Reklama

Sekty deformują i zniewalają

Niedziela lubelska 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Strzeżcie się fałszywych proroków,
którzy przychodzą do was w owczej skórze,
a wewnątrz są drapieżnymi wilkami (...)
Mt 7, 15

Destrukcyjnym zjawiskiem sekt zajmuje się dzisiaj wiele osób. Są wśród nich kapłani i katecheci, a także pedagodzy i lekarze. Podejmują oni wysiłki zmierzające do poznania zasięgu problemów stwarzanych przez sekty, jak również zastosowania wszelkich środków zaradczych, które pozwoliłyby na wypracowanie metod przeciwdziałania i zapobiegania ich szkodliwej działalności społecznej.
Działalność sekt jest jednym z wielu obecnie zagrażających nam zjawisk. Sekty wywodzą się z wielkich religii: buddyzmu, hinduizmu, judaizmu, islamu oraz chrześcijaństwa. Pojęcie "sekta" pochodzi z języka łacińskiego. Znawcy przedmiotu nie są zgodni, co do etymologii tego słowa. Jedni wywodzą rozpatrywane pojęcie od słowa secare - odcinać, oddzielać; inni od czasownika sequor, tj. iść, podążać za kimś. Zatem "sektę" definiuje się dziś jako "grupę społeczną izolującą się od reszty społeczeństwa, mającą własną hierarchię wartości i zespół norm zachowania się, silnie akcentującą rolę przywódcy", bądź "małą grupę, w której realizuje się dążenie do wytworzenia osobistych, bezpośrednich więzi miedzy członkami, a której stosunek do świata, państwa czy społeczeństwa pozostaje obojętny lub niechętny". W 1986 r. powstał w Watykanie dokument, który zatytułowano: Sekty albo nowe ruchy religijne. Wyzwanie duszpasterskie. W tym dokumencie, określanym jako raport, stwierdza się, że istnieją trudności w zdefiniowaniu pojęcia "sekta", tym bardziej, że słowa "sekta" czy "kult" mają zabarwienie negatywne. Dlatego w wielu przypadkach autorzy raportu sugerują posługiwać się bardziej neutralnymi pojęciami: "nowy ruch religijny" lub "nowe grupy religijne". Oczywiście, nie wyklucza to w uzasadnionych wypadkach również terminu "sekta".
Nieustannie tworzące się ruchy religijne możemy podzielić m.in. na: biblijne (np. Dzieci z Wieży Babel, Jehowcy, Badacze Pisma Św., Świecki Ruch Misyjny "Epifania"), orientalne (np. Hary Kriszna, Ruch wokół Saibaby), sekty terapeutyczne (np. New Age), sekty gnostyczno-magiczne (np. Kościół scjentologiczny, satanizm, New Age, Krzyżowcy, Białe Bractwo, Kościół Zjednoczenia - Moniści). Specyficznymi cechami tego destrukcyjnego zjawiska jest posiadanie poza Biblią innych ksiąg "objawionych" lub "przesłań proroczych", radykalne zmiany treści Biblii, uzupełnianie Biblii o różne dodatkowe objawienia lub interpretacja całości Biblii na podstawie jej części, odrzucanie ekumenicznego dialogu, redukowanie możliwości zbawienia wyłącznie do członków danej sekty, "misjonarska gorliwość", przywództwo charyzmatyczne, prawda wyłączna, nadrzędność grupy, ścisła dyscyplina oraz techniki zniewalania.
Innym, niezwykle ważnym kryterium, pozwalającym stwierdzić czy dana grupa to sekta, jest ich destruktywny wpływ na jednostkę. Destrukcja, czyli rozkład, całkowite zniszczenie, dotyczyć może jednostki, rodziny i społeczeństwa. Jednakże grupą najbardziej narażoną na ich działanie jest młodzież. Często dzieci i młodzież, nie znajdując oparcia wśród najbliższych, pochodząc z rodzin nieustabilizowanych społecznie, nie uczestnicząc w życiu wspólnot parafialnych, a zwłaszcza należąc do mniejszości etnicznych, ulegają ich zgubnemu wpływowi. Szukają sekt również ci, którzy czują się samotni w domu, w pracy, uniwersytecie, zarówno w mieście jak i na wsi, którzy są zagubieni w dzisiejszym świecie. Mogą to być też osoby doświadczające braku zrozumienia i lęku z powodu różnych form przemocy, konfliktów i wrogości lub też ludzie sfrustrowani, bezdomni, pozbawieni nadziei, nie mający motywacji do godnego życia.
Przywódcy sekt znajdują różnorakie sposoby werbowania młodych adeptów do swoich grup. Odbywa się to m.in. poprzez zapraszanie na wykłady otwarte, kontakty osobiste w szkołach, na uczelniach, na ulicach, wtykanie ulotek w miejscach publicznych, nagabywanie w dużych zgrupowaniach młodzieży, jak: pielgrzymki, obozy, oazy, świadczenie pomocy materialnej, zachęcanie do udziału w kursach poprawiających kwalifikacje. Sekty nie pozostają w swych działaniach bierne. Stwarzają możliwości pełnego bezpieczeństwa, ciepła, zrozumienia, uzyskania gotowych odpowiedzi na nurtujące pytania. Dlatego też grupy izolujące się, wykorzystują charakterystyczne metody pozwalające im na kontrolę jednostek w niej przebywających. Wymuszają one porzucenie życia rodzinnego, niszczą dotychczasowe wartości i relacje, "bombardują miłością", wpajają przekonania o elitarności sekty, manipulują prawdą.
Warto podkreślić, że każdy kandydat przechodzi przez kolejne etapy niszczące jego psychikę i osobowość. Etapy dotyczą: zawładnięcia emocjami człowieka, destrukcji jego osobowości, presji uczuciowej oraz całkowitego zniewolenia. Pociąga to za sobą szereg, często nieodwracalnych, a nawet tragicznych skutków. Wiążą się one ze sferą fizyczną, wycieńczeniem organizmu jako rezultatem stosowania diet prowadzących czasem do utraty życia. Techniki oddziaływania sekt powodują emocjonalną pustkę życiową, deformują uczucia wobec najbliższych osób. Powodują również negatywne skutki społeczne, takie jak: odrzucenie we własnym środowisku, konflikty rodzinne, zerwanie z dorobkiem rodzinnym i kulturowym.
Na koniec zadajmy sobie pytanie: jaka ma być nasza postawa, nasze podejście do sprawy sekt? Szukając na nie odpowiedzi, powinniśmy mieć na względzie to, że jest ono zjawiskiem podlegającym ciągłej ewolucji i przyczyniającym się do destrukcji jednostki, rodziny i społeczeństwa. Zatem profilaktyka powinna objąć te wszystkie elementy środowiska i życia społecznego, które są szczególnym punktem zainteresowania sekt. Należy wyrażać jednoznaczną dezaprobatę wobec sympatyków "nowych ruchów religijnych", zbierać dokładne informacje o nieznanej nam grupie oferującej pomoc i wsparcie, uświadamiać o zgubnych skutkach przynależenia do sekty. Problem sekt nie jest tylko i wyłącznie problemem pojedynczych osób, ale dotyczy całego społeczeństwa. Broniąc się bowiem przed inwazją sekt, bronimy jednocześnie naszej wiary oraz tożsamości narodowej. Zagrożenie sektami nie minie samo z siebie, ale zależy od każdego z nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję