Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wprost z serca

Niedziela Miłosierdzia Bożego rozpoczynająca 51. Tydzień Miłosierdzia w Kościele katolickim to przypomnienie o chrześcijańskim obowiązku troski o ludzi ubogich i potrzebujących wsparcia. Tegoroczne hasło brzmi „Ocalamy tylko to, co dajemy”. Wachlarz potrzeb człowieka jest szeroki, więc niewiele trzeba, aby zaangażować się w pomoc innym. Przy okazji święta patronalnego Caritas Aneta Kwaśniewska rozmawia z ks. Adamem Sobczakiem, dyrektorem diecezjalnej Caritas, i Anetą Tryniecką, koordynatorem diecezjalnym wolontariatu Caritas

Niedziela zamojsko-lubaczowska 15/2015, str. 1, 3

[ TEMATY ]

miłosierdzie

zamosc.caritas.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANETA KWAŚNIEWSKA: – Praktykowanie miłosierdzia w Caritas to codzienność?

KS. ADAM SOBCZAK: – Rzeczywiście można tak powiedzieć. Nasza działalność to praktykowanie miłosierdzia, ale w dużej mierze jest ono możliwe dzięki ludziom, którzy nas wspierają. Wiele osób przychodzi do nas, prosząc o pomoc finansową. Nie mają świadomości, że Caritas utrzymuje się tylko z jałmużny. Były takie głosy, że Unia daje nam pieniądze. Tak nie jest. Poza pieniędzmi, które ludzie wrzucą do puszek przy okazji różnych zbiórek, oraz uzyskanymi ze sprzedaży wielkanocnych paschalików, baranków czy bożonarodzeniowych świec, nic więcej nie mamy. Ta złotówka, która zostaje u nas ze sprzedaży, jest przekazywana na program „Skrzydła” oraz wyjazd dzieci z ubogich rodzin na letnie kolonie. W roku szkolnym 2014/2015 z programu „Skrzydła” korzysta 49 uczniów pochodzących z naszej diecezji. Dzieci otrzymują 147 zł miesięcznie. Pieniądze mogą przeznaczać m.in. na podręczniki, odzież, dojazdy do szkoły, wyżywienie i rozwijanie hobby. To dzięki hojności darczyńców Caritas może ufundować stypendia dla najbardziej potrzebujących dzieci naszej diecezji. Na wsparcie czekają kolejne osoby, do rozpatrzenia mamy 60 podań. Bardzo nam zależy, by wielu ludzi dobrej woli i otwartego serca włączyło się w dzieło pomocy najbardziej potrzebującym.

– Wolontariusze, pomaganie, włączyć się, zachęcamy – to takie słowa, które są często używane. Jak to wygląda w rzeczywistości? Czy ludzie chętnie pomagają?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ANETA TRYNIECKA: – Nie możemy narzekać, bo najważniejsze, aby do tych ludzi dotrzeć. Później jest już łatwiej. Dlatego tak bardzo zależy nam, aby ludzie wiedzieli, do kogo mogą się zgłosić, kto jest w najbliższej okolicy liderem wolontariatu i jakie są formy pomocy. Spotykamy się z pozytywnym odzewem, bo żadna akcja czy apel nie pozostają bez echa. Zawsze jest ktoś, kto chce pomóc. Dziękujemy za to i prosimy o więcej. Ważne, abyście z nami byli i zachęcali kolejne osoby do pomagania. Naszej pomocy potrzebują dzieci, osoby starsze, ludzie chorzy, niepełnosprawni. Bo Caritas pomaga wszystkim potrzebującym i formy tej pomocy są różne. W naszej diecezji działają Centra Pielęgniarstwa Rodzinnego, są tam wykwalifikowane osoby, które służą swoją fachowością na co dzień i naprawdę chwilami jest to bardzo ciężka praca. Często zdarzają się przypadki, że nasze pielęgniarki są przy ostatnich chwilach człowieka, więc muszą mieć w sobie siłę na dalsze działanie i pomaganie.

– Osoby, które przychodzą do siedziby diecezjalnej Caritas, oczekują tylko pomocy materialnej czy szukają rozwiązania swoich problemów lub duchowego wsparcia?

KS. ADAM SOBCZAK: – Działając żywiołowo, wolontariusze zachęcają teraz do katechez neokatechumenalnych, żeby odnaleźć swoje miejsce w relacji do Boga, aby się nie chować, powierzyć komuś swoje rozterki. Myślę, że takie spotkania dają więcej niż np. rozmowy z księdzem. Osoby, które są zaangażowane w to przedsięwzięcie, mają przygotowanie pedagogiczne i wiedzą, jak dzielić się informacjami z innymi. Jednak na co dzień osoby, które do nas przychodzą, pytają raczej o wsparcie materialne. Mamy bardzo ograniczone środki i trzeba dopilnować, aby rozdysponować je mądrze i by wystarczyło dla wszystkich potrzebujących. Mam nadzieję, że dzięki łasce Bożej wkrótce się rozwiniemy i będziemy mogli świadczyć coś więcej, niż tylko przysłowiowy chleb powszedni.

– Szkolne Koła Caritas to przykład na potwierdzenie przysłowia „czym skorupka za młodu nasiąknie…”? Wpojenie dobrych postaw już od najmłodszych lat?

ANETA TRYNIECKA: – Dzięki Szkolnym Kołom Caritas możemy organizować większość naszych akcji. Wszelkie zbiórki żywności przed świętami, jednymi czy drugimi, to w większości zadanie młodych ludzi, bo to właśnie oni stoją w sklepach, informują, zachęcają do akcji, pakują itd. Jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. Zwłaszcza za to ogromne i bezinteresowne zaangażowanie w pomoc. Mamy w rejonach koordynatorów, którzy opiekują się działalnością kół, trzymają rękę na pulsie i zawsze możemy na nich liczyć. Młodzi ludzie chcą się dzielić z innymi po prostu z serca i to jest piękne.

KS. ADAM SOBCZAK: – Młodzież jest chętna do działania, ale potrzebuje kogoś, kto ich poprowadzi, więc te podziękowania dla koordynatorów kół powinny być podwójne. Bardzo, bardzo dziękujemy! Młodzież ma naprawdę wiele interesujących pomysłów, jest kreatywna, a do tego ma energię konieczną do naszych działań. Moi drodzy, wasze wsparcie jest bardzo ważne! Podsumowaliśmy akcję „Tak, pomagam”. Zebrano 7200 kg żywności, co pozwoliło na obdarowanie najbardziej potrzebujących w okresie przedświątecznym. Rozmach akcji był ogromny, a to dzięki wolontariuszom. Bez nich nie dalibyśmy rady.

ANETA TRYNIECKA: – Wolontariusze to nasz skarb! Na koniec zwracam się właśnie do wolontariuszy, koordynatorów i opiekunów Szkolnych Kół Caritas. Mam nadzieję, że spotkamy się na wspólnej pielgrzymce do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, gdyż mamy jubileusz 25-lecia Caritas w Polsce. Uroczystość odbędzie się 18 kwietnia, będziemy dziękować za cały trud i poprosimy o dalszą siłę do działania i do pracy.

KS. ADAM SOBCZAK: – Bo jeżeli pan domu nie zbuduje, próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą!

2015-04-09 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaczyn miłości - poświęcenie Domu Miłosierdzia w Częstochowie

[ TEMATY ]

Częstochowa

miłosierdzie

Beata Pieczykura

– Zaczyn miłości, który dziś się rozpoczyna, będzie miał kontynuację z woli Boga i z pomocą ludzi, których Bóg tutaj pośle i posyła. Kościół zawsze starał się stawiać czoła wszystkim ludzkim potrzebom – mówił 29 października abp Wacław Depo podczas poświęcenia „Domus Misericordiae” Caritas Archidiecezji Częstochowskiej przy ul. Ogrodowej w Częstochowie.

Z tej okazji metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św., w koncelebrze byli m.in. abp Stanisław Nowak, ks. Krzysztof Sroka, zastępca dyrektora Caritas Polska, ks. Marek Bator, dyrektor częstochowskiej Caritas, dyrektorzy diecezjalnych Caritas i księża z naszej archidiecezji. Po Eucharystii abp Wacław poświęcił kaplicę i uroczyście został otwarty Domu Pomocy Społecznej „Domus Misericordae”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć wcześniej niż w wieku 9 lat

2024-05-05 08:31

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim istnieje możliwość wcześniejszej Komunii św. niż w wieku 9 lat, jeżeli rodzice tego pragną, a dziecko jest odpowiednio przygotowane - powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. prof. Piotr Tomasik. Wyjaśnił, że decyzja należy do proboszcza parafii.

W maju w większości parafii w Polsce dzieci z klas trzecich szkół podstawowych przystępować będą do Pierwszej Komunii św. W przygotowanie uczniów zaangażowane są trzy środowiska: parafia, szkoła i rodzina.

CZYTAJ DALEJ

Tragiczny stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu - komentarz bp. Tadeusza Bronakowskiego

2024-05-06 14:26

[ TEMATY ]

alkohol

bp Bronakowski

Adobe Stock

Stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu jest tragiczny - stwierdza bp Tadeusz Bronakowski. W komentarzu dla KAI przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych krytykuje samorządy za nie korzystanie z narzędzi umożliwiających ograniczenia w nocnym handlu alkoholem. Odnosi się też do policyjnego bilansu majówki na polskich drogach. - Obudźmy się wreszcie jako naród i popatrzmy na sprawę trzeźwości jako na polską rację stanu - apeluje biskup.

Bp Bronakowski wskazuje na brak konsekwencji oraz nierespektowanie wyników badań naukowych dotyczących uzależnień, zwłaszcza alkoholowych. Apeluje także: “Przeznaczajmy pieniądze na to, co nas wzmacnia i rozwija, a nie na alkohol - środek psychoaktywny, który niszczy nasze rodziny, zdrowie, pomyślność, który tak często zabija”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję