Reklama

Niedziela Lubelska

Bliskość Świętego zobowiązuje

Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Lublinie otrzymała relikwie św. Jana Pawła II. Maryjnej wspólnocie ten bezcenny dar przekazał abp Mieczysław Mokrzycki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski obrządku łacińskiego, w latach 1996 – 2007 sekretarz papieski, gościł w Lublinie z okazji 1. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II. Świadek życia i świętości Papieża Polaka spotkał się ze społecznością akademicką Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz ze wspólnotą lubelskiej parafii. Podkreślał, że kult świętych nie polega tylko na wspominaniu rocznic, ale na naśladowaniu tych postaci, poznawaniu ich życia i towarzyszenia im w świętych obcowaniu poprzez realizowanie ich charyzmatów, nadzwyczajności i wyjątkowości, z jaką wypełnili wezwanie do wiary i naśladowania Chrystusa we współczesnym świecie. – Nie wolno nam tylko obchodzić rocznic, ale trzeba nam nauczać, kontynuując myśl św. Jana Pawła II. Ona nie może zakurzyć się na bibliotecznych półkach, ale ma ciągle krążyć, poruszając ludzkie sumienia i inspirować do przemiany oblicza ziemi w każdym pokoleniu oraz do obrony godności każdej osoby będącej obrazem Boga – mówił abp Mokrzycki podczas Liturgii w kościele akademickim.

Pośród nas jest święty

Podczas pasterskiej wizyty w maryjnej parafii Metropolita Lwowski przekazał wspólnocie relikwie św. Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Raduj się i wesel nasza parafio, ciesz się każdy człowieku, bo oto pośród nas jest św. Jan Paweł II. Od kilku lat umiłowany Ojciec Święty patrzy na nas z obrazu, a teraz pozostanie z nami w swoich relikwiach – mówił proboszcz ks. Adam Wełna. – Jesteśmy zaszczyceni tym, że możemy modlić się do ciebie w naszym kościele i czuć twoją fizyczną obecność w postaci świętych relikwii. To dla nas wielka pomoc i pociecha, gdy w chwilach słabości i duchowego kryzysu tak wyraźna obecność doda nam wiary i rozpali nas do gorliwej modlitwy, do pragnienia podążania drogą życia chrześcijańskiego – mówili parafianie. Zwracając się do św. Jana Pawła II, przedstawiciele parafii prosili o jego wstawiennictwo, o łaskę znalezienia czasu na modlitwę osobistą, małżeńską i rodzinną, by dorośli potrafili dzieciom i młodzieży przekazać wiarę, by przykładem życia dawali świadectwo umiłowania Chrystusa i Jego Matki. – Potrzebujemy twojego wstawiennictwa, aby nam nie zabrakło silnej woli – podkreślali.

Reklama

Wyrażając przekonanie, że posiadanie relikwii św. Jana Pawła II jest dla wspólnoty wielkim zadaniem i zobowiązaniem, wierni zapewniali, że będą sięgać do nauki Ojca Świętego, by z niej czerpać wiedzę, jak mądrze żyć w rodzinach i społeczeństwie. – Chcemy prowadzić godne życie, korzystać z sakramentów i uczestniczyć w Mszy św. Chcemy, by nasze życie coraz bardziej było przesiąknięte prawdą Ewangelii – mówili przedstawiciele parafii. – Prosimy cię przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy, abyś wyprosił nam siłę i łaskę wierności naszemu powołaniu – zwracali się do św. Jana Pawła II. Członkowie rady duszpasterskiej wyrazili nadzieję, że relikwie jako znak jedności ze świętym przyczynią się do lepszego poznania i gorliwego naśladowania cnót Jana Pawła II oraz zaowocują wzrostem jedności i osobistej świętości kapłanów i świeckich.

Człowiek modlitwy

Witając abp. Mieczysława Mokrzyckiego, ks. Adam Wełna podkreślał, że dla wspólnoty parafialnej wielkim darem jest spotkanie ze świadkiem życia świętego Pasterza Kościoła. – Radujemy się, że dzięki tobie św. Jan Paweł II pozostanie w naszych sercach oraz w relikwiach w naszym kościele. Czekamy na twoje słowa, które w nas będą wzrastały i kierowały na drogę osobistej świętości – mówił Ksiądz Proboszcz.

W odpowiedzi abp Mieczysław Mokrzycki przypomniał słowa św. Jana Pawła II, który mówił, że święci wzywają do tego, by ich naśladować. Czego uczy św. Jan Paweł II człowieka XXI wieku? Udzielając odpowiedzi na to pytanie, Ksiądz Arcybiskup przywołał wiele wspomnień związanych z wieloletnią służbą u boku świętego. Podkreślał, że Jan Paweł II był przede wszystkim człowiekiem wiary i modlitwy. – Ojciec Święty nigdy nie żałował czasu na modlitwę. Wstawał wcześnie rano, by jeszcze przed Mszą św. odmówić Różaniec. Potem z wielkim skupieniem sprawował Eucharystię – wspominał papieski sekretarz. Abp Mokrzycki podkreślał, że Ojciec Święty najczęściej modlił się prostymi modlitwami, codziennie odmawiał pacierz, recytując wszystkie modlitwy i przykazania. Lubił śpiewać Godzinki, „Gorzkie żale” i zwykłe pieśni religijne. Ten człowiek wielkiego umysłu z ewangeliczną prostotą modlił się za wszystkich, szczególnie za tych, z którymi w danym dniu miał się spotkać. Codziennie otrzymywał prośby o modlitwę z całego świata i w tych intencjach codziennie się modlił. Jak wielokrotnie podkreślał Ksiądz Arcybiskup, szczególne miejsce w papieskiej modlitwie zajmowała codzienna Msza św., piątkowa Droga Krzyżowa oraz adoracja Najświętszego Sakramentu. Papież odmawiał też wszystkie litanie i z wielką radością pielgrzymował do sanktuariów maryjnych. – Jan Paweł II żył Bogiem i dla Boga. Nie dzielił życia na modlitwę i pracę, cały czas promieniował Bożą mocą – mówił Metropolita.

Żegnając się z wiernymi, abp Mieczysław Mokrzycki zaapelował, by pamięć o św. Janie Pawle II wyrażała się w codziennym wzrastaniu w świętości. – Niech bliskość świętego zachęca nas do świętego życia: do udziału w Mszy św., do codziennej modlitwy rano i wieczorem, do częstej spowiedzi i Komunii św. – mówił Ksiądz Arcybiskup. Jak zapewniał, na wędrówkę szlakiem świętości wszystkim błogosławi św. Jan Paweł II.

2015-05-14 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wprowadzenie relikwii Prymasa Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

relikwie

diecezja toruńska

Prymas Tysiąclecia

michalici Toruń

s. Nulla

Archiwum parafii św. Michała Archanioła w Toruniu

Relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego do parafii św. Michała Archanioła i bł. ks. Bronisława Markiewicza na toruńskich Rybakach wprowadzono 27 lutego.

O godz. 12.30 sprawowana była Msza św. pod przewodnictwem ks. proboszcza Krzysztofa Winiarskiego w intencjach prośby i podziękowania za wstawiennictwem błogosławionego.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: unikać eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie

2024-04-20 13:00

[ TEMATY ]

Watykan

kard. Pietro Parolin

wikimedia/CC BY-SA 2.0

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Wszyscy pracują nad tym, aby konflikt na Bliskim Wschodzie nie eskalował – powiedział kard. Pietro Parolin przy okazji konferencji na Papieskim Uniwersytecie Urbanianum. W kwestii aborcji Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej podkreślił: „Jesteśmy za wszystkimi instrumentami, które pozwalają nam potwierdzić prawo do życia”.

„Wydaje mi się, że jak dotąd sprawy, poszły całkiem dobrze, w tym sensie, że nie było tego, czego się obawiano i że obie strony starają się nie prowokować w taki sposób, aby poszerzyć konflikt” – zaznaczył kard. Parolin w kwestii napięć między Iranem a Izraelem w ostatnim czasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję