Reklama

Niedziela Przemyska

Dzielę się z Wami opłatkiem...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Radość wigilijnego stołu ma w sobie zawsze coś z głębokiej nostalgii. Jest to jakaś szczególna chwila sacrum przenikająca codzienność profanum. Dzisiaj próbuje się zniwelować to sacrum blichtrem zewnętrzności i powierzchowności w formie składanych życzeń. W czasach mojego dzieciństwa nie było w zwyczaju indywidualne dzielenie się opłatkiem. Stawaliśmy przy stole i najstarszy z grona rodziny podnosił talerz, na którym leżały opłatki i wypowiadał tradycyjną formułę „Życzę wam wszystkiego najlepszego i tego, byśmy się za rok mogli spotkać przy tym stole”. Im bardziej postępowałem w latach, tym mocniej odczuwałem ciężar tych słów. Wiadomym było, że przyjdzie taki rok, w którym ten najstarszy z naszego grona wypowie te słowa po raz ostatni.

W innym wymiarze, ale w podobnym duchu, piszę te słowa w tym miejscu, w tym roku. Obok tej rubryki znajdą Państwo życzenia składane przez abp. Józefa Michalika. Przez 22 lata umieszczałem te słowa, nie doceniając, nie uświadamiając sobie upływającego czasu. Dzisiaj umieszczam je ze świadomością, że są to jego ostanie życzenia jako Pasterza Archidiecezji. Zgodnie z prawem Kościoła, o czym poinformował nas w komunikacie odczytanym na początku Adwentu, „ten talerz” przejmie za kilka miesięcy ktoś inny. Pragnę życzyć Księdzu Arcybiskupowi wielu lat pogodnego życia, a nam wszystkim, abyśmy jeszcze wielokrotnie mogli odebrać od niego, już jako Biskupa Seniora, nie tyle pasterskie, co patriarchalne życzenia. Niech światło betlejemskiej stajenki oświeca ten czas, który przed Tobą, Pasterzu, a który jest tylko inną, pewnie bardziej pogłębioną formą pasterzowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-12-16 12:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłosierni miłosierdzia dostąpią

Matka Miłosierdzia – to tytuł, który Stolica Apostolska na prośbę polskiego Episkopatu zatwierdziła dla Litanii Loretańskiej. Będziemy więc w tej litanii używać już oficjalnie tego pięknego wezwania. Określenie: „Boże miłosierdzie” kojarzy się nam dzisiaj najczęściej z objawieniami św. Siostry Faustyny Kowalskiej oraz z krakowskimi Łagiewnikami, a tytuł: „Matka Miłosierdzia” w polskiej tradycji religijnej odnosi się przede wszystkim do Matki Bożej królującej na Jasnej Górze. Dlatego z sercem pełnym miłości będziemy wołać do Pani Jasnogórskiej: Matko Miłosierdzia, módl się za nami!
CZYTAJ DALEJ

Z wysokości krzyża Jezus zwrócił się do każdego i każdej z nas

2025-09-11 12:46

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Człowiek może odwrócić się od Boga, ale Bóg nigdy nie odwróci się od człowieka. Jego miłość do nas nigdy nie ustaje. Jest wierna i wytrwała. Bóg szuka człowieka, aż go odnajdzie i wy dobędzie z ciemności i brudu, ze śmiertelnej pułapki.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki o Krzyżu Baryczków: jego istnienie w mieście skazanym na nieistnienie jest cudem

2025-09-14 13:37

[ TEMATY ]

krzyż

Łukasz Krzysztofka

Krzyż Baryczków można nazwać po trzykroć cudownym: jest cudem artystycznym; jego istnienie w mieście skazanym na nieistnienie jest cudem historycznym; a trwający pięć wieków kult jest cudem teologicznym - mówił abp Stanisław Gądecki podczas obchodów 500-lecia obecności Krzyża Baryczków w Warszawie.

Główne obchody rocznicowe 500-lecia obecności Krzyża Baryczków w Warszawie odbyły się w niedzielę w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję