą późno spać. Siedzą długo w noc, może w kuchni, może przed telewizorem. To, że wyszły do nocnego przybysza uzbrojone, mogłoby świadczyć o ich odwadze. Przecież nie musiały wiedzieć, że to mąż jednej z nich, a zięć drugiej. Mógł to być jakiś złoczyńca. Mało takich łazi po świecie? I szuka łatwej okazji do lewego zarobku.

Może być jeszcze inny scenariusz tej sytuacji. Mianowicie, że kobiety te zawsze są jakby najeżone i bez przerwy gotowe na konfrontację. Że ktokolwiek by do nich przyszedł, z góry posądzają go o złe zamiary i wolą się zabezpieczyć, choćby takimi domowymi sposobami.

Sam mężczyzna musi mieć usposobienie dziecka, bo bierze wszystko za dobrą monetę. Widzi wałek – myśli o pierogach, może nawet ruskich. Widzi patelnię – wyobraża sobie naleśniki albo kotlety. Spotyka na swojej drodze kobietę – widzi anioła. Tak, to dobre porównanie. Oczywiście, nie zauważa, że może żona martwi się jego nieobecnością, a teściowa jest nastawiona krytycznie. Kocha te niewiasty, i to tym mocniej, im więcej wypił przedtem gorzałeczki, i wyobraża sobie, że i one są do niego podobnie usposobione. Po prostu nie bierze pod uwagę ich złej woli.

Reklama

To zderzenie postaw z pewnością jest dramatyczne. Bo obie strony mają różne wyobrażenia na temat strony przeciwnej, inne oczekiwania, no i pragną zupełnie czegoś innego. Mąż chciałby, żeby żona ucieszyła się na jego widok, by powitała go z radością, że w ogóle wrócił do domu, bo to jest najważniejsze – jak mawia niezawodny znawca ludzkich zachowań rodzinnych pan Marcin Daniec. Żona zaś chciałaby może otrzymać od męża bukiet kwiatów i szarmancki uśmiech. Teściowa natomiast, która najlepiej zna życie, bo żyje najdłużej, chciałaby widzieć swoją córeczkę u boku księcia z bajki. Ale z psychologii wynika, niestety, że niewiasty często wybierają sobie za mężów mężczyzn przypominających tatusia... I tak ta saga rodzinna ciągnie się w nieskończoność.

Jacy jesteśmy? Czy przypominamy żonę, teściową czy męża? Naturalnie, są jeszcze inne modele, ale jedno jest pewne – nie ma klarownych sytuacji i sylwetek. Wiele zależy od kontekstu, wiele od samego obserwatora – w tym przypadku decyduje jego wiedza osobista. Bo nie na darmo mawia się, że każdy sądzi według siebie. Faktem jest, że ten, kto ma serce czyste i dobre, ten w sercach innych też widzi tylko czystość i dobroć.

Elżbietę Nowak można usłyszeć w Programie Pierwszym Polskiego Radia w audycji „Myśli na dobry dzień” (godz. 4.55) oraz w niedziele w „Familijnej Jedynce” (w godz. 7-9).

2016-12-28 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję