Reklama

Homilia

Upodobnienie przez miłość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejsza Ewangelia brzmi jak testament Jezusa i właściwie streszcza wszystko, co mówił i co uczynił dla naszego zbawienia. Dlatego też głęboko wierzymy, że ewangeliczne wymaganie wyraża się w przykazaniu miłości Boga i człowieka: „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego” (Łk 10, 27). Ta miara miłości jest słuszna, ale trzeba również zaznaczyć, że miarą tej miłości jest sam Chrystus: „Miłujcie się wzajemnie, takjak Ja was umiłowałem”. On domaga się od nas miłości, tak jak Bóg miłuje Syna, a Syn Ojca. Jedną z cech tej miłości jest wierność. „Wytrwajcie w miłości mojej, tak jak Ja trwam w miłości Ojca”.

W tym kontekście warto przypomnieć zadanie wiernej miłości małżonków. Jezus podniósł związek mężczyzny i kobiety do godności sakramentu, aby małżonkowie oparli swoją miłość na miłości Boga, który jest zawsze wierny człowiekowi. Drugą cechą tej miłości jest zdolność ofiarowania siebie dla dobra innych. Jezus ukochał nas wiernie, aż do złożenia dla nas ofiary ze swego życia, za cenę męki i śmierci. To zaś oznacza nie tylko uczucie, przywiązanie, miłość na wskroś ludzką, ale też dar z siebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W swoim Pierwszym Liście św. Jan rozwija to samo ewangeliczne prawo i podkreśla, że źródłem miłości jest sam Bóg, bo On jest miłością. Kto Go miłuje, ten Go rozpoznaje. A Jego miłość objawiła się konkretnie w Osobie Syna, który nas umiłował i stał się ofiarą przebłagalną za nasze grzechy. Kiedy z wiarą poznajemy te prawdy objawione, możemy „dotknąć” miłosierdzia Bożego, które jest darem miłości dźwigającej i ocalającej człowieka i świat.

Reklama

Gdy przejdziemy do tekstu z Dziejów Apostolskich, zauważymy doskonałą kontynuację daru miłości Boga do człowieka. Chrystus, będąc fundamentem Kościoła, obiecał i dał Ducha Świętego, który w swoich darach został wylany również na pogan. Albowiem „w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie”. Dzieje się tak od pierwszej Pięćdziesiątnicy, ponieważ Bóg zawsze nas uprzedza swoją miłością i działa w naszych sercach przez nadzieję i miłość, które pochodzą od Ducha Świętego.

Na zakończenie naszego zamyślenia warto pochylić się nad tekstem św. Jana Pawła II, który przypominając nam wysokie wymagania ewangeliczne, zaznaczył, że „świętość, która jest naszym powołaniem, od momentu chrztu świętego, jest wołaniem o wierność Bogu i upodobnieniem się do Chrystusa przez miłość...”.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2015-05-05 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję