Reklama

Niedziela Przemyska

Św. Antoni patronem Przeworska

Niedziela przemyska 27/2015, str. 1, 5

[ TEMATY ]

zakony

Marek Wollek

Poświęcenie przez abp. Piotra Herkulana Malczuka OFM odnowionej kaplicy św. Antoniego

Poświęcenie przez abp. Piotra Herkulana Malczuka OFM odnowionej
kaplicy św. Antoniego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakon Braci Mniejszych (OFM obserwantów zwanych Bernardynami) został sprowadzony do Przeworska przez Rafała Tarnowskiego z Jarosławia, marszałka wielkiego koronnego. Właściciel miasta przystąpił w 1461 r. do budowy dla zakonu murowanego kościoła, a następnie zbudował zakrystię, dormitarz, refektarz i kuchnię. Świątynia była średniej wielkości w stylu późnego gotyku z wieżą. Nadano jej wezwanie św. Barbary – patronki żony fundatora. W tym samym stylu wzniesiono drewniany klasztor. Ojcowie bernardyni przybyli tu w 1465 r. W uroczystym przekazaniu fundacji uczestniczył Marek z Bolonii, wikariusz generalny zakonu i Jakub z Głogowa – wikariusz prowincji. Dochody na dalszą rozbudowę klasztoru pochodziły z jałmużny i ofiar. Od początku swej działalności bracia mniejsi cieszyli się wielkim uznaniem i sympatią, służyli wiernym w konfesjonałach, głosili kazania, a także posługiwali chorym. Wierni Przeworska i okolic oraz właściciele ziemscy wspierali finansowo duchowych synów św. Antoniego, którego kult propagowany jest do dnia dzisiejszego w każdy wtorek, m.in. przez śpiew specjalnej modlitwy po łacinie – „Si quaeris”. Bernardyni korzystali z hojności króla Jana III Sobieskiego, który osobiście uczestniczył w odpuście św. Antoniego 13 czerwca 1687 r. Wiek XVII to szczególny czas rozkwitu, rozwoju i modernizacji świątyni i budynków zakonnych.

Reklama

Franciszkanie przetrwali ze społeczeństwem miasta zabór austriacki, a później I i II wojnę światową służąc różnorakim wsparciem potrzebującym. 1 lutego 1971 r. przy świątyni zakonnej została erygowana parafia. Najpierw jako samodzielny wikariat, a od 9 czerwca 1981 r. pełnoprawna parafia pw. św. Barbary. Jedną z wielu inicjatyw Ojców Bernardynów z ostatnich lat jest powstanie Zielonej Doliny – kompleksu sportowo-rekreacyjnego, który służy miejscowemu społeczeństwu. Wielkim zainteresowaniem cieszą się organizowana w okresie Bożego Narodzenia Żywa Szopka oraz w Wielkim Tygodniu Misterium Męki Pańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

4 grudnia ub.r. w uroczystość św. Barbary odbyło się rozpoczęcie Jubileuszu 550-lecia obecności Ojców Bernardynów w Przeworsku z udziałem abp. Mieczysława Mokrzyckiego, metropolity lwowskiego oraz księży i ojców z Ukrainy. W maju miały miejsce misje parafialne i konferencja naukowa pt. „550 lat obecności Ojców Bernardynów w Przeworsku (1465 – 2015)”.

W wigilię odpustu 12 czerwca br. odprawiono Eucharystię, po której Franciszkańska Młodzież Oazowa poprowadziła adorację Najświętszego Sakramentu oraz czuwanie i modlitwy. 13 czerwca to uroczystość odpustu ku czci św. Antoniego z Padwy i główne obchody Wielkiego Jubileuszu. Sumie odpustowej przewodniczyli: abp Piotr Herkulan Malczuk OFM z diecezji kijowsko-żytomierskiej, prowincjał Ojców Bernardynów o. Jarosław Kania i opat cystersów z Wąchocka o. Eugeniusz Augustyn. W koncelebrze uczestniczyli również kapłani z dekanatu. W homilii o. Augustyn apelował, aby przylgnąć do Boga jak to uczynił św. Antoni. Na zakończenie Mszy św. o. Jarosław Kania podkreślił, że św. Antoni niemal przez całe swoje życie był w drodze głosząc Ewangelię. Następnie zabrał głos przewodniczący Rady Miasta Tomasz Kojder, który odczytał uchwałę ustanawiającą św. Antoniego z Padwy patronem miasta. Wyraził on nadzieję, że Święty otoczy miasto wyjątkową opieką i wsparciem. Burmistrz miasta dr Leszek Kisiel dodał, iż „trudno znaleźć lepszego patrona”.

Na koniec abp Piotr Herkulan Malczuk OFM poświęcił lilie – kwiaty Antoniego i odnowioną kaplicę św. Antoniego. W krótkim wystąpieniu zaznaczył, że Przeworsk powinien być miastem ucieczki dla chorych, biednych, zagubionych, gdyż do tego wzywa św. Antoni.

Liturgię Eucharystii ubogaciła Orkiestra Dęta OSP z Gaci i chór parafialny św. Barbary.

2015-07-02 12:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naśladowczynie Jezusa sługi

Niedziela kielecka 16/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

zakony

Archiwum domu

Modlitwa z chorymi przykutymi do łóżek

Modlitwa z chorymi przykutymi do łóżek

Boża logika jest zupełnie inna niż nasza. Zgromadzenie Sług Jezusa, które powołał o. Honorat Koźmiński - kapucyn z Zakroczymia 8 grudnia 1884 r. miało służyć Bogu obecnemu w służących. Kto dziś chciałby służyć, w dodatku służącym, tym najniższym, najmniejszym, na marginesie? A jednak w Polsce i na świecie wciąż znajdują się nowe naśladowczynie Jezusa Sługi. W Kielcach wspólnota siedmiu sióstr przy ul. Wesołej posługuje, niosąc od wielu lat pociechę i wsparcie chorym i cierpiącym pensjonariuszkom Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego

W 1884 r. pięć młodych kobiet uczyniło ze służby Bogu swoje największe pragnienie. Chciały być zakonnicami. Wiedziały, że aby pozostać nimi na ziemiach polskich, będących pod zaborem rosyjskim, muszą wyrzec się habitu i wieść ukryte życie zakonne, gdyż zaborca, przez kasatę większości klasztorów i drastyczne ograniczenia w przyjmowaniu nowych członków skazał jawne życie zakonne na wymarcie” - napisała Anna Jakubczyk w książce „Sługi Jezusa. Historia Zgromadzenia 1884-1939”.
CZYTAJ DALEJ

„Ani razu się nie poskarżył”. Jak wyglądały ostatnie dni na ziemi Carla Acutisa?

2025-06-13 21:02

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Carlo Acutis to dziś uwielbiany przez młodych i nie tylko, rozkochany w Eucharystii nastolatek z Włoch. Jego ziemskie życie, to nie tylko pozytywne chwile w drodze do świętości, to także cierpienie i ból spowodowane ciężką chorobą. Carlo zmarł w młodym wieku, jak wyglądały jego ostatnie dni na ziemi?

Artykuł zawiera fragment z nowej książki z obszernymi fragmentami zapisków Carla: „Carlo Acutis. Jest ogień!” wyd. eSPe. Zobacz więcej: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

„Ani razu się nie poskarżył”. Jak wyglądały ostatnie dni na ziemi Carla Acutisa?

2025-06-13 21:02

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Carlo Acutis to dziś uwielbiany przez młodych i nie tylko, rozkochany w Eucharystii nastolatek z Włoch. Jego ziemskie życie, to nie tylko pozytywne chwile w drodze do świętości, to także cierpienie i ból spowodowane ciężką chorobą. Carlo zmarł w młodym wieku, jak wyglądały jego ostatnie dni na ziemi?

Artykuł zawiera fragment z nowej książki z obszernymi fragmentami zapisków Carla: „Carlo Acutis. Jest ogień!” wyd. eSPe. Zobacz więcej: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję