Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W obronie rodziny

Dzieci nie są rzeczami, które się produkuje

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch kard. Angelo Bagnasco w stanowczy sposób odniósł się na forum Rady Stałej Episkopatu do lansowanego w różnych środowiskach „prawa do posiadania dziecka”. – Pewne forsowane obecnie prawa wydają się służyć tylko bogatym, kosztem ubogich, szczególnie te, które dotyczą kobiet i wykorzystywania ich ciał i które zdają się traktować dzieci jak towar – powiedział. Kard. Bagnasco wzywa do obrony tradycyjnej rodziny i do zdecydowanego sprzeciwu wobec legalizacji jakichkolwiek tworów pararodzinnych i paramałżeńskich.

Arcybiskup Genui zdecydowanie podkreślił, że dzieci nie są rzeczami, które się po prostu wytwarza. Przypomniał zarazem, że pragnienie posiadania potomstwa jest czymś pięknym, nie może być jednak realizowane z pogwałceniem godności kobiety i praw dziecka, z których jednym z najważniejszych jest prawo do posiadania mamy i taty. Kardynał wskazał jednocześnie, że w Europie coraz bardziej odczuwalne są trendy dążące do zmiany „kategorii ludzkich”, a ich propagatorzy nastawieni są agresywnie do każdego, kto myśli inaczej. Przejawami tego są m.in. dyskryminowanie ludzi przywiązanych do tradycyjnych wartości i brutalne ataki na wiarę chrześcijańską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KAI

Syria

Dolewanie benzyny do ognia

Reklama

Największa liczba zabitych i największa liczba ataków na struktury sanitarne, 12 mln ludzi pozbawionych dostępu do bieżącej wody, dziesiątki oblężonych miast, których mieszkańcom nie udziela się żadnej pomocy humanitarnej – tak wygląda dramatyczny bilans ostatniego roku wojny w Syrii, w której zaczął się 6. rok konfliktu. Kraj leży w gruzach, a jego mieszkańcy nie widzą nadziei na przyszłość – podkreśla w specjalnym raporcie Oxfam. Ta międzynarodowa organizacja humanitarna zajmuje się walką z głodem i pomaga krajom rozwijającym się. – ONZ szacuje, że w całym konflikcie zginęło ćwierć miliona ludzi, choć powszechnie uważa się, że liczba ofiar jest dużo wyższa – mówi Riccardo Sansone, odpowiadający w Oxfam za projekty w czasie kryzysów humanitarnych. – Po tych 5 latach masakr czas wreszcie zdecydowanie powiedzieć: dość niewinnej krwi! Stąd jako Oxfam zainicjowaliśmy projekt „Już wystarczy”. Domagamy się od stron konfliktu, a także od Rady Bezpieczeństwa ONZ natychmiastowego zaprzestania działań wojennych, tak by osiągnięte ostatnio porozumienie mogło realnie wejść w życie i przynieść upragniony pokój. Domagamy się także ukarania zbrodniarzy wojennych. Nasz raport nosi prowokacyjny tytuł „Dolewanie benzyny do ognia”, by zwrócić uwagę na smutny fakt: podpisano wiele porozumień i zawarto wiele układów, jednak nie zostały one wyegzekwowane.

KAI

Chiny

Katolicy w akcji „24 godziny dla Pana”

Chińscy katolicy odpowiedzieli masowo na akcję „24 godziny dla Pana”. W jej propagowaniu wykorzystano chińską sieć społecznościową WeChat i SMS-y, które zachęcały wiernych do modlitwy, przystąpienia do spowiedzi i uczestnictwa w adoracji. W parafii Wuxi w archidiecezji nankińskiej ok. tysiąca wiernych wzięło udział w zorganizowanej w ramach akcji modlitwie i słuchało wielkopostnych kazań. W diecezji Taiyuan w prowincji Shanxi zorganizowano m.in. adorację Najświętszego Sakramentu i konferencje biblijne pogłębiające zrozumienie Męki Pańskiej. W prowincji Syczuan odbyły się spotkania na temat Bożego Miłosierdzia i znaczenia obchodów Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. W jednej z parafii w prowincji Jiangxi zachęcano natomiast wiernych, by udzielali konkretnej pomocy ludziom najbiedniejszym i najsłabszym.

RV

* * *

Czujesz się osamotniony? Postaraj się odwiedzić kogoś, kto jest jeszcze bardziej samotny.

Jan Paweł II

Krótko

• Miloš Zeman, prezydent Czech, powiedział podczas wizyty w Pradze prezydenta Andrzeja Dudy, że rząd polski nie powinien podlegać krytyce ze strony UE. Polski prezydent podziękował za to wsparcie.

• W Wielkiej Brytanii na 3 miesiące przed referendum w sprawie przynależności do UE opinia publiczna jest podzielona niemal pół na pół. 41 proc. badanych chce wyjścia z UE, a 43 proc. – pozostania w niej.

Reklama

• Władimir Putin niespodziewanie zapowiedział wycofanie wojsk Federacji z Syrii. Pierwsze samoloty już wróciły do macierzystych baz.

• Potwierdził się spadek poparcia dla rządzącej w Niemczech CDU. W wyborach lokalnych do 3 regionalnych parlamentów największy przyrost poparcia, kosztem CDU, zyskały ugrupowania eurosceptyczne.

• Z apelem o wspólny wkład religii do pokoju zwrócił się wielki imam Uniwersytetu Al-Azhar w Kairze szejk Ahmed el-Tayeb w przemówieniu, które wygłosił 15 marca br. w Bundestagu w Berlinie.

• Rzesza „cudzoziemców” od początku wieku zwiększyła się o 41 proc. Liczba osób żyjących w kraju innym niż ten, w którym się urodziły, pod koniec 2015 r. sięgała 244 mln. Największy „udział” w tym znaku naszych czasów ma Azja.

• Grzegorz Schetyna – szef PO prowadził w Brukseli rozmowy na temat rezolucji o sytuacji w Polsce. Ma ją dla Parlamentu Europejskiego przygotować Europejska Partia Ludowa, do której należy PO.

• W Turcji kolejny zamach. W centrum Ankary eksplodował pojazd wypełniony materiałami wybuchowymi. Zginęło 37 osób, a ponad 120 zostało rannych. Do zamachu przyznała się organizacja Sokoły Wolności Kurdystanu.

2016-03-22 08:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Karola Gnata: Moja droga do Boga zaczęła się od pogubienia

Karol Gnat – dziennikarz, producent filmowy i telewizyjny, znany z programu "Zrujnowani, odbudowani" o budowaniu swojej relacji z Bogiem.

Moja droga do Boga zaczęła się od pogubienia. Można powiedzieć, że nawrócenie zawdzięczam własnej głupocie i przestawieniu priorytetów w życiu. Dziś wiem, że budować na Chrystusie to ustalić takie priorytety, o jakich On mówi. Wcześniej owszem, wiedziałem, kim byłem w świecie, ale okazało się, że wszystko pomyliłem, bo moja definicja mnie była zupełnie odmienna niż Boża definicja mojej osoby. Dopóki nie zrozumiałem, że to Boża wola powinna się wypełniać w moim życiu, a nie moje widzimisię, dopóty nie byłem w pełni szczęśliwy. Kiedy zrozumiałem, że jestem powołany do konkretnych zadań, uświadomiłem sobie, że nie mogę robić, co mi się podoba, bo to będzie mnie raniło. Zrozumiałem, że jestem powołany najpierw do bycia mężem, ojcem, a dopiero później do pracy jako dziennikarz, prezenter. I to, co najważniejsze: jestem też powołany do bycia synem, synem Boga.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Agenci UB zdradzili tajemnicę

2024-11-29 07:43

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Wyobraź sobie, że odziedziczyłeś w spadku dziwny dar – kolekcję znaczków, która jak się okazuje jest warta majątek. Jest tylko jeden haczyk – żeby nadać jej pełną wartość, brakuje jednego znaczka. I teraz masz wybór: możesz zdobyć ten znaczek, ale ceną będzie coś niezwykle cennego – Twoja nerka. Co robisz?

W tym odcinku opowiadam o podobnych sytuacjach, które mogą nas spotkać w życiu – kiedy dążymy do czegoś, co wydaje się być naszym szczęściem, naszą wielką wygraną, ale ostatecznie ściąga nas w dół. Historia braci z "Dekalogu", którzy poświęcają wszystko dla iluzorycznej wartości, jest tylko jednym z przykładów, jakie poruszam.
CZYTAJ DALEJ

Szokująca praktyka w Danii: urzędnicy odbierają dzieci rodzicom na podstawie testów psychologicznych

2024-11-29 21:51

[ TEMATY ]

Dania

Adobe Stock

Duński Instytut Praw Człowieka domaga się od tamtejszych gmin zaprzestania stosowania kontrowersyjnych testów psychologicznych, tzw. forældrekompetenceundersøgelse (FKU). Testy te, którym są poddawani rodzice przed narodzeniem ich dzieci, mają na celu diagnozowanie potencjalnych problemów w rodzinie i podjęcie możliwie szybkiej interwencji w przypadku nieprawidłowości.

W praktyce FKU są językowo i kulturowo niedopasowane do realiów, w jakich żyją grenlandzcy Inuici, co prowadzi – w przypadku niezdania testu – do odbierania im dzieci, w tym nawet kilkugodzinnych noworodków, jak świadczy o tym historia Keiry Alexandry Kronvold. W przypadku tej trzydziestoośmiolatki pochodzenia inuickiego urzędnicy 7 listopada wkroczyli na oddział położniczy szpitala w Thisted około dwóch godzin po porodzie, by zabrać jej córeczkę. Dziewczynka znalazła się w rodzinie zastępczej, a biologiczna matka może się z nią widywać jedynie dwie godziny w miesiącu. Innym przykładem jest kolejna Grenlandka, Qupalu Platou, dla której niezdany test oznaczał w 2017 r. rozłąkę z dwuletnimi bliźniakami, których następnie rozdzielono – jeden trafił do domu dziecka, a drugi do rodziny zastępczej; również i w tym przypadku przysługują jej dwie godziny na miesiąc z synkami. Według oficjalnego raportu taka sytuacja dotyczy 5,6% rodzin grenlandzkich w porównaniu z niecałym 1% Duńczyków pochodzenia nordyckiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję