Reklama

Niedziela Wrocławska

Boże Narodzenie w pudełku po butach

Niedziela wrocławska 51/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

wigilia

Br. Rafał Gorzałka

Wigilia w parafii przy Kasprowicza we Wrocławiu

Wigilia w parafii przy Kasprowicza we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 24 lat franciszkańska parafia pw. św. Antoniego Padewskiego na Karłowicach zaprasza na wigilię osoby samotne, czasem bezdomne, które na co dzień korzystają z charytatywnej kuchni. Przygotowanie wigilijnej uczty jest ogromnym wyzwaniem dla pracowników i wolontariuszy Fundacji Antoni, bo gości przybywa nawet pół tysiąca. Oprócz posiłku i produktów żywnościowych goście wigilii otrzymują również prezenty, prawdziwą świąteczną niespodziankę. O ich przygotowanie Fundacja zabiega każdego roku już od listopada, a od kilku lat akcja nazwana „Boże Narodzenie w pudełku po butach” ma zasięg międzynarodowy. Paczki przygotowują bowiem Polacy mieszkający w Anglii, m.in. za pośrednictwem parafii polonijnych i Stowarzyszenia Michała Archanioła w Londynie.

Pomysł na akcje wziął się z prostej wskazówki, jak przygotować prezent dla osoby nieznanej. Dla Polonii brytyjskiej ważne też były gabaryty przygotowywanych prezentów. Sprawdził się przykład niewielkiego pudełka, do którego jednak można zmieścić ciekawy prezent. Co może być w środku? Artykuły spożywcze, które się nie psują, kosmetyki, bielizna, ubrania, buty, ważne, aby były to rzeczy nieużywane. Zapakowane pudełka należy opisać, przyklejając karteczkę z informacją o płci i wieku, ewentualnie rozmiarze ubrań i butów. Paczki na furcie klasztornej przy al. Kasprowicza składają indywidualni darczyńcy, włączają się w nią także szkoły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Za każdy gest ludzkiej miłości i miłosierdzia serdecznie dziękuje prezes Fundacji Antoni br. Rafał Gorzałka.

– Zapewniamy o naszej wdzięczności i modlitwie za dobroczyńców. We Wrocławiu i innych miastach (docierały do nas paczki z Opolszczyzny, Wielkopolski i Śląska) przygotowaliście ponad 400 prezentów! W polskich parafiach w Londynie nasi wolontariusze zebrali ponad 800 paczek – mówi br. Rafał.

* * *

Wigilia przy kasprowicza

Już od wczesnego ranka w kuchni praca wrze. Wszyscy z zaangażowaniem pracują, by zdążyć przygotować wigilię na 500 osób. Każdy ma co robić. W całym budynku pachnie rybą, nie wspominając już o zupie grzybowej. Punktualnie o godz. 12 rozpoczęliśmy kolędowanie wraz z młodzieżą akademicką z DA Antoni. Życzenia, by nikomu nie zabrakło w życiu ciepła rodzinnego domu i chleba powszedniego, wspólna modlitwa i łamanie się opłatkiem było bardzo głębokim przeżyciem. Były łzy i radość. Takich chwil nie zapomina się nigdy. Na stole pojawiła się zupa grzybowa, a potem ryba z ziemniakami i kapustą. Po obfitym posiłku przyszedł czas na słodkości. Kelnerzy – 50 wolontariuszy – uwijali się dzielnie w posłudze stołu, zawsze z uśmiechem i życzliwością. Po kawie i ciastku rozdawano prezenty: paczki żywnościowe i prezenty z akcji „Boże Narodzenie w pudełku po butach”. To była niespodzianka, gdy każdy otrzymał tak piękny prezent. Każdy, kto przybył na wspólne świętowanie, odszedł z pięknym prezentem i z radością na twarzy.

2016-12-15 10:01

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wigilia Zesłańców

Niedziela wrocławska 51/2014, str. 4

[ TEMATY ]

wigilia

Archiwum St. Błońskiego

Rok 1965 – jedno ze spotkań wrocławskich Sybiraków z ks. Tadeuszem Fedorowiczem, duszpasterzem zesłańców. Na zdjęciu m.in. rodziny Łęczyckich, Bohmów, Barbara Litwiniuk, rodzina Błońskich

Rok 1965 – jedno ze spotkań wrocławskich
Sybiraków z ks. Tadeuszem Fedorowiczem,
duszpasterzem zesłańców. Na zdjęciu m.in.
rodziny Łęczyckich, Bohmów, Barbara
Litwiniuk, rodzina Błońskich
W ciepłym mieszkaniu, przy cichych dźwiękach kolęd z radia trwa rodzinna krzątanina. Za kilka godzin wigilia. Pachnie ryba, woda w garnku bulgoce na pierogi. Wnuk obserwuje zamyśloną babcię:
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Wętkowski modlił się przy grobie św. Jana Pawła II

2025-10-02 17:43

[ TEMATY ]

Watykan

bp Krzysztof Wętkowski

grób JPII

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Wętkowski

Bp Krzysztof Wętkowski

Do bycia ludźmi zawierzenia i zaufania zachęcał podczas Mszy św. odprawionej w czwartkowy poranek przy grobie św. Jana Pawła II biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. W kaplicy Świętego Sebastiana w bazylice św. Piotra w Rzymie 2 października zgromadziło się około trzystu wiernych z diecezji włocławskiej.

Wizyta przy grobie św. Jana Pawła II była dla nich ważnym momentem pielgrzymki do Rzymu. Mszy Świętej przewodniczył biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Eucharystię koncelebrowali bp Stanisław Gębicki, biskup pomocniczy senior diecezji włocławskiej, bp Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej oraz trzydziestu kapłanów diecezjalnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję