Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Lublinie rozpoczęła uroczysta sesja Rady Miasta Lublin w Trybunale Koronnym, po której w archikatedrze lubelskiej abp Stanisław Budzik sprawował Mszę św. w intencji ojczyzny. Zgromadzili się na niej przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, służb mundurowych, środowisk kombatanckich i akademickich oraz liczni mieszkańcy miasta i regionu, którym na sercu leży dobro Polski.
Reklama
– Dziękujemy za wolność i niepodległość, a prosimy o pokój, pojednanie i pomyślność – mówił Ksiądz Arcybiskup. Metropolita podkreślał, że Święto Niepodległości to święto całej ojczyzny i pamiątka odzyskania wolności po 123 latach niewoli. Przywołując św. Jana Pawła II, abp Budzik uczył, jak można połączyć patriotyzm i miłość do narodu z otwarciem na świat. – Potrafimy zachwycać się przyrodą, architekturą czy historią innych państw, jednak z utęsknieniem wracamy do naszej ziemi; przekonani, że najpiękniejsze są kwiaty, które na niej wyrosły – mówił Pasterz. Odwołując się do pracy polskich patriotów, literatów i żołnierzy, Metropolita przypomniał powstańców nocy listopadowej, spiskowców mroźnego stycznia, żołnierzy gorącego warszawskiego sierpnia i robotników zimowego grudnia stanu wojennego, którzy nigdy nie pogodzili się z klęską ojczyzny. Dziękując za ducha niepodległościowego minionych pokoleń, zgromadzeni w archikatedrze prosili o Boże błogosławieństwo dla obecnych mieszkańców Polski, którzy wychowali się w chrześcijańskiej tradycji. – Ojczyzna jest w stosunku do nas wierzycielem. Wszystko, co posiadamy, jej zawdzięczamy – podkreślał abp Budzik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W kolejnej części uroczystości, która odbyła się na Placu Zamkowym, głos zabrał Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski i przewodniczący Komitetu Honorowego Obchodów Narodowego Święta Niepodległości. – Niepodległość naszej ojczyzny nie jest wypadową pojedynczych zdarzeń, nie przyjechała pociągiem z Magdeburga, nie została zdobyta kilkadziesiąt lat później jednym tylko skokiem przez stoczniowy mur. Niepodległość jest wypadkową walki, działań, organicznej pracy, wysiłku wielu środowisk i osób. Ojcowie naszej niepodległości to nie tylko marszałek Józef Piłsudski, ale także Roman Dmowski, Ignacy Paderewski czy Wincenty Witos i wielu, wielu innych. W tę wielką pracę dla niepodległości Rzeczypospolitej wrósł także Kościół katolicki, który w okresie każdego zniewolenia podtrzymywał nie tylko wiarę, lecz także tradycję polską – mówił wojewoda. – Jestem przekonany, że wszystkich nas łączy niepodległa Rzeczypospolita Polska, nasze wspólne dobro – podkreślał.
Po oficjalnej części spotkania, na które złożyły się m.in. apel pamięci, musztra paradna i złożenie wieńców przed pomnikiem Zaporczyków oraz tablicami upamiętniającymi więźniów politycznych Zamku Lubelskiego, odbyła się defilada kompanii honorowych i przejazd kawalerii konnej. Święto ubogaciły prezentacje grup rekonstrukcyjnych, wystawa sprzętu służb mundurowych, wycieczki szlakiem odzyskania niepodległości oraz wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych. Obchody zorganizował Lubelski Urząd Wojewódzki przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubelskiego i Urzędem Miasta Lublin.