Gorąco robi się w Chinach. Władze obawiają się buntu katolików, a ma to związek z podziemnym, wiernym Stolicy Apostolskiej i papieżowi bp. Cosmą Shi Enxiangiem. 93-letni biskup diecezji Yixian został aresztowany w prowincji Hebei przez chińską policję 13 kwietnia 2001 r. i aż do tej pory przetrzymywany był przez chińskie władze w nieznanym miejscu. Rodzina biskupa, która nie ustawała w wysiłkach odnalezienia swojego krewnego, co jakiś czas słała pytania do władz o miejsce pobytu duchownego. Gdy krewniacy biskupa złożyli zapytanie 30 stycznia br., jeden z urzędników odpowiedział im, że biskup umarł. Rodzina poprosiła więc o ciało lub prochy biskupa. I wtedy władze wpadły w popłoch, po całym kraju rozeszła się bowiem wieść o śmierci nieustraszonego hierarchy, który ponad połowę swego życia spędził w chińskich więzieniach. Ludzie mówili o nim: „święty” i „męczennik”. Władze obawiały się pogrzebu bp. Shi, na który wybierały się tysiące katolików z całego kraju. Na ponowne prośby o zwrot ciała zmarłego chińscy urzędnicy odpowiedzieli więc zdementowaniem własnej informacji o śmierci biskupa, tłumacząc, że wójt, który ją podał, albo był pijany, albo źle usłyszał, albo nie zrozumiał pytania.
To, co widzieliśmy w poniedziałek, to najpoważniejszy dotąd atak na infrastrukturę krytyczną Danii - oświadczyła we wtorek premier Mette Frederiksen, komentując obecność dronów nad lotniskiem w Kopenhadze.
Szefowa duńskiego rządu podkreśliła, że „nie wyklucza się żadnych opcji dotyczącego tego, kto za tym stoi”.
Na piątek w Sejmie zaplanowano pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy dotyczącego organizacji lekcji religii i etyki. Inicjatywa, przygotowana na zlecenie Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, zakłada korektę zmian wprowadzonych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i powrót do szerszej obecności tych zajęć w szkołach.
Projekt wpłynął do Sejmu 26 czerwca, dlatego zgodnie z ustawą o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, jego pierwsze czytanie musi się odbyć najpóźniej trzy miesiące od tej daty.
Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.
Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.