Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na Kresy – Wilno

Panno Święta, co... w Ostrej świecisz Bramie

Niedziela rzeszowska 28/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

kresy

Wilno

M. i M. Osip-Pokrywka

Obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej

Obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kaplica Ostrobramska z cudownym obrazem Matki Boskiej Miłosierdzia od wieków pozostaje dla Polaków najbardziej znanym i najbliższym ich sercom symbolem Wilna. Przecież nawet ci, którzy nigdy w Wilnie nie byli, znają słowa przytoczone w tytule artykułu, stanowiące początek Mickiewiczowskiej Inwokacji z „Pana Tadeusza”.

Reklama

Jedną z bram miejskich, wzniesioną przy trakcie prowadzącym do Miednik i Krewa, zaczęto nazywać Ostrą Bramą pod koniec XVI wieku. Według Józefa Ignacego Kraszewskiego, autora czterotomowej historii Wilna, nazwa ta wynikała ze zwężających się ostro w tym miejscu miejskich murów obronnych (są one nadal widoczne od strony wschodniej). Wizerunek wileńskiej Madonny widniał na bramie już na początku XVII wieku, zgodnie z tradycją, że zawieszenie świętego obrazu chroni miasto przed pożarem. Gdy kult Matki Boskiej Ostrobramskiej zaczął narastać, w 1672 r. zakonnicy z pobliskiego klasztoru Karmelitów Bosych postanowili zbudować kaplicę. Pierwsza, drewniana, spłonęła na początku XVIII w. Obraz jednak ocalał, co wpłynęło jeszcze bardziej na rozwój kultu. Klasycystyczny kształt, który dzisiaj ma kaplica, jest efektem przebudowy w 1829 r. Wówczas też na fasadzie dodano napis: „Matko Miłosierdzia, pod Twoją obronę uciekamy się”. Obecnie jest on zastąpiony wersją łacińską. Wnętrze kaplicy jest wyłożone srebrnymi i złotymi wotami, których naliczono aż 14 tysięcy. Jest wśród nich srebrna plakietka ofiarowana przez marszałka Józefa Piłsudskiego z napisem „Dzięki Ci, Matko, za Wilno”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według najnowszych badań, obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej namalował nieznany autor temperą na dębowej desce ok. 1625 r.,wzorując się na twórczości flamandzkiego malarza Martina de Vos. Obraz przedstawia Maryję bez Dzieciątka, z pochyloną głową, lekko przymkniętymi oczami i rękami skrzyżowanymi na piersiach. Niektórzy historycy sztuki w rysach oblicza Maryi doszukują się podobieństwa do Barbary Radziwiłłówny.

Przy ul. Ostrobramskiej jest jeszcze jedno miejsce, które rozsławił Adam Mickiewicz. Obok filharmonii, za rokokową trzykondygnacyjną bramą znajdują się zabudowania poklasztorne unickich bazylianów. Cerkiew Świętej Trójcy ufundował na początku XVI wieku książę Konstanty Ostrogski dla uczczenia zwycięskiej bitwy z wojskami moskiewskimi pod Orszą. Po kasacie zakonu cerkiew przejęli prawosławni, a budynki klasztorne zaadaptowano na więzienie. Wiadomo, że to w tych murach więzieni byli członkowie Towarzystwa Filomatów i Zgromadzenia Filaretów, a wśród nich Adam Mickiewicz. Tutaj też poeta umiejscowił jedną z najsłynniejszych scen polskiej literatury romantycznej – Wielką Improwizację w III części „Dziadów”.

Reklama

Dla uwiecznienia tego miejsca, symbolicznie nazywanego Celą Konrada, wmurowano tablicę z inskrypcją w języku łacińskim: „Gustaw zmarł tu 1 listopada 1823 r. Tu narodził się Konrad 1 listopada 1823 roku”. W okresie międzywojennym odbywały się tu słynne spotkania środowiska artystycznego określane jako środy literackie. W związku z adaptacją budynków klasztornych na hotel, rekonstrukcję literackiej Celi Konrada stworzono w przybudówce przylegającej do budynku cerkwi.

Związków Adama Mickiewicza z Wilnem jest wiele. Poeta spędził tu kilka lat swego młodzieńczego życia: studiując na Uniwersytecie Wileńskim, działając w Towarzystwie Filomatów i Filaretów oraz tworząc swe dzieła, m.in. poemat „Grażyna”. Podążając jego śladami, dotrzemy do kamienicy nr 11 przy Zaułku Bernardyńskim – tu w jednym z miejsc, gdzie poeta mieszkał, działa jego muzeum. Nieco dalej na skwerze przed dawnym klasztorem bernardynów znajduje się pomnik naszego narodowego wieszcza.

Za tydzień wybierzemy się na Żmudź śladami Czesława Miłosza.

* * *

Przewodnik po Kresach
Więcej na temat Wilna i Adama Mickiewicza oraz innych słynnych Polaków, znanych rezydencjach i ważnych wydarzeniach z kart polskiej historii zapisanej na Kresach znaleźć można w najnowszej książce autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na Litwie i Łotwie”, wydanej nakładem wydawnictwa BOSZ.

2016-07-05 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wilno: abp Teofil Matulionis ogłoszony błogosławionym

Litewski męczennik z czasów komunizmu abp Teofilius Matulionis (1873-1962) został ogłoszony błogosławionym. Ceremonia pod przewodnictwem prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych odbywa się na placu przy katedrze w Wilnie. Beatyfikacja ordynariusza diecezji koszedarskiej jest pierwszą tego typu uroczystością na Litwie i pierwszą od 30 lat beatyfikacją sługi Bożego z Litwy.

Na początku Mszy św. żołnierze wnieśli na plac sarkofag z doczesnymi szczątkami abp. Matulionisa, stawiając je na ziemi, pośród kilkunastu tysięcy zgromadzonych. Po śpiewie „Kyrie eleison” jego nastąca w diecezji koszedarskiej bp Ionas Ivanauskas, poprosił Ojca Świętego o wyniesienie swego poprzednika na ołtarze. Życiorys kandydata przedstawił postulator procesu beatyfikacyjnego ks. dr Mindaugas Sabonis.
CZYTAJ DALEJ

Święto Ofiarowania Pańskiego

Niedziela podlaska 5/2003

2 lutego obchodzone jest w Kościele święto Ofiarowania Pańskiego, potocznie zwane świętem Matki Bożej Gromnicznej. Bardzo pięknie o tym święcie pisze Anselm Grün - mnich benedyktyński: "Święto Ofiarowania Pańskiego zaprasza nas, by przyjąć Chrystusa do wewnętrznej świątyni naszego serca. Wesele między Bogiem i człowiekiem odbywa się wtedy, gdy pozwalamy wejść Chrystusowi do wewnętrznej świątyni zamku naszej duszy. Znajduje to swój wyraz podczas święta w procesji ze świecami. Na rozpoczęcie Eucharystii wspólnota zbiera się w ciemnym przedsionku kościoła. Kapłan święci świece i zapala je. Następnie wszyscy wchodzą z płonącymi świecami do kościoła. Jest to obraz tego, że do świątyni naszej duszy wchodzi światło Jezusa Chrystusa i rozświetla wszystko, co jest tam jeszcze ciemne i jeszcze nie wyzwolone".

Nazwy tego święta są dość zróżnicowane. Lekcjonarz armeński podaje, że obchodzono je w "czterdziestym dniu od narodzenia naszego Pana Jezusa Chrystusa". W V w. pojawiły się w brzmieniu greckim określenia hypapante, tzn. święto spotkania i heorte ton kataroion - święto oczyszczenia. Te dwa określenia rozpowszechniły się w Kościele zarówno na Wschodzie jak i na Zachodzie. W liturgii bizantyjskiej do dziś nosi ono nazwę hypapante. Nazwę tę spotykamy także w Sakramentarzu gregoriańskim w tradycji rzymskiej. Określeniem "oczyszczenia" posłużył się Mszał z 1570 r. Mszał Pawła VI opowiedział się za In presentatione Domini - Ofiarowanie Pańskie. Różna była data obchodzenia tego święta. Wschód liczył 40 dni od Objawienia Pańskiego, natomiast Zachód od 25 grudnia, które było i jest świętem Narodzenia Pańskiego. Stąd Kościoły wschodnie świętowały Ofiarowanie Pańskie 14 lutego, zaś liturgia rzymska - 2 lutego. Mszał papieża Pawła VI przewiduje na ten dzień oddzielną prefację, która sławi Boga za to, że Maryja przyniosła do świątyni Jezusa, przedwiecznego Syna Bożego, że Duch Święty ogłosił Go chwałą ludu Bożego i światłem dla narodów. Motyw ten leży u podstaw tego święta, pojawia się w modlitwach i w Ewangelii: "Gdy potem upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Maryja i Józef przynieśli Dzieciątko do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu». Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego" (Łk 2, 22-23). Motyw światła jest charakterystyczny do tego stopnia, że w niektórych krajach Msza św. 2 lutego nosi nazwę Mszy światła. W tym dniu w jakiejś mierze dominuje procesja ze świecami podczas śpiewania antyfony: "Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego Izraela".
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w rocznicę poświęcenia katedry gnieźnieńskiej

2025-02-02 09:07

[ TEMATY ]

rocznica

katedra

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Adobe Stock

Prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczył 1 lutego Mszy św. w intencji wszystkich wiernych archidiecezji gnieźnieńskiej, w rocznicę poświęcenia bazyliki prymasowskiej. Dzień ten ustanowił kard. Stefan Wyszyński, konsekrując 1 lutego 1959 roku w regotyzowanej świątyni nieistniejący już neogotycki ołtarz.

„Dzisiaj dzień poświęcenia naszej bazyliki prymasowskiej, archikatedry, matki i głowy wszystkich kościołów w Polsce. Dziękujemy Bogu za ten dom boży, który jest dla nas przybytkiem Najwyższego” - mówił na początku Mszy św. abp Wojciech Polak, wspominając krótko wielowiekowe dzieje gnieźnieńskiej świątyni, sięgające czasów Mieszka I, Bolesława Chrobrego, początków archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję