Reklama

Świat

Polskie cmentarze wojenne na świecie

Szczególne miejsce wśród odwiedzanych w Dzień Zaduszny cmentarzy zajmują nekropolie wojenne, cmentarze uchodźców, zesłańców, ofiar represji. Szereg takich cmentarzy odwiedzają Polacy nie tylko w kraju, ale i poza jego granicami. W ten sposób czczą nie tylko pamięć o poległych, ale przypominają o swojej tożsamości, często już w kolejnym pokoleniu na obczyźnie.

[ TEMATY ]

cmentarz

Piotr Kłeczek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co roku znicze płoną na otwartych w 2000 r. nekropoliach związanych ze zbrodnią katyńską w Katyniu (spoczywa tam 4421 oficerów i podoficerów), Miednoje (6300), Charkowie (4302). W 2012 roku otwarto kolejny taki cmentarz, tym razem w Bykowni pod Kijowem (3435). Cmentarze te mają podobny kształt i charakter. Zbiorowe mogiły zawierają szczątki naszych rodaków głównie żołnierzy i funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości. W centralnym punkcie cmentarzy umieszczany jest ołtarz i ściana z nazwiskami zmarłych oraz dzwonem pamięci.

Wiele polskich kwater wojennych na Wschodzie znajduje się w obrębie zwykłych cmentarzy miejskich. Do takich należą cmentarze na wileńskiej Rossie i lwowskim Łyczakowie (Cmentarz Orląt Lwowskich). Te dwa cmentarze to oczywiście najbardziej znane miejsca pamięci na Kresach, jednak cały czas powstają nowe. W tym roku, 23 września, na cmentarzu komunalnym we Włodzimierzu Wołyńskim pochowano 1494 ofiary sowieckiej zbrodni, odnalezione podczas prac prowadzonych od 1997 roku. Część ofiar to więźniowie, którzy nie zostali ewakuowani przez Sowietów podczas ucieczki przed Niemcami, gdy w czerwcu 1941 roku rozpoczęła się wojna przeciwko Związkowi Radzieckiemu. Wielu z nich pracowało przy budowie tzw. „linii Mołotowa”, pasu umocnień ciągnących się wzdłuż granicy z III Rzeszą, wytyczonego po podziale Polski na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Także w październiku na cmentarzu w Mielnikach (Ukraina) pochowano szczątki 7 żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza i funkcjonariusza Policji Państwowej poległych w bitwie pod Szackiem. Na otwartym przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa (ROPWiM) niewielkim cmentarzu wojennym spoczywa także 18 jeńców wojennych zamordowanych przez Sowietów.

Wraz ze swoimi 1072 żołnierzami u podnóża wzgórza na Monte Cassino spoczywa gen. Władysław Anders, jego małżonka Irena, a także biskup polowy z okresu II wojny światowej Józef Gawlina. Zmarli w szpitalach po zwycięskim szturmie na Monte Cassino leżą także w miejscowości Casamassima. Ziemia włoska przygarnęła także zdobywców Ankony i Loreto oraz Bolonii. Polski Cmentarz Wojenny w Bolonii-San Lazzaro di Savena jest największym spośród czterech polskich cmentarzy usytuowanych na ziemi włoskiej. Spoczywa tam 1432 żołnierzy 2 Korpusu Polskiego poległych w walkach na Linii Gotów, w Apeninie Emiliańskim i w bitwie o Bolonię. Cmentarz w 1946 roku powstał z inicjatywy gen. dyw. Władysława Andersa, dowódcy 2 Korpusu Polskiego. Poświęcenie cmentarza miało miejsce 12 października 1946 roku. Uroczystości przewodniczył biskup polowy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie ks. Józef Gawlina w obecności gen. Andersa. Co roku na cmentarzu odbywały się w kwietniu uroczystości upamiętniające dzień wyzwolenia Bolonii (21 kwietnia), Rocznicę Uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja oraz w Dzień Zaduszny. W tym roku cmentarz został uporządkowany przez ROPWiM, przed 65. rocznicą wyzwolenia Bolonii.

Reklama

W Newark w środkowej Anglii znajduje się największy cmentarz polskich lotników. Niedaleko tej brytyjskiej miejscowości w bazach lotniczych w czasie II wojny światowej stacjonowały polskie jednostki bombowe. Zabitych i zmarłych chowano właśnie w Newark. Na tutejszym cmentarzu spoczywa ponad 300 pilotów i weteranów Sił Powietrznych, 57 spadochroniarzy i żołnierzy innych formacji. Znajdziemy tu również groby prezydentów Polski na uchodźstwie: Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego. Na tym cmentarzu złożono także pierwotnie szczątki gen. Władysława Sikorskiego, które następnie przeniesiono na Wawel (w 1993 roku).

Żołnierze 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka spoczywają w Lommel (Belgia) oraz w Oosterhout, Ginneken i Ettensbaan (Holandia). Co roku żołnierze 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania jadą na uroczystości, aby zapalić znicze na grobach gen. Maczka oraz jego żołnierzy.

Reklama

Wiele z polskich cmentarzy znajduje się też w głębi Azji. Między innymi na Syberii i miejscach zesłania Polaków w XIX i XX wieku. W Guzar (Uzbekistan) spoczywają prochy ponad 700 polskich obywateli. Polski cmentarz wojskowy otwarto w 2007 roku. Poświęcił go wtedy śp. biskup Tadeusz Płoski, ówczesny ordynariusz wojskowy. Pochowano tu przede wszystkim polskich żołnierzy i więźniów, którzy zostali 1942 roku uwolnieni z łagrów i włączyli się do formowanej armii gen. Andersa, ale niestety nie przetrwali trudów tułaczki i zmarli z wycieńczenia lub chorób.

W kwietniu br. w Kazachstanie odbyły się uroczystości otwarcia i poświęcenia czterech cmentarzy wojennych znajdujących się na szlaku Armii Polskiej gen. Władysława Andersa. Na cmentarzach w Mankent (4 IV), Merke (5 IV), Szopok (5 IV) i Ługowoje(5 IV) spoczywają żołnierze oraz ludność cywile, którzy w 1942 roku rozpoczęli formowanie II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa. Ewakuowani z ZSRR na mocy porozumienia Sikorski – Majski zmarli w drodze do Polski z wycieńczenia, głodu i chorób.

Wszystkie cmentarze mają podobny charakter i swoją architekturą nawiązują do innych nekropolii znajdujących się m. in. na Bliskim Wschodzie. W centralnym punkcie cmentarzy znajduje się granitowy obelisk z wizerunkiem orła Wojska Polskiego. Na obelisku widnieje inskrypcja w językach kazachskim i polskim: „Tu spoczywają żołnierze Armii Polskiej na wschodzie oraz cywile, byli więźniowie oraz łagiernicy, którzy zmarli w drodze do ojczyzny”. Tam, gdzie udało się to ustalić, umieszczone zostały również tablice z nazwiskami spoczywających osób.

Nekropolie ewakuowanych z ZSRR żołnierzy, cywilów, dzieci znajdują się także w Iranie: w Dulab, Isfahanie i Bander-e Anzali. Nekropolie te odwiedziła przed trzema laty polska delegacja z biskupem polowym WP Józefem Guzdkiem. Uchodźcy z ZSRR spoczywają także w Bejrucie (Liban). Do 1990 roku znajdował się tam m. in. grób Hanny Ordonówny, która ostatecznie została przeniesiona do Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach. Groby polskich uchodźców odnaleźć można także na cmentarzu w Tangeru, w Tanzanii niedaleko najwyższej góry Afryki, Kilimandżaro. Jest to największa polska nekropolia w Afryce. Cmentarz jest zadbany, otoczony szarym, wysokim murem, z miejscem pamięci i wyraźną informacją o jego historii, w języku polskim i angielskim. Przy bramie znajduje się napis na biało-czerwonym szyldzie: Cmentarz Wygnańców Polskich 1942-1952.

W Afryce, na terytorium Egiptu i Sudanu, znajduje się 12 cmentarzy alianckich, na których jest łącznie 433 ?grobów żołnierzy polskich z okresu II wojny światowej. Cmentarze te są pod opieką Komisji ?Commonwealth ds. Cmentarzy Wojskowych.

2014-11-01 12:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: kilkadziesiąt tysięcy zniczy od mieszkańców Podkarpacia płonie na polskich cmentarzach

[ TEMATY ]

cmentarz

akcja

BOŻENA SZTAJNER

Kilkadziesiąt tysięcy zniczy zawieziono na polskie cmentarze na Ukrainie, aby zapłonęły tam w dzień Wszystkich Świętych. Trafiły one na największe nekropolie we Lwowie, a także na mniejsze cmentarze m.in. w Mościskach, Gródku Jagiellońskim, Trzcieńcu, Strzałkowicach, Hałuszczyńcach, czy Komarnie.

Zbiórki zniczy prowadziły różne organizacje. Wśród nich były Stowarzyszenie Pamięci Polskich Termopil i Kresów w Przemyślu oraz tutejszy Klub Inteligencji Katolickiej. Podczas akcji zbierano znicze oraz pieniądze, za które następnie zakupiono lampiony. W ubiegłym roku tym dwóm organizacjom udało się zebrać ponad trzy tysiące zniczy. Stanisław Szarzyński, prezes wspomnianego stowarzyszenia szacuje, że w tym roku było ich jeszcze więcej.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję