Reklama

Niedziela Przemyska

Śladami marianina

5 czerwca papież Franciszek kanonizował ojca Stanisława Papczyńskiego, założyciela Marianów. Przez kilka lat swojego życia ten świątobliwy kapłan, szczególny orędownik dusz czyśćcowych związany był z Podkarpaciem. Tu pobierał nauki, tu także uczył w słynnym kolegium jezuickim w Jarosławiu, tu wreszcie otrzymał od biskupa przemyskiego święcenia kapłańskie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już od najmłodszych lat Jan Papczyński zadziwiał otoczenie swoją głęboką wiarą i bogatą duchowością. Dzielił się wszystkim, co posiadał z innymi rówieśnikami, przynosząc ubogim jedzenie i ubrania. W 1646 r. Jan pochodzący z Sądeczczyzny uczył się w kolegium jezuickim w Jarosławiu, choć matka jego obawiając się o wątłe zdrowie syna nie bardzo była zadowolona z faktu, że Jan opuszcza rodzinny dom, ewentualnie nie uczy się w Sączu u norbertanów.

W Jarosławiu przyszły święty zadziwił nauczycieli swoją skromnością i świątobliwością. Kiedy profesorowie z kolegium jarosławskiego stawiali go za wzór do naśladowania, wielu kolegów – zwłaszcza szlacheckich synów – było najzwyczajniej zazdrosnych, więc dokuczali mu w szkole. Jego wielka cześć do Maryi kształtowała się na modlitwie i rozmyślaniach przed wizerunkiem Piety w jarosławskim sanktuarium „na Polu”. Jego biografowie podkreślali, że młody student gotów był „na każdą godzinę” padać na kolana (choćby zegar uderzał w nocy) i odmawiać „Zdrowaś Mario”. Imieniem Maryi rozpoczynał i kończył każdy swój dzień, zalecając to w późniejszych latach swoim współbraciom zakonnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W 22. roku życia postanowił wstąpić do Zakonu Pijarów do Podolińca, wcześniej rozczarowując swoich rodziców odrzuceniem matrymonialnej propozycji jednej z majętnych dziewcząt, którą próbowano wydać za niego za mąż. W 1653 r. wstąpił do klasztoru w Podolińcu. W zakonie przyjął imię Stanisław od Jezusa i Maryi. Jego nowicjat przypadł na trudne lata potopu szwedzkiego. Podczas najazdu na klasztor Szwedów miał Papczyński przed jednym z luterańskich żołnierzy bronić tajemnicy Eucharystii oraz czci Najświętszej Maryi Panny. Rozgniewany Szwed dobył miecza, zaś brat Stanisław położył pokornie swoją głowę pod miecz oprawcy, w duchu ciesząc się, że za tajemnice wiary odda swoje życie. To pohamowało gniew Szweda.

Lubił uładać kwiaty

Po nowicjacie przełożeni wysłali Stanisława od Jezusa i Maryi Papczyńskiego jako nauczyciela i kaznodzieję do kolegium w Rzeszowie. Od 1660 wykładał retorykę, zaś w 1661 przyjął święcenia diakonatu z rąk biskupa przemyskiego Stanisława Sarnowskiego, a następnie święcenia kapłańskie w kolegiacie w Brzozowie. W Brzozowie mieściła się bowiem druga rezydencja biskupów przemyskich. Cieszył się w Rzeszowie wielką sympatią uczniów za swoje porywające wykłady i braterską ku nim miłość. Choć pełnił funkcje profesorskie, najchętniej pomagał zakrystianinowi układać ...kwiaty w pijarskim kościele, a szczególną radość przynosiło mu patrzenie na cudowne kwiaty przed Najświętszym Sakramentem, zazdroszcząc im ponoć, że stoją tak blisko Boga. Ludzie przychodzili specjalnie na odprawiane przez niego Msze święte, ponieważ rozeszła się wieść, że kiedy modlił się za zmarłych korporał zraszany był cieknącymi obficie po jego policzkach łzami, dlatego nazywano go apostołem dusz czyśćcowych. Jego zbiór homilii miał aż cztery wydania i cieszył się wielką poczytnością.

Król widziany po śmierci

Św. Stanisław Papczyński zyskał także sławę doskonałego kaznodziei – jego nauk słuchał nuncjusz apostolski Pignatelli – późniejszy papież Innocenty XII, a także król Jan III Sobieski.

Papczyński, obserwując wielu współbraci, doszedł do wniosku, że niektórzy z pijarów odstąpili od pierwotnej gorliwości w zachowywaniu ślubów i poświęcali się mało ważnym sprawom doczesnym. Jego bogate życie duchowe i wielka indywidualność zaprowadziły do założenia nowego zgromadzenia zakonnego. Miało być ono poświęcone przede wszystkim szerzeniu kultu Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Pod koniec 1670 r. Papczyński opuścił Zakon Pijarów zgodnie z uzyskaną dyspensą papieską i ofiarował siebie na służbę Bogu i Maryi Niepokalanej, przyrzekając zarazem uroczyście zachowanie ślubów zakonnych w „Towarzystwie Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia”, które „z Bożej łaski” pragnie założyć. Przywdział biały habit, który symbolizował nieskalaną czystość Maryi. Początkowo stał się kapłanem diecezjalnym, opiekując się Arcybractwem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w jednym z krakowskich kościołów. Towarzyszył królowi Janowi III Sobieskiemu pod Wiedniem (1683).

Jak notowały osiemnastowieczne źródła jednych wspierał modlitwami, innym pomagał zbawiennymi radami, wielu chorych dzięki jego modlitwom powracało do dawnego zdrowia; wskutek tego przez wszystkich dookoła był ogłaszany za świętego. Co więcej niejaka waćpanna Katarzyna Żebrowska zaświadczała że „często widziany był od posłańców od ziemi więcej niż na łokieć podniesiony”. Papczyński – jak opisywał jeden z osiemnastowiecznych franciszkanów – miał ponoć wizję pośmiertną samego króla Jana III Sobieskiego: Podczas modlitwy w kościele oznajmił braciom – „Módlmy się wspólnie za duszę, która w tej chwili jest sądzona”. Miał to być Król Jan III, który w tym samym czasie skonał w Warszawie.

2016-06-09 10:15

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda weźmie udział w Mszy św. kanonizacyjnej bł. o. Stanisława Papczyńskiego

[ TEMATY ]

beatyfikacja

O. Stanisław Papczyński

Andrzej Duda

Włodzimierz Rędzioch

Podczas swojej trzydniowej wizyty w Republice Włoskiej i Stolicy Apostolskiej prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wezmą udział w niedzielę 5 czerwca w Mszy św. kanonizacyjnej bł. o. Stanisława Papczyńskiego - wynika z zapowiedzi opublikowanej na stronach Kancelarii Prezydenta RP. Mszy św. kanonizacyjnej, w trakcie której świętymi zostaną ogłoszeni założyciel Zgromadzenia Księży Marianów oraz bł. Maria Elżbieta Hesselblad, przewodniczyć będzie papież Franciszek.

Msza św. kanonizacyjną pod przewodnictwem papieża Franciszka, w czasie której zostaną ogłoszeni świętymi bł. Stanisław Papczyński i bł. Maria Elżbieta Hesselblad, rozpocznie się w niedzielę 5 czerwca o godz. 10.30. Koncelebrować ją będą marianie z całego świata. Z kolei mariańscy seminarzyści z Polski, Stanów Zjednoczonych, Brazylii, Rwandy i Kamerunu będą posługiwać czasie Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Wojtyła z pełnym przekonaniem przygotowywał się do aktorstwa

2025-03-29 18:18

[ TEMATY ]

Karol Wojtyła

Archiwum KUL

Rozmowa z b. rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jackiem Popielem, teatrologiem, literaturoznawcą twórcą i dyrektorem artystycznym Festiwalu „Dramaty Narodów", autorem około 200 prac: książek, artykułów i recenzji, poświęconych głównie historii dramatu i teatru polskiego XX wieku oraz dziejom szkolnictwa teatralnego. W obszarze zainteresowań oraz badań Profesora znajduje się również Teatr Karola Wojtyły. Ostatnią publikację pt. „Czy teatr może zbawić człowieka? Karol Wojtyła w labiryncie sztuki” czyta się przysłowiowym jednym tchem.

Monika Stojowska: Po pierwsze. Dlaczego Wojtyła?
CZYTAJ DALEJ

Papież na „Anioł Pański” wskazuje na sens cierpienia i apeluje o pokój

2025-03-30 12:29

[ TEMATY ]

papież

Vatican Media

Papież Franciszek

Papież Franciszek

„Dziękuję wszystkim, którzy na wzór Zbawiciela, są dla bliźniego narzędziami uzdrowienia przez swoje słowo i swoją wiedzę, przez serdeczność i modlitwę” - stwierdził Franciszek w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”. Ojciec Święty zaapelował też o pokój na Ukrainie i w innych regionach świata ogarniętych wojną. Tekst jego przesłania opublikowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

W dzisiejszej Ewangelii (Łk 15, 1-3. 11-32) Jezus zauważa, że faryzeusze, zamiast być zadowoleni, że grzesznicy przychodzą do Niego, oburzają się i szemrają za Jego plecami. Tak więc Jezus opowiada im o ojcu, który miał dwóch synów. Jeden opuszcza dom, ale później, gdy popada w nędzę, wraca i zostaje przyjęty z radością. Drugi, „posłuszny” syn, oburzony na ojca, nie chce wejść na ucztę. Jezus w ten sposób objawia serce Boga - zawsze miłosierne wobec wszystkich; leczy nasze rany, abyśmy mogli kochać się jak bracia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję