Reklama

Kultura

Film

Drugie wesele

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Druga część „Mojego wielkiego greckiego wesela” nie jest odgrzewanym kotletem z części pierwszej – jest nową historią. Dlatego nie trzeba odświeżać sobie pierwszej, żeby i tym razem dobrze się bawić. Wystarczy polubić taki typ radosnego humoru, zabawę kulturowymi i narodowymi stereotypami, czuć sentyment do rodziny, która istnieje tylko na ekranie. Ten film mógłby nosić inny tytuł niż jego pierwowzór sprzed kilkunastu lat. Tyle że kto wie, czy ludzie przyszliby do kin. A tak – korzysta ze sławy i sukcesu sprzed lat. I z nakręcającej koniunkturę nostalgii.

Ta nostalgia to fakt: w amerykańskich filmach gromadnie powracają bohaterowie, którzy kiedyś rozbudzali wyobraźnię. Od części pierwszej minęło sporo lat, ale przerwa poznanym kiedyś ludziom nie zrobiła krzywdy. Są już inni, lecz nie utracili świeżości i komediowego uroku. Pierwsza część osiągnęła zawrotny sukces. Czy może dziwić, że pojawiła się kontynuacja „Mojego wielkiego…” i że pewnie nie osiągnie sukcesu poprzednika?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-05-18 08:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Reżyser filmu "Katyń - ostatni świadek": wzrasta rola twórców kina historycznego

[ TEMATY ]

film

Materiały prasowe

Kadr z filmu "Katyń - ostatni świadek"

Kadr z filmu

Współczesne młode pokolenie idzie do kina i oglądając film historyczny wierzy, że poznaje historię. Dlatego odpowiedzialność filmowców jest więc dziś coraz większa - mówił Piotr Szkopiak, reżyser filmu „Katyń – ostatni świadek”, podczas konferencji prasowej, która w dniu premiery filmu odbyła się w Centrum Medialnym KAI w Warszawie. Uczestnicy konferencji podkreślali, że kino historyczne ma dziś ważną misje uczenia i odkłamywania historii.

- Chciałem zrobić film, który przyciągnie widzów fabułą. Wciągnąć w ten temat ludzi, którzy nic o tej historii nie wiedzieli. Jestem urodzony w Londynie. Anglicy nie znają tej historii: nie wiedzą, co działo się z Polakami po wojnie, jak to było z Katyniem i jak ta historia dziś oddziałuje. Bo to nie jest tylko polska historia, to także historia angielska, amerykańska, europejska. To historia światowa: gdyby nie było Katynia, losy Europy byłyby inne – mówił podczas konferencji prasowej Piotr Szkopiak, reżyser filmu „Katyń – ostatni świadek”, który wchodzi dziś na ekrany kin w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję