Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pożegnanie ks. Józefa Sondeja

Niedziela rzeszowska 11/2015, str. 4

[ TEMATY ]

odszedł do Pana

Ks. Tomasz Nowak

Pogrzeb ks. inf. Józefa Sondeja

Pogrzeb ks. inf. Józefa Sondeja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najserdeczniej dziękuję Panu Bogu za powołanie mnie do życia w rodzinie polskiej, wierzącej, pracowitej, oraz za łaskę powołania mnie do kapłaństwa. Moim Rodzicom – śp. Marcinowi Sondejowi i mojej Mamusi śp. Rozalii Popek dziękuję za trud wychowania mnie i posłania mnie po Szkole Podstawowej na dalszą naukę do Gimnazjum Państwowego w Rzeszowie przy ulicy 3 Maja (…). Dziękuję bardzo mojemu Rodzeństwu za jego poświęcenie dla mnie i ciężką pracę na roli, abym ja mógł się uczyć”. To fragment testamentu śp. ks. inf. Józefa Sondeja. Jego pogrzeb, 5 marca, zgromadził blisko cztery tysiące osób.

Pokorny patriarcha

Już pół godziny przed godz. 12 wierni szczelnie wypełnili górny i dolny kościół Chrystusa Króla w Rzeszowie. Około dwustu osób nie zmieściło się do kościoła i stali na schodach i placu przed budynkiem. Mimo śniegu i deszczu cierpliwie uczestniczyli w liturgii. Dopiero pod koniec Mszy św. opady ustały. Eucharystii przewodniczył biskup rzeszowski Jan Wątroba. W słowach wprowadzenia powiedział o smutku Kościoła rzeszowskiego z powodu śmierci wyjątkowego kapłana. – Jednocześnie ten Kościół wyraża swoją wdzięczność Panu Bogu za dobrego pasterza i duchowego przewodnika wielu pokoleń rzeszowian – dodał Ordynariusz Rzeszowski. W koncelebrze uczestniczyli także biskupi z Rzeszowa: Kazimierz Górny i Edward Białogłowski, biskup zamojsko-lubaczowski Marian Rojek, biskup pomocniczy z Przemyśla Stanisław Jamrozek, emerytowany biskup pomocniczy z Sandomierza Edward Frankowski, biskup pomocniczy kamieniecko-podolski Jan Niemiec oraz ponad dwustu kapłanów. Homilię wygłosił emerytowany proboszcz rzeszowskiej katedry – ks. inf. Stanisław Mac. Określił ks. Józefa Sondeja patriarchą duchowieństwa rzeszowskiego. Podkreślił, że taki tytuł przysługuje mu nie ze względu na sędziwy wiek, ale z powodu ojcowskiego serca. Kaznodzieja przypomniał szereg pięknych cech ks. Józefa: prawość, zatroskanie o ubogich, skromność, pokorę, pracowitość, rozmodlenie. – Nazywaliśmy go między sobą „Chrystusikiem”. Nie tylko dlatego, że był proboszczem parafii Chrystusa Króla. Raczej dlatego, że jego życie było oddane Jezusowi Chrystusowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Patriota patrzy w niebo

Po obrzędach Komunii św. krótkie przemówienie wygłosił Wojciech Buczak – wicemarszałek województwa podkarpackiego. Zwrócił on uwagę na patriotyczne zaangażowanie Zmarłego związane z jego osobistą działalnością w AK, a także edukację wielu pokoleń na tematy związane z historią Polski, w tym na temat Żołnierzy Wyklętych. W imieniu władz Rzeszowa ks. Sondeja pożegnał wiceprezydent Stanisław Sieńko. Przypomniał, że Ksiądz Infułat był Honorowym Obywatelem Rzeszowa. Podziękował Zmarłemu za wizję Rzeszowa, który powiększa swoje granice i ciągle się rozwija. Zapowiedział, że prezydent Tadeusz Ferenc wystąpi do Rady Miasta o nadanie jednej z ulic Rzeszowa imienia ks. Józefa Sondeja. Ponadto głos zabrali: Benedykt Popek – przedstawiciel mieszkańców Mazurów – miejscowości, gdzie urodził się ks. Sondej; Zdzisław Ruszel – przedstawiciel parafii Chrystusa Króla, oraz, w imieniu duchowieństwa, ks. Tadeusz Wyskiel – proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej w Rzeszowie. Wzruszające było wystąpienie ks. Józefa Łasicy – siostrzeńca ks. Sondeja. Opowiedział zebranym o ostatnich chwilach życia swojego wujka. – Patrzył w górę i się uśmiechał. Prawą rękę trzymał uniesioną. Potem uścisną dłoń każdemu z obecnych i udzielił błogosławieństwa. Godzinę później zmarł.

Uwielbienie w blasku słońca

Po obrzędzie Komunii rozpoczęły się obrzędy pogrzebowe, którym przewodniczył bp Edward Białogłowski. Podczas śpiewu antyfony: „Niech aniołowie zawiodą cię do raju” księża przenieśli trumnę z ciałem ks. Sondeja do samochodu. Kolumna samochodów osobowych i specjalnie wynajętych autobusów MPK przejechała na cmentarz Wilkowyja. Tam trumna ze zwłokami ks. Sondeja spoczęła w kwaterze rzeszowskich księży, niedaleko grobu ks. Józefa Kapusty i ks. Walentego Bala. Pod koniec modlitw zmieniła się pogoda. Rozpoczęte wśród intensywnych opadów deszczu i śniegu uroczystości kończyły się w blasku słońca. Po złożeniu ciała do grobu członkowie zespołu muzycznego „Wieczory uwielbienia” z parafii Chrystusa Króla złożyli na grobie białe róże. Zespół zaśpiewał pieśń „Uwielbiajcie Pana wszyscy słudzy jego”. Również przedstawiciele neokatechumenatu wykonali jedną ze swoich pieśni. Członkowie tej wspólnoty już 30 lat temu znaleźli gościnę w parafii Chrystusa Króla. Ich pieśń była wyrazem wdzięczności i wiary w zmartwychwstanie.

Po pierwsze parafia

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się już 4 marca. We wtorek ciało ks. inf. Józefa Sondeja zostało uroczyście wniesione do kościoła pw. Chrystusa Króla. Trumnę z ciałem ks. Sondeja z budynku katechetycznego, w którym ostatnio mieszkał, nieśli jego następcy na probostwie: ks. Stanisław Zych i ks. Janusz Podlaszczak, a także proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża w Rzeszowie – ks. Franciszek Kołodziej oraz księża wikariusze. Mszy św. przewodniczył bp Kazimierz Górny. W koncelebrze uczestniczyli także: abp Józef Michalik – metropolita przemyski, bp Jan Wątroba i bp Jan Niemiec. Homilię wygłosił ks. Ireneusz Folcik – emerytowany proboszcz parafii św. Józefa w Rzeszowie, w latach 1975-95 duszpasterz akademicki DA „Wieczernik” przy parafii Chrystusa Króla w Rzeszowie. W tym samym dniu o godz. 21 została odprawiona Msza św. w intencji ks. Józefa Sondeja, z myślą o tych osobach, którzy chcieli pożegnać Zmarłego, a nie mogli uczestniczyć w pogrzebie. Eucharystii przewodniczył ks. Janusz Podlaszczak, a homilię wygłosił ks. Józef Zych. Uczestniczyli w niej m.in. wikariusze parafii Chrystusa Króla i księża pochodzący z tej parafii. Dziękując wspólnocie parafialnej, ks. Sondej napisał w testamencie: „Szczególną wdzięczność wyrażam Wam, Drodzy, Kochani Parafianie, którzyście byli zawsze dobrzy dla mnie i wspieraliście mnie mężnie zawsze w trudnych dla mnie i dla Was przedsięwzięciach. Niech Pan Bóg Wam to wszystko wynagrodzi – proszę też o modlitwę za mnie po mojej śmierci”.

2015-03-12 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostatnia droga śp. ks. kan. Tomasza Pełszyka

Niedziela podlaska 15/2018, str. VI

[ TEMATY ]

kapłan

pogrzeb

kapłan

odszedł do Pana

Al. Bartosz Ojdana

Żałobnej Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Pikus

Żałobnej Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Pikus

Ponad 180 kapłanów oraz licznie zgromadzeni wierni 3 kwietnia 2018 r. w Kosowie Lackim wzięli udział w uroczystościach pogrzebowych śp. ks. kan. Tomasza Pełszyka

Żałobnej Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Pikus. Obecni byli również bp Antoni Dydycz oraz bp Henryk Ciereszko. W słowie wprowadzenia bp Tadeusz Pikus, wspominając osobę śp. Kapłana, podziękował za jego życie oraz posługę kapłańską. Nawiązując do słów psalmisty, modlił się, by dobro i łaska poszły w ślad za śp. ks. Tomaszem. Homilię wygłosił ks. kan. Jarosław Kuźmicki, kolega kursowy śp. ks. Tomasza Pełszyka.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję