Reklama

Niedziela Małopolska

Epicentrum Miłosierdzia

To miejsce jest prawdziwym skarbcem, w którym wątpiący odnajdują wiarę, błądzący – właściwą drogę, grzesznicy – przebaczenie. Pan Jezus właśnie tu, w środku miasta, od wielu lat w szczególny sposób okazuje nam swoją łaskę i miłosierdzie

Niedziela małopolska 4/2016, str. 6

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Małgorzata Cichoń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień powszedni, krakowskie Łagiewniki. Powietrze – jak to w Krakowie o tej porze roku – mgliste i ciężkie. Wokół panuje spokój. Zdecydowanie nie jest to sezon pielgrzymkowy. Jednak, choć pozornie nic się tu nie dzieje, wciąż widzę przechodzących ludzi. Jedni wchodzą do sanktuarium, inni swe kroki kierują prosto do kaplicy Wieczystej Adoracji, gdzie trwają na modlitwie. Wchodzę do kościoła – przy konfesjonałach stoją ludzie w dłuższych i krótszych kolejkach, choć zakończył się już sezon przedświątecznych spowiedzi. Przy kratkach klęczy robotnik, który nie zdążył przebrać uniformu, biznesmen w białym kołnierzyku, rozpoznaję księży z krakowskich parafii, którzy także przyszli, aby skorzystać z sakramentu pokuty w tym miejscu.

Codzienność

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, choć pozornie ogromne i przysadziste, ogarnia przychodzących swą ciszą i spokojem. Mszę św. odprawianą rano koncelebruje kilku kapłanów – duszpasterz z sanktuarium, ksiądz gość, kapłan z zagranicy. Nikt się nie spieszy. Jest kazanie, mówiące o Bożym Miłosierdziu, do nabożeństwa dołączają kolejne osoby, które właśnie otrzymały rozgrzeszenie. W Mszy św. uczestniczą też dzieci z nauczycielami. Po zakończonej Eucharystii podchodzę do jednej z nauczycielek, pytając, jaki jest cel ich wizyty w Łagiewnikach. Pani Maria zdradza, że przyjechali do Krakowa do teatru, ale chcieli rozpocząć wycieczkę od wizyty w Łagiewnikach i na Białych Morzach, w Centrum „Nie lękajcie się!”, które tak bardzo połączone jest z sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Dzieci – w przeciwieństwie do powszechnie panujących opinii – potrafią zachować się w kościele, licznie przystępują do Komunii św. Piękne świadectwo!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do sanktuarium wchodzę przez pokaźną Bramę Miłosierdzia, przygotowaną specjalnie na Jubileusz Miłosierdzia. Przechodząc przez nią, przez cały rok można uzyskiwać odpust zupełny. Czemu nie skorzystać z tej łaski?!

Reklama

W kaplicy Cudownego Obrazu i przy grobie św. Siostry Faustyny na modlitwie czuwają siostry i pielgrzymi. Jedni przychodzą tu często, bo mieszkają blisko, inni po prostu lubią modlić się w tym miejscu i docierają tu nawet z daleka. Są też osoby, które przyjeżdżają w małych grupach, z rodziną czy przyjaciółmi. Będąc przejazdem w Krakowie, właśnie tu, przy Miłosiernym Obliczu Jezusa, przystają na chwilę modlitwy.

– Cuda, które dokonują się w tym miejscu, są tak liczne, że nie sposób ich wszystkich spisać – mówi s. Elżbieta Siepak, rzecznik prasowy Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia i sanktuarium. – Można popatrzyć na wota w bazylice czy w kaplicy klasztornej, a przecież nie wszystkie z nich są prezentowane. Za każdym z nich kryje się jakaś historia – podkreśla s. Elżbieta i dodaje: – To prawdziwe epicentrum Miłosierdzia!

Łaska

Na terenie sanktuarium są też punkty informacji, w których służą siostry. Jedna z nich mówi, że obserwuje, iż do Łagiewnik przybywa coraz więcej ludzi, aby powierzyć Jezusowi swoje życiowe dramaty. To często tak trudne sprawy, że nadają się tylko do wyznania w konfesjonale. Intuicyjnie, a czasem już w całkowitej bezsilności i beznadziei, to właśnie tu osoby te znajdują ukojenie i pociechę, sens życia. Moja rozmówczyni wyznaje, że gdy wychodzi poza klasztorne mury i udaje się do miasta, dopiero po powrocie do domu, do Łagiewnik, odnajduje spokój. – I ten Obraz... – zamyśla się siostra. – Prawdziwie Pan Jezus powiedział św. Siostrze Faustynie: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce Mojej”. Siostry doświadczają tych łask na co dzień i mocno zdają sobie sprawę z tego, jak bardzo świat potrzebuje dziś Miłosierdzia Bożego i jak Pan Jezus obficie błogosławi tym, którzy z ufnością zwracają się do Niego.

On czeka

Przyjeżdżam do Łagiewnik przez kilka dni z rzędu. Sanktuarium o żadnej porze dnia nie jest puste. W niedzielę robi się tłoczniej – pielgrzymi spoza Krakowa, rodziny z dziećmi, widać, że są i tacy, którzy przychodzą tu jak do swojej parafii. To „ich” kościół. Zarówno jednak siostry, jak i kapłani, których spotkałam w tym miejscu, podkreślają, że największe cuda dokonują się w ludzkich sercach i w tajemnicy spowiedzi.

Myślę o tym wszystkim, zanurzając się w ciszę sanktuarium. A czerwone lampki przy tabernakulum i umieszczone na konfesjonałach informują, że cały czas ktoś czuwa, Ktoś czeka...

2016-01-21 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rycerze Kolumba w Łagiewnikach

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Kraków

Rycerze Kolumba

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach

Dziś w Bazylice Bożego Miłosierdzia miał miejsce dzień formacji Rycerzy Kolumba. Centralnym punktem spotkania była Msza św., której przewodniczy ks. prof. Robert Tyrała, rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II.

Zebranych w Bazylice przywitał ks. Zbigniew Bielas. Kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach powiedział: - Dzisiaj dzień rycerski. Na tej Mszy świętej i w godzinach późniejszych tutaj w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia Rycerze Kolumba odbywają swój dzień skupienia. Serdecznie Was witamy tu u Bożego Miłosierdzia , w tym miejscu szczególnym, gdzie Jan Paweł II zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu. W tym miejscu, które poświęcił, aby wszyscy przychodzący tutaj wpatrywali się w oczy miłosiernego Jezusa. Przyzywamy wstawiennictwa świętych Apostołów Miłosierdzia: św. Siostry Faustyny, św. Jana Pawła II i bł. Michaeala McGivney'a , założyciela Rycerzy Kolumba. Dziękczynienie za jego beatyfikację dopiero co przeżywaliśmy, a dziś Wam towarzyszy również jego opieka i wstawiennictwo. Rycerze Kolumba z tym miejscem są związani można powiedzieć, od początku. Cieszymy się więc że dzisiaj tutaj jesteście i to miejsce wybraliście na Waszą modlitwę.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję