Reklama

Edytorial

Edytorial

Bitwa o prawdę pogrzebaną

Niedziela Ogólnopolska 45/2015, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko wskazuje na to, że w dniach, gdy trwają prace nad utworzeniem w Polsce nowego rządu z Beatą Szydło na czele, w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych może odbywać się likwidacja dokumentów – i to na wielką skalę. W pierwszych dniach listopada br. wchodzi bowiem w życie specjalne zarządzenie Teresy Piotrowskiej, minister spraw wewnętrznych w rządzie Ewy Kopacz, umożliwiające niszczenie materiałów w instytucjach państwowych. Kilka tygodni temu „Gazeta Polska” i TV Republika ujawniły, że „służby specjalne chcą zniszczyć pozostające w ich zasobach materiały dotyczące m.in. operacji zagranicznych Agencji Wywiadu, raportów w sprawie przygotowania wizyty prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego w Katyniu oraz raportów powstałych po katastrofie smoleńskiej w Agencji Wywiadu i w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego”. Jak zauważają dziennikarze pilnujący tej sprawy, dodatkowo niepokoi fakt, że w formularzu protokołów zniszczenia tych dokumentów nie przewiduje się rubryki na wpisanie uzasadnienia ich zniszczenia ani też miejsca na opis, czego zniszczony dokument dotyczył.

Sprawa smoleńska w dniach przejmowania władzy w Polsce przez nową ekipę rządzącą ma jeszcze inną niepokojącą odsłonę. Rosja bowiem znów przedłuża śledztwo – do 10 marca 2016 r. W związku z tym wrak rozbitego samolotu Tu-154M nie może być przywieziony do Polski. Rosyjski MSZ stwierdził, że szczątki polskiego samolotu „nie są jakimś upominkiem czy relikwią, ale dowodem w śledztwie dotyczącym katastrofy lotniczej”. Mimo tych trudności nie ustają działania osób, którym zależy na odgrzebaniu prawdy i dotarciu do ostatnich szczątków ofiar katastrofy smoleńskiej, których kolejne tzw. dochówki miały miejsce jeszcze w październiku bieżącego roku. Badania nadal prowadzi prof. Wiesław Binienda. Ostatnio udało mu się potwierdzić tezy Glenna Jørgensena. Jego zdaniem, rządowy tupolew został rozerwany w powietrzu przez eksplozje. Prof. Binienda jest w stanie wskazać dokładnie, w którym miejscu eksplozje nastąpiły. Warto zauważyć, co dzieje się ostatnio po katastrofie rosyjskiego samolotu, który rozbił się w 31 października br. Egipcie. Natychmiast w Kairze międzynarodowa komisja, składająca się z rosyjskich, egipskich i francuskich ekspertów, przystąpiła do analizy zapisów z czarnych skrzynek i od początku Rosja pilnuje śledztwa z rosyjskimi śledczymi i ekspertami lotnictwa.

Minęło ponad pięć lat od największej polskiej tragedii w historii naszego pokolenia. Od tamtego strasznego sobotniego dnia na moim domowym biurku leży kalendarz już na stałe zatrzymany na dacie 10 kwietnia 2010 r., którego kartek do tej pory nie byłam w stanie przekładać. Dopiero dzisiaj po raz pierwszy przeczytałam zaproponowaną w kalendarzu na ten tragiczny – okazuje się – 100. dzień roku 2010 sentencję: „Odpowiadaj dobrym na zło, a zniszczysz w podłym człowieku zadowolenie ze zła” – Lew Tołstoj. W tych okolicznościach z pewnością wymaga to heroizmu. Ale teraz w Polsce idzie nowe. Wreszcie pojawia się szansa dojścia do smoleńskiej prawdy, która należy się osieroconym, tak bardzo sponiewieranym rodzinom. Opuszczone przez państwo – do tej pory próbują swoimi siłami dotrzeć do prawdy o tym, co się stało z ich najbliższymi pod Smoleńskiem. Ostatnio Biały Kruk wydał książkę z zapisem rozmów z członkami niektórych rodzin smoleńskich. To „utkana z wielkiej miłości opowieść o tych, którzy zginęli”, ale też desperackie wołanie o prawdę, którą do tej pory próbowano pogrzebać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-04 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Walczą o życie

[ TEMATY ]

komentarz

edytorial

PKBWL

Decyzja szefa MON Antoniego Macierewicza o wznowieniu działalności komisji smoleńskiej i powołaniu specjalnej podkomisji mającej zbadać sprawę niewyjaśnionej katastrofy z 2010 r. to bardzo ważne wydarzenie, które jednak nie powinno nikogo zaskakiwać. Było to oczywiste nie od czasu wygrania wyborów przez PiS, ale dawno temu, gdy był choćby cień szansy na warunki sprzyjające dojściu do prawdy; czyli wyborcze zwycięstwo wszystkich tych, którzy chcieli wyjaśnić okoliczności katastrofy. Czyli chcieli prawdy.

Nawet Włodzimierz Cimoszewicz, nieskory do krytyki niedawno rządzących, posunął się - z ich punktu widzenia - do rzeczy niesłychanej. Jak stwierdził na gorąco, polski rząd (wtedy pod kierownictwem Donalda Tuska) podszedł do Tragedii Smoleńskiej jak do włamania do garażu. Dlatego obecne udawane zaskoczenie, oburzenie itp. emocje rządzącej do niedawna koalicji trudno uznać za coś innego niż tylko mydlenie oczu. Obserwując reakcje dawnych rządzących, trudno nie odnieść wrażenia, że walczą o życie: jeśli nie swoje, to politycznych protektorów i aliantów, od których zależy ich los. To może ludzkie, choć nie do przyjęcia, bo tonący jednak nie każdej brzytwy się chwyta. Oni kłamali, kręcili, zamiatali pod dywan tak, że powinni się bać prawdy; i chyba się jej boją.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z "tęczowych schodów"

2025-03-06 21:09

[ TEMATY ]

Włochy

LGBT

pixabay.com

Uczeń szkoły średniej w Weronie otrzymał zawiadomienie dyscyplinarne po tym, jak odmówił skorzystania ze schodów udekorowanych kolorami tęczy i napisami dotyczącymi tolerancji. Szkoła uważa, że ​​zachowanie ucznia zagrażało bezpieczeństwu, natomiast rodzice nieletniego utrzymują, że został on ukarany za wyrażenie sprzeciwu wobec ideologii LGBT. Sprawa dotarła do Ministerstwa Edukacji - informuje portal infocatolica.com.

CZYTAJ DALEJ

Ewangelizator maszeruje przez kraj z krzyżem na plecach, modląc się o pojednanie narodów

2025-03-09 20:43

[ TEMATY ]

ewangelizatorzy

Bośnia i Hercegowina

RTV-HB Radiotelevizija Herceg-Bosne / youtube

Katolicki ewangelizator Josip Jelinić rozpoczął tysiąckilometrowy marsz przez Bośnię i Hercegowinę, niosąc na plecach drewniany krzyż i modląc się o pojednanie narodów zamieszkujących jego kraj - przekazał w niedzielę bośniacki portal Klix.

Jelinić rozpoczął swój marsz w ostatnią środę na wzgórzu Kriżevac w pobliżu Medjugorje - położonego na południu BiH miejsca pielgrzymek katolickich wiernych. Na szczycie wzgórza w 1934 roku odsłonięto betonowy krzyż upamiętniający 1900. rocznicę Męki Pańskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję