Listopadowe dni skłaniają nas do refleksji nad ludzkim życiem i przemijaniem, ale też przypominają nam o naszym powołaniu do świętości. Okazją ku temu są organizowane w wielu parafiach marsze i bale wszystkich świętych. Nieodłącznym elementem takich spotkań są życiorysy świętych, modlitwy, ale też zabawa. Jedno z takich spotkań zorganizowano po raz pierwszy dla dzieci z parafii św. Jana Chrzciciela w Lipsku koło Zamościa.
– Nie jesteśmy w stanie odwiedzić miejsc, w których narodzili się, żyli i pracowali święci. Ale zaprosiliśmy świętych do Lipska. Przybyli do nas na Mszę św. dla dzieci, w niedzielę 8 listopada o godz. 12 – mówił o spotkaniu ks. Tomasz Winogrodzki, proboszcz parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Głównym celem spotkania było przypomnienie nam wszystkim powołania do świętości, ale też ukazanie sprzeciwu wobec coraz częstszej i niosącej zgubę w życiu duchowym dzieci i młodzieży tradycji Halloween. Spotkanie świętych w Lipsku było też wskazaniem kierunku ku przyszłości przy Panu Bogu. Ta droga z Bogiem ma się nam wszystkim kojarzyć z rajem i świętością, a nie koszmarami czy stworami, z którymi wiąże się Halloween.
Dzieci naszej parafii, zachęcone na lekcjach religii, poznawały konkretnych świętych, a w niedzielę przebrały się za nich, tworząc niezwykłą atmosferę podczas Mszy św., kiedy to dorośli mieli zgadywać, kim jest dany święty. Była to zatem okazja do zabawy, ale też konkretna zachęta, by po powrocie do domu poznać więcej szczegółów z życia świętych. Tak oto w kościele parafialnym spotkali się: św. Jan Paweł II, św. Dominik Savio, św. Józef, św. Michał Archanioł, św. Piotr i św. Franciszek. Nie zabrakło również świętych niewiast, wśród których na uwagę zasługiwała Matka Boża, św. Maria Goretti czy bł. Matka Teresa z Kalkuty.
Spotkanie świętych w naszej parafii miało jeszcze inny cenny walor: dzieci przebrały się najpiękniej jak umiały, a pomocą w tym służyli im rodzice. Ta współpraca w organizacji strojów i samo przebranie dzieci za świętych wypływało z miłości i obowiązku chrześcijańskiego wychowania dzieci. Był to wspaniały czas Bożej zabawy, piosenek i wielkiej tęsknoty za świętością i niebem. Mamy nadzieję, że świętość pozostanie dla każdego z nas łaską, do której każdy będzie dążył według własnego powołania.