Reklama

W drodze

W drodze

Samochwalstwo bez pokrycia

Zapłacimy za to wszyscy. Już płacimy.

Niedziela Ogólnopolska 38/2015, str. 43

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niektórzy sądzą, że skoro z Unii Europejskiej pieniądze płyną do nas strumieniami, to właściwie wszystko jedno, kto trzyma władzę w Warszawie czy w Polsce lokalnej, samorządowej. Nic bardziej mylnego – i to z wielu powodów.

Zostawmy na boku kwestię, czy ten strumień pieniędzy jest rzeczywiście taki obfity. Można by na ten temat dyskutować. Ale i tak najważniejsze jest, jak te pieniądze, a i inne, zebrane przez państwo od polskich podatników, potrafimy wydać, na co je przeznaczamy i na ile sensownie. I czy potrafimy je zmieniać w inwestycje, które będą służyć pokoleniom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niedawno rząd Ewy Kopacz chwalił się, że już, już, lada chwila wielka firma samochodowa Jaguar Land Rover założy fabrykę na południu Polski. Publicznie chwalił się tym wicepremier Janusz Piechociński z PSL-u. I co? I nic. Fabryka rzeczywiście będzie na południu, ale nieco dalej od Polski – na Słowacji. Dlaczego? Zdaniem ekspertów, jedną z przyczyn było gadulstwo pana wicepremiera, gdyż takich „przecieków” w trakcie negocjacji inwestorzy nie lubią. Ważniejsze jednak były zapewne warunki zaoferowane przez oba konkurujące kraje. I rzecz nie w pieniądzach, bo Polska oferowała więcej, lecz – tu zacytuję Danutę Walewską z ekonomicznego dodatku „Rzeczpospolitej” – „przesądziły nie subsydia, ale sieć dostawców, dostępność wykształconej siły roboczej oraz kultura pracy”.

Krótkie zdanie, a ile w nim treści obnażającej polskie zapóźnienia! Przypomnę inne przykłady. Przy budowie autostrad i dróg, częściowo subsydiowanych z funduszy UE, nie rozwinęły się polskie firmy budowlane. Wręcz przeciwnie – one często bankrutowały, bo zarabiały tylko firmy zagraniczne. Podobnie pieniądze unijne nie rozwinęły polskiego przemysłu, nie dały pozytywnego impulsu szkolnictwu zawodowemu, nie stworzyły nowoczesnych miejsc pracy. Blisko 2 mln młodych ludzi wyemigrowało za chlebem i pracą. To wszystko działo się w latach rządów PO i PSL, gdy do Polski napływały znaczące pieniądze z UE. Ten czas się właśnie kończy. Za parę lat przejdziemy już na własny garnuszek.

Dlatego tak żal wspomnianej na początku fabryki Jaguar Land Rover i wielu innych zmarnowanych przez rząd okazji. Mogliśmy jako naród i państwo dużo zyskać dzięki sensownej polityce modernizacyjnej. No ale takiej polityki władza nie prowadziła. Zamiast profesjonalnego działania było samochwalstwo bez pokrycia. Zapłacimy za to wszyscy. Już płacimy.

2015-09-15 13:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabawa: rekolekcje asystentów Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży

2024-11-28 19:17

[ TEMATY ]

KSM

asystent kościelny

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

W Zabawie (diec. tarnowska) zakończyły się rekolekcje dla asystentów diecezjalnych Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Tegoroczne spotkanie, poświęcone odwadze i nadziei w duszpasterstwie młodzieży, inspirowane było duchowym dziedzictwem bł. Karoliny Kózkówny, pochodzącej z tych terenów.

Uczestnicy mieli okazję zgłębiać tematykę duszpasterstwa podczas konferencji, dyskusji i pracy warsztatowej. „Czy ktoś kiedyś przewidział, że w miejscu, w którym mieszkały zwierzęta, dziś będzie kaplica?” - pytał w homilii ks. dr Zbigniew Kucharski, nawiązując do duchowego dziedzictwa domu Karoliny, który stał się miejscem ewangelizacji.
CZYTAJ DALEJ

Częstochowa: Kolejne dziecko w Oknie Życia

2024-11-28 21:12

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich/Niedziela

W Oknie Życia zostało uratowane dziecko - chłopiec - informuje rzecznik archidiecezji częstochowskiej ks. dr Mariusz Bakalarz. O dalszym losie dziecka zadecyduje sąd, zgodnie z procedurami przyjętymi dla „Okien Życia”.

W godzinach wieczornych w dniu 28.11.2024 r w Interwencyjnym Ośrodku Proadopcyjnym „Dom Życia” im. S. Leonii Nastał w Częstochowie już poraz ósmy w znajdującym się tam Oknie Życia znaleziono dziecko.
CZYTAJ DALEJ

Mucha o organizowaniu religii w szkołach: jesteśmy zdeterminowani do wprowadzenia zmiany

2024-11-29 11:42

[ TEMATY ]

religia

religia w szkołach

Adobe Stock

Badania społeczne pokazują, że ludzie chcą zmniejszenia wymiaru godzin lekcji religii. Jako ministerstwo jesteśmy zdeterminowani do wprowadzenia tej zmiany - powiedziała w piątek wiceszefowa MEN Joanna Mucha. Wyraziła nadzieję, że w tej sprawie uda się osiągnąć porozumienie ze stroną kościelną.

W czwartek w resorcie edukacji odbyło się drugie posiedzenie Podkomisji ds. religii w szkole, powołanej przez Komisję Wspólną Przedstawicieli Rządu Rzeczpospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski (KEP) ws. zmian w rozporządzeniu MEN w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję