Reklama

Służył w codzienności

Z s. Hiacyntą Augustynowicz ze Zgromadzenia Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Toruniu, postulatorką w procesie beatyfikacyjnym sługi Bożego bp. Adolfa Piotra Szelążka (1865 – 1950), rozmawia Helena Maniakowska

Niedziela Ogólnopolska 47/2015, str. 40-41

Archiwum Sióstr Terezjanek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

HELENA MANIAKOWSKA: – Jest Siostra postulatorką w procesie beatyfikacyjnym bp. Adolfa Szelążka. Jakie zadanie spoczywa na postulatorze?

S. HIACYNTA AUGUSTYNOWICZ CST: – Po śmierci bp. Szelążka w 1950 r. rozpoczęto zbieranie dokumentacji i z czasem poszukiwanie osób odpowiednich do prowadzenia procesu beatyfikacyjnego. Pan Bóg ma swoje plany – przeolbrzymie, na daleką metę zakreślone. Do realizowania pewnej ich cząsteczki, jak mawiał sługa Boży bp Szelążek, są przewidziane nasze osoby. Taka cząstka przypadła także mnie. Do przygotowania procesu została powołana komisja historyczna i teolodzy cenzorzy. Otwarcie procesu beatyfikacyjnego odbyło się 6 października 2013 r. Powołano trybunał kościelny do prowadzenia sprawy, przesłuchano świadków i uzupełniano dokumenty. Ja, jako postulatorka, bronię zasadności procesu, staram się wyjaśniać pojawiające się wątpliwości, ale przede wszystkim koordynuję prace. Z poczucia obowiązku i wdzięczności za to wszystko, co dla mnie czyni Ojciec Założyciel, angażuję w tę pracę nie tylko moje zdolności, ale i całe serce, aby to dzieło doprowadzić do końca. Niebawem proces na etapie diecezjalnym zostanie zamknięty, zebrana dokumentacja zostanie przekazana do Rzymu i poddana pod osąd Stolicy Apostolskiej.

Reklama

– Jakie cechy charakteryzowały bp. Szelążka? Miał niełatwe życie, wszak był więziony i został wygnany ze swojej diecezji. Czy dziś może być wzorem do naśladowania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Był to człowiek uczony, pracowity, przez sumienną pracę naukową zdobył wysokie kwalifikacje, zajmował znaczące stanowiska w Kościele, był bardzo cenionym kapłanem wśród duchowieństwa i znanym, szanowanym bywalcem pałaców watykańskich. Brał udział w tworzeniu konkordatu. Przy tym był prostym, otwartym, pogodnym kapłanem, można powiedzieć, że prostotą i „nadzwyczajną zwyczajnością” zadziwiał i pociągał innych. Na pierwszym miejscu stawiał człowieka i troskę o jego zbawienie, a dopiero na drugim planie – zadania i obowiązki. Pracowitość, uczciwość, rozwaga, poczucie humoru, dar czytania w sercach – dziś powiedzielibyśmy, że był empatyczny, umiał wczuć się w sytuacje otaczających go ludzi – te cechy są z pewnością godne naśladowania w każdym czasie. Zdjęcia archiwalne najczęściej pokazują go otoczonego ludźmi. Nie oskarżał nikogo i nie potępiał nawet w najgorszej sytuacji, mawiał bowiem: „Chrystus, na moim miejscu, tego by nie zrobił”. Był wyjątkowym człowiekiem. Możemy śmiało powiedzieć, że dziś odkrywamy go na nowo.

– Śledząc materiał biograficzny, można zauważyć, że bp Szelążek „zakwitał” wszędzie tam, gdzie posługiwał...

Reklama

– Nie da się ukryć, że jest to postać znana i ogromnie szanowana. Mówię: jest, gdyż także dziś wspomina się go jako jednostkę szczególnie wybitną. Kapłani bardzo go szanowali i kochali, czuli się w jego obecności dobrze, bez skrępowania; choć był wymagający, nikogo nie ganił, nie stwarzał dystansu swoim zachowaniem czy sposobem bycia. Wymagał najpierw od siebie samego wysokiej dyscypliny duchowej. Zgromadzone są liczne świadectwa potwierdzające, że Sługa Boży otoczony był zawsze ludźmi, czemu towarzyszyła atmosfera ogromnej życzliwości, ciepła i sympatii. W jego życiu można zauważyć wyraźne rysy duchowości św. Teresy od Dzieciątka Jezus, czyli prostotę, duchowe dziecięctwo i całkowite zawierzenie Dobremu Bogu. Dla podtrzymania tego ducha pragnął wszystko wokół siebie przemieniać według doktryny terezjańskiej. Bp Szelążek zauroczony duchowością św. Teresy ogłosił ją patronką diecezji łuckiej. W tej duchowości widział podstawy do odnowy moralnej ludzi. Jego kazania były zawsze bardzo dobrze przygotowane, był wielkim krasomówcą. Na spotkania z nim przybywały ogromne rzesze wiernych. Założone przez bp. Szelążka w 1936 r. Zgromadzenie Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus tę misję kontynuuje po dzień dzisiejszy. Żyje tą duchowością i rozsiewa ziarno zawierzenia i zdania się na Boga, któremu ufa się jak dziecko, pośród niepewności jutra wskazuje drogę ufności w Ojcowską opiekę, a wbrew nienawiści uczy wierzyć w miłość i jej zbawczy sens. W konsekwencji zadaniem zgromadzenia, według ducha naszej patronki – św. Teresy, jest zapalać nadzieję i miłość w sercach ludzi, do których zostałyśmy posłane, nieść pomoc duchową i materialną na miarę naszych możliwości, otaczać modlitwą, jak wałem warownym, dusze kapłańskie, wspomagać najuboższych, dzieci z rodzin dysfunkcyjnych poprzez dzieła i placówki wsparcia.

– Czy można bp. Szelążkowi przypisać cechy wizjonera?

Reklama

– Na tym polega życie świętych, czyli ludzi zjednoczonych z Bogiem, że ich przesłanie i nauczanie nigdy się nie starzeje, nie ulega przedawnieniu. Niektórym z nich dana jest szczególna łaska, aby swoim nauczaniem i myśleniem wręcz prześcignęli swoją epokę i tym samym pozwolili nam, ludziom współczesnych czasów, odczytywać i lepiej rozumieć myślenie tego świata. Już w epoce współczesnej bp. Szelążkowi pojawiały się trendy, by sprawy wychowania dzieci i młodzieży absolutnie odsunąć, wręcz oddalić od wpływu Kościoła katolickiego – ponieważ wychowanie według zasad katolickich, wdrażanie w duszę młodego pokolenia wartości chrześcijańskich czyni tę duszę zbyt odporną na zło, na bezkarne postępowanie, bezmyślność i grzeszne wyzwolenie, które lansuje dzisiejszy świat. Od wieków toczy się walka między prawdą i kłamstwem, dobrem i złem, w której ceną jest właśnie dusza ludzka. Bp Szelążek był zatroskany o zbawienie każdego człowieka, a szczególną troską otaczał dzieci i młodzież, niektóre tendencje wychowawcze potrafił przewidzieć już wtedy. W jednym ze swoich artykułów, pt. „Walka o duszę dziecka” („Wiązanka literacka ziemi płockiej”, 1913, s. 33-49, przyp. – H. M.) przywołał słowa Napoleona I: „Jeżeli naród pozbawicie wiary, wychowacie tylko rzezimieszków, rozbijających się na gościńcach”. Sługa Boży napisał w nim także znamienne słowa: „Są teoretycy, którzy nawet rodzicom odmawiają prawa niezależnej decyzji w kwestiach wychowawczych; wielu pragnie usunąć te sprawy spod wpływu religii, a szczególnie Kościoła katolickiego”. Dlatego można śmiało powiedzieć, że w swoich przewidywaniach bp Szelążek wcale się nie zestarzał. Choć od jego urodzin minęło 150 lat, jego nauczanie jest ciągle aktualne i warte odkrywania na nowo, pogłębiania i lepszego rozumienia tego, co chciał nam przekazać, co przewidział lub dostrzegał jako zagrożenia, a czego współcześnie doświadczamy jako skutki. Kościół dla niektórych środowisk jest instytucją niewygodną, niedochodową. A jednak w efekcie służy prawdziwemu dobru osoby ludzkiej, jest jedyną busolą i wyznacznikiem prawdziwych wartości, które przetrwały przeszło 2000 lat.

* * *

„Na tej ziemi osoby zjednoczone z Bogiem
zawsze pozostawiają ślad”
Sługa Boży bp Adolf P. Szelążek

Konferencja naukowa

Siedlce, 27 listopada 2015 r.

Trwają obchody 150. rocznicy urodzin sługi Bożego bp. Adolfa Piotra Szelążka (1865 – 1950), założyciela Zgromadzenia Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus i ordynariusza diecezji łuckiej na Wołyniu.

Z tej okazji serdecznie zapraszamy na konferencję naukową poświęconą życiu, duchowości i działalności sługi Bożego bp. Adolfa P. Szelążka do Siedlec, z którymi był on związany od młodzieńczych lat. Spotkanie odbędzie się w piątek 27 listopada 2015 r. na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach (ul. Stanisława Konarskiego 2). Konferencja poprzedzona będzie Mszą św., sprawowaną o godz. 9 w katedrze Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Eucharystii będzie przewodniczył biskup toruński Andrzej Suski, zaś homilię wygłosi biskup siedlecki Kazimierz Gurda.

Serdecznie zapraszamy – Siostry Terezjanki

* * *

Modlitwa o beatyfikację sługi Bożego Adolfa Piotra Szelążka

Boże, Ojcze Wszechmogący, który obdarzyłeś sługę swego
biskupa Adolfa Piotra pełnią Chrystusowego kapłaństwa,
mądrością w służbie Kościołowi, dobrocią serca
wobec ubogich i pokrzywdzonych oraz ukochaniem
drogi duchowego dziecięctwa, spraw, abyśmy wsparci
jego przykładem stale wzrastali w wierze
oraz w miłości Boga i bliźniego.
Pozwól nam cieszyć się jego chwałą w niebie i udziel łask,
o które Cię za jego przyczyną z pokorą i ufnością prosimy.
Amen.

Za zgodą Kurii Diecezjalnej w Toruniu z dn. 18 lipca 2013 r. (l.dz. 783/13/BD) o otrzymanych łaskach prosimy powiadomić: Postulacja sł. Bożego bp. Adolfa Piotra Szelążka, ul. Rydygiera 21a, 87-100 Toruń, tel. (56) 659-03-49, e-mail: s.hiacynta@wp.pl .

2015-11-18 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święci na dziś

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 16-17

Archiwum Karmelitów Bosych

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

„Dobry Bóg dał mi Ojca i Matkę godniejszych Nieba niż ziemi. Prosili Pana, by dał im dużo dzieci i by je wziął dla Siebie. Pragnienie to zostało wysłuchane. Czworo małych aniołków uleciało do Nieba, a pięć pozostałych na arenie życia wybrało Jezusa za Oblubieńca”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Ona - pełna życia, spontaniczna, zaradna, nie lubi zebrań i podróży. On - cichy, o usposobieniu medytacyjnym, i przeciwnie - lubiący podróże i nowe miejsca. Przeciwieństwa, których zalety uzupełniały się. Oboje w młodości pragnęli się poświęcić wyłącznie Bogu. Bóg jednak chciał dla nich innej drogi - przez ich życie chciał przekonać świat, że w małżeństwie świętość jest możliwa. Zelia i Ludwik Martin. Rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W niedzielę 19 października Kościół uroczyście wyniesie ich do chwały ołtarzy.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne. Proszę, aby się z nich wycofał

- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.

- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję