Reklama

Niedziela Małopolska

Wzrastają w wartościach

15 października obchodzimy Międzynarodowy Dzień Niewidomych. O lokalnych działaniach na rzecz tej grupy osób rozmawiamy z s. Irminą Landowską, dyrektorką Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących im św. Tereski w Rabce-Zdroju

Niedziela małopolska 42/2016, str. 5

[ TEMATY ]

wywiad

Międzynarodowy Dzień Niewidomych

Archiwum szkoły

Wycieczki to nie rzadkość w życiu szkolnej społeczności. Na zdjęciu pierwsza z prawej – s. Irmina Landowska

Wycieczki to nie rzadkość w życiu szkolnej społeczności. Na zdjęciu
pierwsza z prawej – s. Irmina Landowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARTA JACUKIEWICZ: – Jakie były początki Szkoły dla Dzieci Niewidomych w Rabce-Zdroju?

S. IRMINA LANDOWSKA: – U stóp Gorców, na Podhalu, w malowniczej scenerii, znajduje się Rabka-Zdrój. Nad miastem, od północnej strony, na stokach góry Bani mieści się szkoła dla dzieci niewidomych z niepełnosprawnością sprzężoną. Jest jedną z nielicznych szkół o tym profilu w Polsce. Organem prowadzącym jest Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w Laskach k. Warszawy.
Szkoła rozpoczęła działalność już przed wojną, z inicjatywy trzech rodzonych sióstr: Krystyny, Zofii i Ireny Szczuka, które w 1935 r. utworzyły sanatoryjne Gimnazjum im. św. Tereski – dla dziewcząt. Była to pierwsza szkoła sanatoryjna (gdzie leczenie łączono z nauką) w Polsce, prowadzona przez osoby świeckie, wychowująca w duchu katolickim. Na rozwój i kształt duchowy wpłynął sł. Boży ks. Władysław Korniłowicz. W 1959 r. Zofia Szczuka przekazała przez kard. Stefana Wyszyńskiego gmach szkoły wraz z posesją Laskom. W 1995 r. – po kapitalnym remoncie – działalność rozpoczęła Szkoła Podstawowa Specjalna dla Dzieci Niewidomych im św. Tereski jako filia Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych w Laskach. Poświęcenia nowej szkoły dokonał kard. Franciszek Macharski.

– Kiedy mówimy o Waszym ośrodku, nie ograniczamy się tylko do szkoły podstawowej...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Na prośby rodziców i w odpowiedzi na potrzeby społeczne, w 2011 r. powołano gimnazjum specjalne. Trzy lata później, wraz z rozpoczynającym się rokiem szkolnym, nasz ośrodek został wpisany do ewidencji szkół i placówek niepublicznych powiatu nowotarskiego pod nazwą Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących im. św. Tereski. W tym roku szkolnym 2015/16 zaczęła funkcjonować nowa szkoła przysposabiająca do pracy.

– Jaka jest rola nowo utworzonej szkoły?

– Kształcenie obejmuje zajęcia edukacyjne i rewalidacyjne oraz przysposobienie do pracy. Uczniowie zdobywają umiejętności w zakresie gospodarstwa domowego, zajęć kulinarnych, rękodzieła, prac ogrodniczych oraz biurowych.

– Ile dzieci jest pod opieką ośrodka?

– Uczy się w nim blisko czterdzieścioro dzieci z niepełnosprawnością sprzężoną, w trzech szkołach: podstawowej specjalnej, gimnazjum i w szkole przysposabiającej do pracy. W dwudziestoleciu naszej placówki z edukacji skorzystało blisko 100 uczniów, mamy 95 absolwentów. W ramach ośrodka w naszym domu św. Tereski funkcjonuje internat dla wychowanków z dysfunkcją wzroku, a także wczesne wspomaganie rozwoju dziecka niewidomego i słabowidzącego – obejmujące terapią wczesnej interwencji dzieci do 6 roku życia.

– Jakie są najważniejsze cele placówki?

Reklama

– Ośrodek zapewnia wychowankom optymalne warunki, umożliwiające im wszechstronny rozwój. Celem naszej działalności jest edukacja, wychowanie integralne oraz rewalidacja dzieci i młodzieży z dysfunkcją wzroku z niepełnosprawnością sprzężoną – ukierunkowana na przygotowanie do samodzielnego funkcjonowania w życiu na miarę indywidualnych możliwości każdego ucznia. Wychowankowie w poszczególnych szkołach zdobywają wiedzę zgodnie z wymogami podstawy programowej dla uczniów tego typu szkół, z uwzględnieniem indywidualnych możliwości psychofizycznych. Są objęci fachową i specjalistyczną pomocą w zakresie zajęć rewalidacyjno-edukacyjnych, takich jak: orientacja przestrzenna, rehabilitacja wzroku, logopedia, rehabilitacja ruchowa, masaż, muzykoterapia. Ośrodek zapewnia także opiekę duszpasterską, pomoc psychologiczną i opiekę medyczną.

– A co z aktywnością fizyczną? Wiemy, że dzieci z Lasek uczestniczą w różnych wydarzeniach, np. rajdach rowerowych...

– Wychowankowie Ośrodka w Rabce swoją aktywność fizyczną rozwijają praktycznie codziennie… Korzystamy ze świeżego rabczańskiego powietrza: wychodzimy na spacery do Parku Zdrojowego, by tam skorzystać z tężni solankowej, urządzeń rekreacyjnych, placu zabaw i ścieżki zdrowia czy urządzeń fitness. Zdobywamy pobliskie góry – Banię, Grzebień, Górę Królewską – Polczakówkę. Wychodzimy w góry na rajdy piesze. Nasi wychowankowie wyjeżdżają na wycieczki dydaktyczne i krajoznawcze, np. do Zakopanego, Krakowa. Żywo uczestniczą w różnych uroczystościach w środowisku lokalnym, w wyjazdach o charakterze kulturalnym.

– Co wyróżnia Wasz ośrodek?

– W naszym domu wychowankowie wzrastają w wartościach, uczą się akceptacji własnej niepełnosprawności, rozwijają kompetencje społeczne, kształcą umiejętności pozwalające im w przyszłości funkcjonować w środowisku rodzinnym i społeczności lokalnej. Dbamy o bezpieczeństwo wszystkich wychowanków, staramy się tworzyć serdeczną i życzliwą atmosferę opartą na kulturze osobistej, wzajemnym szacunku, akceptacji i współpracy.

2016-10-13 10:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak będzie w czyśćcu? Fulla Horak o życiu pozagrobowym

[ TEMATY ]

czyściec

Adobe.Stock

Nieprzeliczona, nieobjęta wprost myślą jest rozmaitość tych mąk, gdyż każda wina ma swój odpowiednik w cierpieniu. Najstraszniejszą męką duszy jest tęsknota za Bogiem, którą odczuwa stale z wyjątkiem okresu, który spędza w niektórych kręgach czyśćca, gdzie niemożność zwracania się do Niego myślą – jest najokrutniejszą męką właśnie.

We wszystkich zresztą innych kręgach dusza rwie się ku górze, ku światłu, ku Bogu i cierpi z powodu niemożności zbliżenia się do Niego przez swoje nieodpokutowane jeszcze winy. Żadne pragnienie, do jakiego serce ludzkie jest zdolne, nie może się z tym równać, gdyż jest to pragnienie powrotu do swego Stwórcy i Pana wiedzącej, wyzwolonej już z ciasnoty zmysłów, nieśmiertelnej duszy. Bóg ciągnie ją ku sobie jak olbrzymi o prze-możnej, obezwładniającej sile magnes. Tęsknota za Bogiem jest więc czymś, czego dusza wyzbyć się nie może, tak jak ślepe, bezwolne opiłki metalu nie mogą przestać rwać się ku przyciągającym je biegunom. Tęsknota ta jest więc niejako tłem, na którym zarysowują się rozmaite desenie i zygzaki cierpień, udręczeń i stanów pokutującej duszy.
CZYTAJ DALEJ

Nikt nie jest postawiony poza nawiasem Bożego miłosierdzia

2025-10-30 10:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Żeby zobaczyć głębszy sens tego, co mnie spotyka, naprawdę dostrzec ludzi, którzy mnie otaczają, trzeba prosić o pomoc Boga. To właśnie znaczy „spojrzeć w górę”, czyli modlić się. Na modlitwie proszę Boga, aby nauczył mnie właściwie patrzeć na siebie i ludzi, na całe moje życie, i dostrzegać we wszystkim, co mnie spotyka, nawet w trudnościach i lękach, coś szczególnego, co może być dla mnie dobre, co może mnie uczy nić lepszym, bardziej wrażliwym na otoczenie.

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha. A był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień zastały odsunięty od grobu. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężów w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał».
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas historia”. Plenerowa wystawa u redemptorystów

2025-11-02 18:30

Marzena Cyfert

Wystawa "Łączy nas historia" u wrocławskich redemptorystów

Wystawa Łączy nas historia u wrocławskich redemptorystów

Ekspozycja w parafii NMP Matki Pocieszenia przygotowana została przez o. Tomasza Marcinka, redemptorystę z okazji 75-lecia parafii, 100-lecia obecności sióstr służebniczek przy ul. Czarnoleskiej oraz 50-lecia DA „Redemptor”.

Uroczystość inauguracji wystawy rozpoczęła się Eucharystią, której przewodniczył o. Mariusz Mazurkiewicz, wikariusz prowincjała Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję