Reklama

Niedziela Częstochowska

Andrzej Mąkosza – uczestnik walk w kampanii wrześniowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

To barwna i nietuzinkowa postać. Syn sławnego muzyka, kompozytora i nauczyciela Edwarda Mąkoszy. Urodził się 25 października 1919 r. w Częstochowie. Od początku „był skazany” na bycie muzykiem. Od najmłodszych lat ojciec uczył go gry na różnych instrumentach. Grał w szkolnej orkiestrze dętej, którą prowadził jego ojciec. W 1939 r. ukończył nie tylko Państwowe Liceum i Gimnazjum im. H. Sienkiewicza, ale również II stopień Przysposobienia Wojskowego. Kurs ten odbywał się w 27. Pułku Piechoty. 3 tygodnie przed wybuchem wojny zgłosił się na ochotnika do dywizyjnej kompanii kolarzy (wpisany pod numerem 216), którą dowodził por. Zygmunt Szewczyk. Początkowo pomagał przy samej organizacji kompanii, następnie z całą kompanią wyjechał na patrole w rejon Podłęża Szlacheckiego (ok. Truskolas). Był to wówczas teren nadgraniczny w okolicy Liswarty. Wraz z kompanią patrolował tereny graniczne. Początek wojny to wycofywanie się kompanii w rejony Panek, następnie do Truskolas, gdzie doszło do potyczek z okupantem. W nocy z 2 na 3 września 1939 r. oddziały wycofywały się przez Częstochowę w kierunku Wyczerp. Tutaj Andrzej Mąkosza został ranny odłamkiem w nogę. Oddziały tymczasem wycofywały się dalej polnymi, bocznymi drogami do Janowa. Z Janowa skierowano się na Juliankę, a potem przez Lgotę Błotną do Koniecpola. Do Wolicy dotarli 3 września, gdzie po raz pierwszy od kilku dni otrzymali posiłek od miejscowej ludności. Natarcie wroga było coraz intensywniejsze, co zmuszało Polaków do szybkiego odwrotu. Wtedy młody Andrzej poważnie raniony w nogę nie mógł kontynuować marszu z oddziałem. Tydzień przeleżał w stodole. Rannego znalazła nauczycielka Frankowska. Przewiozła do swojego mieszkania, opatrzyła i leczyła przez dwa tygodnie. Odnaleziony przez ojca i oddany pod opiekę znajomego młynarza w Wąsoszu szybko nabrał sił i wrócił do Częstochowy.

Podczas kampanii wrześniowej hitlerowcy wielokrotnie dokonywali mordów na polskiej ludności cywilnej i wojskowej. Nie inaczej było na ziemi częstochowskiej. Palono całe wsie lub rozstrzeliwano uciekających z pogromu. Śmierci nie uniknął m.in. proboszcz parafii Parzymiechy ks. Bonawentura Metler, znany astronom. Samą Częstochowę Niemcy zajęli 3 września 1939 r. Porządku w mieście pilnowała niemiecka Straż Obywatelska obchodząca się z mieszkańcami wyjątkowo okrutnie. Zamordowano kilkaset osób. Szczególnie brutalne i liczne były mordy dokonane 4 i 10 września, m.in. na dziedzińcu szkoły im. J. Piłsudskiego. Z dniem 3 września 1939 r. zakończyła się kampania wrześniowa na ziemiach powiatu częstochowskiego. Niemcy zajmując miasto oraz rozbijając regularne wojska polskie na tym terenie, uniemożliwili Polakom dalszą walkę. Jedynie ukrywający się w lesie partyzanci podejmowali jeszcze próby walki z przeciwnikiem. Na dłuższą metę nie mieli oni jednak szans na odniesienie zwycięstwa nad regularnymi i świetnie uzbrojonymi formacjami niemieckimi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Andrzej Mąkosza nie potrafił siedzieć bezczynnie. Zatrudnił się jako kierowca w straży ogniowej. W latach 1940-43 należał do Związku Walki Zbrojnej (ps. Andrzej Walczak), przemianowanej potem na Armię Krajową. W straży był stosunkowo krótko. Dzięki wsparciu ojca i płk. Kalinowskiego wyjechał do Warszawy do Centralnej Szkoły Pożarnictwa. Tutaj szkolił się w konspiracyjnej podchorążówce. Wkrótce jednak (1943 r.) był zmuszony opuścić Warszawę – otrzymał ostrzeżenie, że Niemcy mają na niego namiar. Wobec zagrożenia powrócił natychmiast do Częstochowy. Tutaj został komendantem Straży w Fabryce Papieru. Mając dostęp do papierów wartościowych, pomagał mieszkańcom: załatwiał dokumenty, dowody osobiste, pieczątki itp. W drukarni pracował do końca wojny.

Po wojnie wykonywał wiele zawodów. m.in. razem z wujkiem prowadził we Wrocławiu firmę transportową Po trzech latach powrócił do Częstochowy. Zrobił kurs nauki latania pod kierunkiem Tadeusza Więckowskiego. Latanie było i do końca pozostało pasją Andrzeja Mąkoszy. Do dziś należy do Aeroklubu. Jednak wyuczonym zawodem jest zawód muzyka. W pierwszych latach powojennych, razem z ojcem, pomagał w tworzeniu częstochowskiej orkiestry. Tam też znalazł pracę jako wiolonczelista. W roku 1960, za namową znajomych, wyjechał do Szczecina, gdzie spędził większość życia. Zatrudniony w orkiestrze w Filharmonii Szczecińskiej, pracował aż do przejścia na emeryturę w 1994 r. – Wciągnęli mnie znajomi – mówi Andrzej Mąkosza. Szczecin był moim miastem przez 74 lata. Bardzo dobrze się tam czułem. Miałem wielu przyjaciół. Pracowałem też przez 9 lat w Lotniczym Pogotowiu w Szczecinie, dorabiając do pensji – dodaje p. Andrzej.

Obecnie mieszka w Częstochowie. Za działalność w czasie wojny i okupacji otrzymał Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, a także odznaczenia wojenne i Armii Krajowej. Dodatkowym wyróżnieniem jest dyplom członka honorowego Stowarzyszenia Historycznego „Reduta”.

2015-09-03 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pożegnanie Erazma Ciołka

Niedziela Ogólnopolska 50/2012, str. 29

[ TEMATY ]

wspomnienia

ludzie

Krzysztof Czabański

Od lewej: Anna Maziarska, Wiesła Johann, prezydent RP śp. Lech Kaczyński, Bożena Walewska, śp. Erazm Ciołek, Krzysztof Czabański

Od lewej: Anna Maziarska, Wiesła Johann, prezydent RP śp. Lech Kaczyński, Bożena Walewska, śp. Erazm Ciołek, Krzysztof Czabański
Dnia 23 listopada 2012 r. na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie pożegnaliśmy Erazma Ciołka, znakomitego artystę fotografika, obywatela „zarażonego polskością”, człowieka o staromodnych cechach, czyli takiego, który działa pro publico bono, wielkiego patriotę. W ostatnich kilkudziesięciu latach był wszędzie tam, gdzie działy się najważniejsze polskie sprawy: w Stoczni Gdańskiej w czasie strajków sierpniowych w 1980 r.; podczas obrad „okrągłego stołu”; robił też zdjęcia wszystkim solidarnościowym kandydatom w kampanii wyborczej 1989 r. Był aktywny w działalności wydawniczej legalnej i nielegalnej (w czasie stanu wojennego), nauczył wielu młodych ludzi fachu fotoreporterskiego.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Stanisława Biskupa Męczennika

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Biskup i Męczennik

Mazur/episkopat.pl

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.

Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/80 lat temu wyzwolono obóz koncentracyjny Ravensbrueck

2025-04-30 10:04

[ TEMATY ]

rocznica

Niemcy

obóz koncentracyjny

naziści

Ravensbrueck

Adobe Stock

Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Ravensbrueck

Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Ravensbrueck

80 lat temu, 30 kwietnia 1945 r., wyzwolono niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Ravensbrueck w Brandenburgii. Wśród więzionych tam osób było blisko 40 tys. Polek, z których wiele deportowano na wschód Niemiec po upadku powstania warszawskiego. Obóz przeżyło około 8 tys. polskich więźniarek.

Obóz koncentracyjny Ravensbrueck w Brandenburgii służył od 1939 r. jako obóz dla kobiet. W kwietniu 1941 r. utworzono tam również obóz męski, a w czerwcu 1942 r. zorganizowano obóz dla młodych kobiet i dziewcząt. Do głównego obozu koncentracyjnego przyłączono ponad 40 podobozów, w których więźniowie musieli wykonywać prace przymusowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję