W uroczystości uczestniczyli m.in.: gospodarz miejsca, ks. prał. Józef Lenda, ks. prał. Jan Szkoc oraz ks. Grzegorz Koss, duszpasterz Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych Diecezji Sosnowieckiej. Homilię wygłosił ks. Ryszard Gęgotek, koordynator Światowych Dni Młodzieży Diecezji Sosnowieckiej, który gościnnie przybył do jaworznickiej wspólnoty, by mówić o zbliżających się ŚDM.
Bohaterowie każdego dnia
Nawiązując do spotkania z rodzinami wielodzietnymi nazwał ogniska domowe „małym Westerplatte”, bo to właśnie w rodzinach odbywa się codzienny trud, praca, spełniane są wszystkie obowiązki i trwa walka o każde dziecko, jego rozwój i wychowanie, a rodzice są prawdziwymi bohaterami każdego dnia. Ksiądz Biskup życzył rodzinom wielodzietnym, aby zawsze znajdowały zrozumienie, ale i konkretną pomoc i wsparcie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po Mszy św. zaproszeni goście wraz z rodzinami wielodzietnymi udali się do sali w podziemiach kościoła na wspólnotowe spotkanie.
W 20. rocznicę działalności
Reklama
Obecnie w Katolickim Stowarzyszeniu Rodzin Wielodzietnych im. św. Jadwigi Śląskiej działa 30 rodzin z Sosnowca, Jaworzna i Sławkowa, dwie z Katowic oraz jedna z diecezji gliwickiej – w sumie ok. 200 osób. – Stowarzyszenie w bieżącym roku będzie przeżywać 20. rocznicę działalności – powstało 26 października 1996 r. jako oddział ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych, a od 2004 r. zmieniło nazwę na Katolickie Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych im. św. Jadwigi Śląskiej. Istnieje ono po to, by dać rodzinom wielodzietnym możliwość pokazania kim są naprawdę: że normalnie, zdrowo funkcjonujemy i decydujemy się świadomie na posiadanie większej liczby potomstwa, że nasze dzieci są absolwentami wyższych uczelni, rozwijają piękne talenty, że się szanują i prawdziwie miłują, że nasze domy to oazy ciepła i życzliwości, choć nie brak w nich trosk i trudności – mówi prezes Stowarzyszenia, Bogusława Seremet.
Wartość rodziny wielodzietnej
– Chociaż każda rodzina jest inna, to problemy, z jakimi się zmagają, są podobne, dlatego spotkania w tym gronie to dla nas umocnienie, znajdowanie zrozumienia i wsparcia. Rodzina wielodzietna jest wspaniałą szkołą życia. Można się w niej nauczyć troski o drugiego człowieka, organizowania czasu, zaradności, łączenia wszystkich obowiązków, kreatywności itp. aż do wielkiej miłości, ale też rzeczy prozaicznych, jak gotowanie czy sprzątanie. Nasi sąsiedzi czasem podziwiają nasze poświęcenie, miłość, ale niektórzy ubolewają nad tym, iż mamy, ich zdaniem, tak wiele dzieci i nie wyobrażają sobie takiego życia, jak twierdzą – patologicznego życia. Dlatego cieszymy się, że możemy współtworzyć nasze Stowarzyszenie i w nim nabierać sił, rozwijać się. Rodziny wielodzietne potrzebują wsparcia przede wszystkim innych rodzin wielodzietnych. Gdy ktoś jest w potrzebie, informujemy się nawzajem i spieszymy z pomocą. Realizujemy, od wielu już lat, program wzajemnego wsparcia Rodzina-Rodzinie. Efektem naszych działań jest też Karta Dużej Rodziny – zaznacza Pani Prezes.
Inwestycja w godną przyszłość
Wszystkie wspólnotowe spotkania i wyjazdy wakacyjne są niezwykle ważne dla naszych rodzin, gdyż jest wówczas czas na przystanek, refleksję, zatrzymanie się w wirze dnia codziennego. To ogromnie jest nam potrzebne, ładujemy wówczas akumulatory, by kolejnego dnia znowu znaleźć się w swoim „małym Westerplatte” – mówi Pani Prezes. – Jako rodziny wielodzietne nie możemy sobie pozwolić na wyjazdy wakacyjne dla całej rodziny, ze względu na ogromne koszty, toteż bardzo cenimy to, co robi Stowarzyszenie – szuka różnych źródeł finansowania, jak np. sponsorzy, dotacje, granty. Można nam pomóc wpłacając 1% podatku (KRS 0000249386). Mile widziani są również sponsorzy, którzy pomogą nam sfinansować dalszą działalność Stowarzyszenia. Inwestowanie w rodziny wielodzietne to inwestowanie we własną godną przyszłość – podkreśla Bogusława Seremet.