Reklama

Korona Ziemi w Polsce

Obyło się bez zwyczajowego przecięcia wstęgi – klucz do Centrum wyrąbano czekanami... z bryły lodu. 15 lutego br. w Zawoi, w obecności najważniejszych postaci polskiego alpinizmu, otwarto Centrum Górskie Korona Ziemi

Niedziela Ogólnopolska 10/2015, str. 54

Bartosz Oczkowski

Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy świętowali 35. rocznicę zdobycia Mount Everestu

Krzysztof Wielicki i Leszek
Cichy świętowali 35. rocznicę
zdobycia Mount Everestu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To pierwsza tego typu inwestycja w Polsce. – Pomysłodawcą projektu był Bartosz Krawczak, obecnie prezes Zarządu Korona Ziemi sp. z o.o. – mówi Daniel Kobiela z Centrum. – Gospodarzem i człowiekiem, który pozwolił na realizację tego pomysłu na terenie Zawoi, był Tadeusz Chowaniak, były wójt gminy Zawoja. Placówka powstawała przez 1,5 roku, przy czym fundamenty pod budynki zostały wylane w czerwcu 2014 r. – dodaje. Misja przedsięwzięcia wydaje się na pozór dość prosta – „przedstawienie zagadnień z dziedziny geografii, geologii, turystyki oraz eksploracji górskiej z naciskiem na historyczne dokonania Polaków w górach wysokich”, jednak bliższe przyjrzenie się nowoczesnym technologiom zastosowanym w Centrum do osiągnięcia tego celu niejednego amatora górskich wypraw (i nie tylko, jak bowiem zapewniają twórcy projektu, jego „potencjalny zasięg i grupa docelowa nie mają ograniczeń w czasie i przestrzeni”) może wprawić w niemałe zdumienie.

Tradycyjnie i wirtualnie

Centrum – jak czytamy na jego stronie internetowej – funkcjonuje na dwóch płaszczyznach: namacalnej, fizycznej, oraz wirtualnej. Znajdziemy w nim m.in. ekspozycję pamiątek z największych polskich górskich wypraw, a także kilka pamiątek po Janie Pawle II (Ojciec Święty aktywnie wspierał idee polskiego himalaizmu, czego dowodem są liczne fotografie oraz jego korespondencja z himalaistami) czy galerię 6 portretów wybitnych himalaistów autorstwa Reinholda Messnera (część kolekcji 34 obrazów przedstawiających zdobywców Korony Himalajów i Karakorum, która mieści się w Galerii Kukuczka w Istebnej-Jasnowicach). W głównej sali znajduje się 9 makiet szczytów górskich tworzących tzw. Koronę Ziemi, a także makieta Babiej Góry, nazywanej Królową Beskidów (należy dodać, że modele te są niezwykle dokładne pod względem charakterystyki i oddanej skali poszczególnych szczytów). Zadbano o to, aby zwiedzających nie pozostawiono samym sobie – po Koronie Ziemi poruszają się oni starannie wytyczonymi szlakami, a podczas „wyprawy” prowadzi ich świetnie wyszkolony przewodnik lub są wyposażani w tablet, będący źródłem wszelkich informacji nt. konkretnych szczytów (łącznie z historią ich podbojów). W Centrum znalazły się również nowoczesne stoły dotykowe. Dzięki systemowi multimedialnemu, który pozwala na zapoznanie się m.in. ze zdjęciami czy filmami związanymi z danymi eksponatami, zwiedzający mogą poznać np. przyrodę otaczającą masywy górskie czy też ich strukturę geologiczną. Jak podkreśla Daniel Kobiela, Centrum chce się otwierać również na gości z zagranicy: – Obecnie do opisów ekspozycji staramy się wdrażać dwa języki, czyli polski i angielski. Docelowo myślimy o wprowadzeniu także języka słowackiego i niemieckiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie tylko eksponaty

Centrum Górskie Korona Ziemi to nie tylko źródło cennej wiedzy czy eksponaty przybliżające historię polskiego alpinizmu – to także ludzie, którzy całym sercem zaangażowali się w tworzenie tego niezwykłego przedsięwzięcia. Warto w tym miejscu wspomnieć, że każdy z 9 szczytów Korony Ziemi – wszak, jak sama nazwa wskazuje, ona jest w tym wszystkim najważniejsza – ma swojego opiekuna w osobach tych, „których wkład w eksplorację gór i świata ma niebanalne znaczenie”. Co ważne, każdy z nich był na „swojej” górze przynajmniej raz. I tak opiekunką Aconcaguy została Martyna Wojciechowska, Kilimandżaro pod swoje skrzydła wziął Tomasz Kobielski (trzeci, a zarazem najmłodszy polski zdobywca Korony Ziemi), McKinley przypadł Ryszardowi Pawłowskiemu (który zdobył ten szczyt aż 9 razy!), Piramidą Carstensza zaopiekował się Słowak Peter Hámor, Górą Kościuszki – Edmund Strzelecki, Elbrusem – Denis Urubko (Rosjanin, który 12 lutego br. uzyskał polskie obywatelstwo), uznawany obecnie za najlepszego himalaistę na świecie, Mont Blanc przypadł Januszowi Kurczabowi, zaś Masyw Vinsona – Januszowi Majerowi. Opiekunami Mount Everestu zostali natomiast Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy, którzy przy okazji otwarcia Centrum świętowali także 35. rocznicę zdobycia tego szczytu zimą – jako pierwsi na świecie (właśnie za ich sprawą na szczycie najwyższej góry świata znalazły się krzyżyk oraz podarowany przez Jana Pawła II różaniec).

Uroczyste otwarcie

W otwarciu Centrum Górskiego Korona Ziemi wzięło udział wiele postaci liczących się w polskim alpinizmie, m.in. wymienieni już Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy, Denis Urubko, Janusz Majer, a także wdowa po Andrzeju Zawadzie – aktorka Anna Milewska, która wcześniej przekazała na rzecz Korony Ziemi w Zawoi wiele cennych pamiątek (wśród nich m.in. jeden z pary butów Zawady, w których himalaista wspinał się na Mount Everest). Uroczystego poświęcenia Centrum dokonał ks. Ryszard Więcek, proboszcz parafii pw. św. Klemensa w Zawoi.

2015-03-04 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Ostatnie pożegnanie ks. Jana Kurconia

2024-04-18 17:04

Ks. Paweł Jędrzejski

Grób księdza Jana Kurconia

Grób księdza Jana Kurconia

Przeczów: W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbyła się ceremonia pogrzebowa ks. Jana Kurconia. W ostatniej ziemskiej drodze zmarłemu kapłanowi towarzyszyło 35 kapłanów, delegacje OSP, a także reprezentanci kół łowieckich oraz wierni parafii.

Eucharystii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. We wstępie zaznaczył, że każdy człowiek posiada swoją historię życia i taką też miał zmarły ks. Jan Kurcoń, a ponieważ posługiwał i mieszkał przez wiele lat pośród wiernych w Przeczowie, to każdy miał jakąś część swojego życia związaną z historią życia ks. Kurconia. Homilię wygłosił ks. Piotr Oleksy, obecny proboszcz przeczowskiej parafii. Zaznaczył, że uroczystość pogrzebowa jest przejściem do życia wiecznego. Podkreślił też, że dom ks. Jana był zawsze otwarty dla ludzi, chętnie ich gościł, słuchał, interesował się ich życiem i dbał o życie sakramentalne parafian. - Dziś ks. Jan niesie nam przesłanie: “Obyś nigdy nie zgubił Jezusa - mówił ks. Oleksy, podkreślając, że zmarły kapłan był miłośnikiem przyrody, kochał las i dostrzegał obecność Boga w przyrodzie.

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję