Reklama

Polska

W Bydgoszczy uczczono 30. rocznicę śmierci bł. ks. Jerzego

Pod przewodnictwem prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka w Bydgoszczy wspominano 30. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, modląc się o jego kanonizację. W Sanktuarium Nowych Męczenników - miejscu, z którego kapłan wyruszył w swoją ostatnią drogę - zgromadzili się duchowni, rodzina błogosławionego, przedstawiciele władz różnych szczebli oraz wierni.

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

abp Mieczysław Mokrzycki

Archiwum parafii

Sanktuarium Nowych Polskich Męczenników w Bydgoszczy, skąd ks. Jerzy Popiełuszko wyruszył w swoją ostatnią drogę

Sanktuarium Nowych Polskich Męczenników w Bydgoszczy, skąd ks. Jerzy Popiełuszko wyruszył w swoją ostatnią drogę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczęły się od procesji różańcowej z relikwiami męczennika, którym można było oddać cześć poprzez ucałowanie. Następnie odbył się koncert w wykonaniu Bydgoskiego Zespołu Muzyki Dawnej Collegium Vocale. Po nim, Prymas Polski przewodniczył uroczystej Mszy św. w sanktuarium

Abp Polak przywołał datę 6 czerwca 2010 roku, kiedy to na warszawskim Placu Piłsudskiego, podczas Eucharystii, miała miejsce beatyfikacja bł. ks. Jerzego Popiełuszki. - Uroczysty akt był owocem życia – jak podkreślał wówczas w swej homilii abp Angelo Amato – wiernego katolickiego kapłana, który bronił swej godności jako sługi Chrystusa i Kościoła. Także wolności tych, którzy, podobnie jak on, byli ciemiężeni i upokorzeni. Wyniesienie do chwały ołtarzy było również skutkiem i owocem męczeńskiej śmierci księdza Jerzego. Tej śmierci, która miała miejsce przed trzydziestu laty, gdy wracał z Bydgoszczy do Warszawy - powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prymas Polski, analizując drogę życia bł. ks. Popiełuszki, podkreślił mocno, że ten niezłomny kapłan „żyje w Bogu i wstawia się dziś za nami prosząc, aby i nasza nadzieja pełna była nieśmiertelności”. - Wstawiając się i modląc się, jak ufamy, za nas, jednocześnie słowami Apostoła Pawła wzywa nas wszystkich: sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej – mówił kaznodzieja. - Skąd jednak o tym wiemy, że właśnie On, błogosławiony ksiądz Jerzy, tak właśnie może i nas wzywać? Czy nie jest to jakieś nadużycie, gdy te słowa apostolskiego nauczania, odnosimy dziś również i do niego? - pytał.

Abp Polak wspomniał o rozważaniach, jakie bł. ks. Jerzy Popiełuszko wygłosił na bydgoskich Wyżynach trzydzieści lat temu. - Wszyscy w Polsce chyba zapamiętaliśmy jak się modlił, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy. Cała treść tych rozważań bolesnych tajemnic różańca, to jednak jedno wielkie wołanie, wówczas i dzisiaj: sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej. Wszystko bowiem, co wówczas ks. Jerzy mówił i o co się z nami i dla nas modlił, było przecież rozważaniem Chrystusowej Ewangelii, a może jeszcze przekładaniem Jej wskazań na nasze konkretne życie - powiedział.

„Bo czyż z Ewangelii - jak mówił metropolita gnieźnieński - nie płynie przypomnienie, którym się wówczas dzielił, że tylko ten może zwyciężać zło, który sam jest bogaty w dobro, kto dba o rozwój i wzbogacenie siebie tymi wartościami, które stanowią o ludzkiej godności dziecka Bożego”. - I czyż nie z Ewangelii wypływa upomnienie, że nie może wystarczyć nigdy tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa, zniewalania, nienawiści czy przemocy, ale że to my sami musimy być – jak wołał wówczas ks. Jerzy – prawdziwymi świadkami, rzecznikami i obrońcami sprawiedliwości, dobra, prawdy, wolności i miłości - powiedział abp Polak.

Reklama

Według prymasa, warto w postaci bł. ks. Popiełuszki, wciąż na nowo odnajdywać „pokornego świadka i sługę piękna i prawdy Ewangelii Jezusa”. - Wzywał do niej w swoich pamiętnych kazaniach przekonując: Bądźmy silni miłością – tak mówił w jednym z nich – módlmy się za braci błądzących, nie potępiając nikogo, a piętnując i demaskując zło. I ta właśnie logika głębokiego szacunku dla każdego człowieka, nawet tego, który osobiście uwikłany był w istniejące wówczas zło, z jednoczesnym jasnym, przejrzystym i odważnym demaskowaniem mocy zła, niewątpliwie powodowały, że ten skromny kapłan tak bardzo zagrażał złu - podkreślił abp Polak.

„Zwyciężać zło dobrem, to zachować wierność prawdzie” - mówił trzydzieści lat temu podczas rozważań różańcowych bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Dzisiaj jego słowa są nieustannie przypominane i nazywane testamentem kapłana. - „Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy”. To kolejne słowa, które padły z jego ust, a są przesłaniem i kwintesencją chrześcijaństwa. Na pewno łatwiej to powiedzieć, zaś trudniej realizować w swoim życiu. Jednak fenomen ks. Jerzego polegał na tym, że głosząc Ewangelię, żył nią autentycznie na co dzień. On zarazem był głosicielem i świadkiem - powiedział proboszcz parafii Świętych Polskich Braci Męczenników ks. prałat Józef Kubalewski.

Biskup bydgoski Jan Tyrawa uważa, że zwłaszcza w kontekście procesów beatyfikacyjnego, a teraz kanonizacyjnego - powinniśmy pokazywać postać bł. ks. Jerzego Popiełuszki. - Dotykamy jednak bardzo trudnego problemu: świat, który twierdził, że jego postać była wrogą, wciąż próbuje nam narzucić swoje horyzonty myślenia – stwierdził.

Reklama

W Sanktuarium Nowych Męczenników był obecny m.in. brat błogosławionego męczennika - Stanisław Popiełuszko. - Przedtem był smutek i żal. Teraz mam w sercu radość, którą powinni poczuć wszyscy wierzący ludzie. Ważne są te słowa, aby zło dobrem zwyciężać. Słowa, które warto podtrzymywać i naśladować - powiedział.

Po zakończonej modlitwie odbyła się prapremiera filmu „Ostatnia droga”. Ekranizacja jest dokumentem, który przedstawia ostatnie godziny życia ks. Jerzego Popiełuszki. Autorem scenariusza i producentem jest Józef Herold. Film wyreżyserował Robert Wichrowski, a muzykę napisał Marcin Gumiela z Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Natomiast autorem zdjęć jest Jeremi Prokopowicz.

W obchody 30. rocznicy śmierci wpisują się również Bydgoskie Spotkania z Kulturą Chrześcijańską, w ramach których zaplanowano 18 października recital Haliny Łabonarskiej pod nazwą „Blask Zmartwychwstania” oraz spotkanie z prof. Wojciechem Polakiem z UMK w Toruniu, zatytułowane „Porwanie i zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki - nieznane fakty”. Natomiast w niedzielę, 19 października - w dzień rocznicy uprowadzenia kapłana - Mszy św. o godz. 13 w Sanktuarium Nowych Męczenników przewodniczyć będzie bp Jan Tyrawa, a o godz. 19 odbędzie się koncert dedykowany bł. Popiełuszce zatytułowany „Modlitwa Matki”.

W związku z rocznicą wydano także okolicznościowy album zatytułowany „Sanktuarium Nowych Męczenników w Bydgoszczy. Miejsce sprawowania ostatniej Eucharystii bł. ks. Jerzego Popiełuszki”, do którego dołączono półgodzinny film o świątyni.

2014-10-16 20:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Węgiersko-polska tablica odsłonięta w Sanktuarium bł. ks. Popiełuszki

[ TEMATY ]

Warszawa

bł. Jerzy Popiełuszko

Węgry

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

W kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu bp Piotr Jarecki poświęcił dwujęzyczną tablicę z wezwaniem do bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W ceremonii uczestniczyli Orsolya Zsuzsanna Kovács, Ambasador Węgier, Miklós Soltész, sekretarz stanu ds. Kościołów, mniejszości narodowych i pomocy humanitarnej prześladowanych chrześcijan w Kancelarii Premiera Węgier oraz przedstawiciele polskich władz państwowych i samorządowych.

Uroczystość rozpoczęła się od Mszy św., której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Jarecki, warszawski biskup pomocniczy. Odnosząc się do liturgii, hierarcha wskazał, że spotyka się w niej to, co zmienne, z tym, co stałe. – Kohelet mówi, że żyjemy w rzeczywistości zmiennej. A to, co stałe wyznał Piotr, mówiąc: Ty jesteś Mesjasz. To jest zawsze stałe i niezmienne. Ale można dodać jeszcze jedną zmienną – jest czas komunizmu i czas końca komunizmu. I Węgrzy, i Polacy to przeżyli. Ale jest też coś stałego, o czym mamy obowiązek mówić: stały jest Jezusa Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek. Naszym zadaniem jest wprowadzanie Jezusa w zmienność tego świata – mówił bp Jarecki, podkreślając, że jest to warunkiem tego, aby człowiek się nie zagubił, a społeczeństwa mogły się rozwijać. Przykładem i nauczycielem takiej postawy był bł. ks. Jerzy Popiełuszko, od którego trzeba uczyć się traktowania wiary nie jako sprawy jedynie prywatnej.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Prezydium KEP odpowiedziało na pismo z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

2025-04-09 18:13

[ TEMATY ]

episkopat

episkopat Polski

Karol Porwich/Niedziela

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski skierowało kolejne pismo do Prezesa Rady Ministrów dotyczące odpowiedzi na wniosek o udzielenie informacji publicznej, przesłany do Premiera Donalda Tuska 17 lutego br.

24 marca br. Prezydium KEP otrzymało odpowiedź na wniosek złożony 17 lutego br. do Prezesa Rady Ministrów, w którym członkowie Prezydium KEP zawarli m.in. pytanie, dlaczego dotychczas nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw wyrok Trybunału Konstytucyjnego RP z dnia 27 listopada 2024 r., stwierdzający nielegalność a zarazem niekonstytucyjność w całości, ze względów formalnych, rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję