Reklama

Niedziela Przemyska

Pamięć ofiar ludobójstwa

W Wiązownicy k. Jarosławia oddano hołd ofiarom rzezi, jakiej na miejscowej ludności 17 kwietnia 1945 r. dokonał oddział OUN-UPA

Niedziela przemyska 18/2015, str. 3

[ TEMATY ]

rocznica

Stanisław Szarzyński

Uroczystosci przed tablica upamietniającą ofiary ludobójstwa w Wiązownicy

Uroczystosci przed tablica upamietniającą ofiary ludobójstwa w Wiązownicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości religijno-patriotyczne 17 kwietnia br., w 70. rocznicę mordu, rozpoczęła Msza św. w intencji ofiar, której w kościele pw. św. Walentego i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wiązownicy przewodniczył były wieloletni proboszcz parafii ks. prał. Władysław Prucnal. W homilii ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, kapelan Kresowian zaangażowany w upamiętnienie ofiar zbrodni na Kresach Wschodnich, przypominając okoliczności napaści i zbrodni ludobójstwa w Wiązownicy zaznaczył, że miała ona miejsce w okresie, kiedy faszyzm niemiecki został pokonany a Polska znalazła się pod kolejnym jarzmem – komunistycznym. Niszczycielska fala ukraińskiego nacjonalizmu, która była zbrodniczą kontynuacją, pozostawiła szczególne piętno na naszym narodzie, czego przykładem jest krwawa niedziela 11 lipca 1943 r. na Wołyniu, ale również mord na ludności Wiązownicy – największa zbrodnia ludobójstwa na polskiej ludności dokonana przez ukraińskich nacjonalistów w granicach dzisiejszej Polski. Ks. Isakowicz-Zaleski nawiązał też do wypowiedzi papieża Franciszka, w której przypomniał on o masakrze Ormian sprzed stu lat określając ją mianem „pierwszego ludobójstwa XX wieku”. Kaznodzieja podkreślił, że zdecydowana postawa Ojca Świętego, który unika tzw. poprawności politycznej nazywając rzeczy po imieniu, powinna być wskazaniem dla każdego, aby o ofiarach ludobójstwa mówić w sposób jednoznaczny i zdecydowany. Jego zdaniem trzeba odważnie głosić prawdę o banderowskiej ideologii i zbrodniach, bez prawdy nie ma bowiem mowy o pojednaniu. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zwrócił też uwagę na bieżącą politykę władz Ukrainy, które nie dość, że nie odcinają się od nacjonalizmu to odwołują się do ideologii Banderyzmu.

O odradzającej się fali oligarchiczno-nacjonalistycznej dyktatury na Ukrainie mówił historyk, politolog dr Andrzej Zapałowski. Zwrócił uwagę, że jest to niezwykle niebezpieczne zjawisko, którego nie należy lekceważyć. Tym bardziej, że agresja środowisk nacjonalistycznych wymierzona jest przeciwko Polsce. Jednocześnie zaznaczył, że decyzje ukraińskich deputowanych i rządu powinny dać do myślenia polskim władzom, które w obliczu konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, w sposób zbyt jednoznaczny angażują się po stronie Ukrainy. Podkreślił też, że w wielu miejscach w Polsce przy cichej aprobacie władz różnego szczebla wciąż stoją upamiętnienia OUN-UPA, które powinny jak najszybciej zniknąć z przestrzeni publicznej. Zwrócił też uwagę, że prawda o ludobójstwie na polskiej ludności w imię dobrosąsiedzkich stosunków z Ukrainą jest nie tylko nienazwana, ale często także zacierana, fałszowana i to bezwzględnie należy zmienić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

17 kwietnia 1945 r. w Wiązownicy życie straciło ok. 130 osób. Udało się ustalić nazwiska 114 z nich. Oddział OUN-UPA (sotnia Szymańskiego „Szuma” i osobiście Iwan Szpontak ps. Zalizniak – dowódca kurenia Mesnyky) spalił 150 gospodarstw. Była to zbrodnia dokonana na bezbronnych dzieciach, kobietach i starcach. Atak, po którym z wioski pozostały jedynie zgliszcza, nastąpił z zaskoczenia o 5 rano. Z rąk banderowców UPA miejscowość odbili partyzanci z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, AK oraz mieszkańcy sąsiednich wsi. Ofiary tej zbrodni spoczywają na miejscowym cmentarzu.

Ofiary ludobójstwa upamiętnia tablica odsłonięta przed dwoma laty na zewnątrz kościoła w Wiązownicy, pod którą złożono kwiaty i zapalono znicze. Uroczystości przygotowane przez 14. Dywizjon Artylerii Samobieżnej z Jarosławia, z udziałem m.in. przedstawicieli Sejmu RP, władz samorządowych woj. podkarpackiego, pocztów sztandarowych organizacji i stowarzyszeń kombatanckich, służb mundurowych, harcerzy, Strzelców zakończył się Apel Poległych i Salwa Honorowa Kompanii Honorowej Wojska Polskiego.

2015-04-28 15:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rychwałd: przed 50 laty abp Wojtyła i Prymas Tysiąclecia ukoronowali cudowny obraz

[ TEMATY ]

rocznica

Archwiwum

50 lat temu w Rychwałdzie k. Żywca Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński i metropolita krakowski abp Karol Wojtyła ukoronowali obraz Matki Bożej, który od czterech wieków na tym miejscu odbiera cześć od beskidzkich górali. W niedzielę 19 lipca odbędą się uroczystości jubileuszowe. Eucharystii o godz. 15.00 przewodniczyć będzie Prymas Polski abp. Wojciech Polak.

Do udziału w tym wydarzeniu zachęcił swoich diecezjan biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel. Zachęcił również duchownych do zorganizowania pielgrzymek autokarowych, „by jak najwięcej osób mogło wziąć udział w tym historycznym wydarzeniu“.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję