Mimo zagrożenia ebolą polscy misjonarze zostają w Afryce Zachodniej
Na terenach Afryki Zachodniej objętych zagrożeniem zakażenia się wirusem ebola, na których pracują polscy misjonarze, nie odnotowano żadnego przypadku zachorowania. Misjonarze, mimo zagrożenia, zdecydowali się tam pozostać – poinformował dziś ks. Tomasz Atłas, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych.
„Tam, gdzie w Afryce Zachodniej pracują polscy misjonarze, na szczęście nie odnotowano żadnego przypadku zachorowania” – poinformował ks. Atłas. - Ważne jest też to, że misjonarze, wszyscy bez wyjątku, zdecydowali się tam pozostać i pracują. Tak jest w Sierra Leone, Gambii, Gwinei Równikowej i Ghanie – dodał dyrektor wy Papieskich Dzieł Misyjnych.
W 90 krajach na całym świecie pracuje 2065 polskich misjonarzy, najwięcej w Brazylii, Kamerunie, Zambii i na Madagaskarze. Według danych Komisji Episkopatu Polski ds. Misji na dzień 1 kwietnia 2014, w Afryce przebywa 827 polskich misjonarzy.
Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzega przed klęską głodu w Burkina Faso, północno-wschodniej Nigerii, Południowym Sudanie oraz w Jemenie. Część tych społeczeństw jest już w krytycznej sytuacji, poinformowały w Rzymie Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa FAO oraz Światowy Program Żywnościowy WFP. Potęgujące się konflikty oraz dalsze ograniczenia dostępu pomocy humanitarnej mogą mieć katastrofalne skutki.
Dotkliwy głód grozi także 16 innym krajom. Po raz kolejny globalny brak bezpieczeństwa żywnościowego doszedł do wysokiego poziomu, alarmują ONZ-owskie organizacje. Jako powody wymieniono „toksyczną kombinację” konfliktów, spowolnienie gospodarki, ekstremalne warunki pogodowe oraz pandemię COVID-19, która nadal powoduje niedobory w zaopatrzeniu ludności.
Codziennie, w dniach od 1 do 8 listopada wierni mogą uzyskać odpust zupełny (w pozostałe dni roku odpust częściowy), który ofiarowuje się wyłącznie za zmarłych.
Natomiast 2 listopada we wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych odpust zupełny ofiarowuje się tylko za zmarłych przeżywających czyściec.
Nad belgijską bazą lotnictwa wojskowego Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony - przekazał w niedzielę na X minister obrony Belgii Theo Francken.
„Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy trzy zgłoszenia o dronach nad Kleine Brogel, większych i latających na większych wysokościach. Użyto zagłuszacza dronów, ale bezskutecznie. Śmigłowiec i radiowozy ścigały bezzałogowce, ale zgubiły je po kilku kilometrach” - napisał belgijski minister, dodając, że drony wysłano nad bazę celowo.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.