Reklama

Niedziela Podlaska

70. rocznica bitwy pod Miodusami

Uroczystość w Śledzianowie przypomniała heroizm żołnierzy wywodzących się z Wileńszczyzny, walczących też na Podlasiu o prawdziwie wolną Polskę, której się nie doczekali. Oddali życie, nie mając normalnego pogrzebu i grobu

Niedziela podlaska 38/2015, str. 7

[ TEMATY ]

bitwa

rocznica

Ks. Artur Płachno

Poświęcenie nowych tablic na grobach żołnierzy

Poświęcenie nowych tablic na grobach żołnierzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczął koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu „Kapeli znad Baryczy”, która wykonała również specjalnie napisany utwór wspominający 5. Wileńską Brygadę AK. Organizatorzy, którymi byli: proboszcz w Śledzianowie ks. Krzysztof Kościelecki, Krzysztof Tołwiński i Kazimierz Zalewski, przypomnieli heroizm żołnierzy wywodzących się z Wileńszczyzny, walczących o prawdziwie wolną Polskę.

Reklama

Do uczestników uroczystości w Śledzianowie przesłanie skierował prezydent RP Andrzej Duda. Napisał w nim: „Bardzo się cieszę, że mieszkańcy regionu o tak wielkich zasługach dla zrywów niepodległościowych czczą pamięć Żołnierzy Wyklętych. Podkomendni majora Zygmunta Szendzielarza – «Łupaszki” zapisali jedną z najpiękniejszych i najbardziej tragicznych kart w dziejach polskiego antykomunistycznego podziemia zbrojnego. Nieustannie tocząc walki z przeważającymi siłami nieprzyjaciela, zdołali utrzymać się w terenie i zadać wiele bolesnych ciosów wrogom naszej Ojczyzny. Było to możliwe dzięki oparciu i pomocy, jakich udzieliła im patriotycznie nastawiona ludność Podlasia. Podobnie jak 80 lat wcześniej podczas powstania styczniowego, tak również w okresie komunistycznego zniewolenia tutejsi obywatele zawsze wierni Rzeczypospolitej do końca wspierali obrońców polskiego honoru. Pragnę dzisiaj wyrazić najwyższą cześć żołnierzom 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej oraz wszystkim osobom cywilnym, które w tamtych dramatycznych czasach udzieliły im pomocy. Składam hołd pamięci poległym na polu walki i zamordowanym w ubeckich kazamatach. Chwała Bohaterom”. Słowa łączności przekazał także prezes PiS Jarosław Kaczyński. Napisał w nich, że postawa tamtejszych żołnierzy jest lekcją, którą od nich otrzymaliśmy. „Jest lekcją dojrzałego zaangażowanego patriotyzmu, przypomnieniem o obowiązku pracy dla Polski, nałożonym na nas przez tych, wobec których zaciągnęliśmy dług wdzięczności za wolną Polskę i naszą narodową tożsamość”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii bp Antoni Dydycz przypomniał historię żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, którzy najpierw w walce z Niemcami, a następnie z okupantem sowieckim walczyli z nadzieją i pragnieniem wolności, poświęcając swoje rodziny, zdrowie i życie. Kapituła Ryngrafu Żołnierzy Wyklętych dziękując za wszystkie lekcje patriotyzmu, których przez lata swego duszpasterzowania udzielal bp Antoni Dydycz, odznaczyła go tym znakiem Matki Bożej Ostrobramskiej i Orła w Koronie, który nosili żołnierze 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Ryngraf otrzymała również parafia Śledzianów z jej proboszczem ks. Krzysztofem Kościeleckim w podzięce za kultywowanie pamięci o poległych bohaterach, zespół „Kapela znad Baryczy” za wieloletnie świadectwo wiary i patriotyzmu uwidaczniane w ich muzyce oraz przedsiębiorca Dariusz Łuczaj za pomoc w utrwalaniu pamięci narodowej.

Poświęcenia nowych tablic na grobie poległych żołnierzy dokonał bp Antoni Dydycz. Swoimi wspomnieniami podzielił się jeden z kombatantów, pamiętający żołnierzy AK, w tym „Łupaszkę” i „Inkę”. Odbył się apel poległych. Podjęto także decyzje o dalszych poszukiwaniach i odnawianiu innych grobów partyzanckich. W uroczystościach uczestniczył Burmistrz Drohiczyna, harcerze, kombatanci oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości i goście.

2015-09-17 13:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

105 lat Polskiego Czerwonego Krzyża – „Pomagamy od początku – bez końca”

[ TEMATY ]

rocznica

Polski Czerwony Krzyż

Bożena Sztajner/Niedziela

105 lat temu powstała najstarsza organizacja humanitarna - Polski Czerwony Krzyż. Od 18 stycznia 1919 r. nieprzerwanie niesie pomoc potrzebującym. - Gdyby nie Polski Czerwony Krzyż, prawdopodobnie wiele osób nie przeżyłoby i nie znalibyśmy losów wielu zaginionych, bo Niemcom dokładnie o to chodziło, aby zniszczyć państwo, naród i pamięć o narodzie - mówi KAI Michał Mikołajczyk, członek Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża.

Najstarsza organizacja humanitarna w Polsce - Polski Czerwony Krzyż - świętuje 105 lat istnienia. Dzisiejsza rocznica odbywa się pod hasłem: „Pomagamy od początku - bez końca”. - Idea Polskiego Czerwonego Krzyża jest jedna, przyświeca tej organizacji do dziś, to niwelowanie ludzkiego cierpienia, bez względu na rasę, wyznanie, kolor skóry, miejsce zamieszkania. Jeśli ktoś jest potrzebujący, to mamy mu pomagać - wyjaśnia KAI członek Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża, będący także prezesem PCK na Mazowszu, Michał Mikołajczyk.
CZYTAJ DALEJ

Węgry: otwarto proces beatyfikacyjny księdza ratującego Żydów

Archidiecezja Esztergom-Budapeszt otworzyła proces beatyfikacyjny księdza Gábora Ervina (1912-1944), który zginął z rąk narodowo-socjalistycznego ruchu „Nyilasok”. “Ervin był męczennikiem miłości opartej na pomocy i solidarności”, powiedział kard. Péter Erdö na konferencji prasowej nad brzegiem Dunaju w Budapeszcie, w miejscu, w którym w grudniu 1944 r. został zastrzelony 32-letni wówczas Ervin oraz jego matka. Kapłan aktywnie działał w Stowarzyszeniu Świętego Krzyża, które powstało w celu ochrony nawróconych Żydów. Ukrywał także prześladowanych Żydów w swoim mieszkaniu w Budapeszcie.

Ks. Gábor Ervin urodził się w żydowskiej rodzinie klasy średniej. W 1919 roku rodzina przyjęła wiarę katolicką i wówczas siedmioletni chłopiec został ochrzczony. Ervin ukończył studia teologiczne w Centralnym Seminarium Duchownym w Budapeszcie i w 1934 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pełnił funkcję kapelana i uczył religii w kilku szkołach.
CZYTAJ DALEJ

Polscy Męczennicy Franciszkańscy – ich życie było żywą Ewangelią

2025-03-24 21:06

[ TEMATY ]

męczennicy

meczennicy.franciszkanie.pl

Potrzeba nam dużo prostoty, może niezbyt wielkich dyskursów, ale takiego po prostu normalnego oddania swego życia w darze. Oni mogli uciec, ale postanowili zostać. I to jest właśnie ta wielka tajemnica męczeństwa; oddali siebie za tych ostatnich, ubogich w Pariacoto - wskazał o. Jarosław Wysoczański OFMConv, świadek życia bł. o. Zbigniewa Strzałkowskiego i bł. o. Michała Tomaszka. 24 marca Kościół obchodzi Dzień Pamięci i Modlitwy za Misjonarzy Męczenników.

O. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek zostali zamordowani 9 sierpnia 1991 r. w Peru z rąk ugrupowania terrorystycznego Świetlisty Szlak. Ich beatyfikacja odbyła się w Pariacoto 5 grudnia 2015 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję