Reklama

Niedziela Wrocławska

Razem tworzymy rodzinę

Od ponad 30 lat w Polsce wspierają osoby z niepełnosprawnością intelektualną w małych domach pomocy i warsztatach pracy. Prowadzą edukację dzieci i młodzieży. We Wrocławiu mają dwa domy oraz zespół mieszkań chronionych. Mowa o wspólnocie L’Arche.

Niedziela wrocławska 3/2015, str. 6

[ TEMATY ]

wspólnota

Archiwum L’Arche

Wigilia we wspólnocie L’Arche

Wigilia we wspólnocie L’Arche

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym jest L’Arche?

W 1964r. Jean Vanier, oficer marynarki oraz wykładowca filozofii na Uniwersytecie w Toronto, zainspirowany przez o. Thomasa Philippe OP, postanowił zamieszkać z dwójką niepełnosprawnych intelektualnie mężczyzn: Rafaelem Simi i Philipem Seux, w małym domu w Trosly-Breuil (niedaleko Paryża). W ten sposób zapoczątkował ideę wspólnoty L’Arche, na wzór której z czasem powstawały dziesiątki kolejnych. Obecnie istnieje 147 wspólnot, w 35 krajach, które używają 17 języków. Prawdą jest, że L’Arche powstało w tradycji katolickiej, jednak szybko stało się ekumeniczne i otwarte również na religie niechrześcijańskie. Pomimo widocznej różnorodności, wszystkie wspólnoty pozostają złączone ideą, że wkład ludzi z niepełnosprawnością intelektualną w życie naszych społeczeństw staje się widoczny we wzajemnych relacjach. Najważniejsze we wspólnotach jest to, by każdy (bez względu na to, czy jest pełnosprawny czy nie) czuł się jak „u siebie”. Sprzyja temu rodzinna atmosfera. Mieszkańcy budują więzi przyjaźni, zwyczajnie razem żyją i cieszą się. Wspólnoty są miejscem, gdzie każdy może poczuć się akceptowany. L’Arche jest jedyną w swoim rodzaju formą dzielenia życia „sprawnych z niepełnosprawnymi”. W domach zamieszkują na stałe osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz towarzyszący im asystenci – wolontariusze. Wspólnoty pragną zapewnić swoim mieszkańcom wszystkie te wartości, które wiążą się z pojęciem domu. Poczucie bezpieczeństwa, akceptację, warunki rozwoju, edukację, ale również pracę, czy zajęcia terapeutyczne. Fundacja L’Arche w Polsce składa się z czterech filii: w Śledziejowicach, Poznaniu, Wrocławiu oraz Warszawie.
(źródło: www.larche.org.pl/idea/informacje-ogolne, www.wydawnictwo-apis.pl/artykuly/larche.htm)

Reklama

L’Arche we Wrocławiu

Wspólnota L’Arche we Wrocławiu przy ul. Jutrosińskiej 29 prowadzi dwa domy. Pierwszy „Tęcza” istnieje już 12 lat. Drugi dom oraz Zespół Mieszkań Chronionych otwarto w październiku 2013 r. W Tęczy aktualnie mieszka 6 osób z niepełnosprawnością oraz 4 asystentów. Dwie pierwsze osoby zamieszkały w niej 6 grudnia 2002 r. Były to Kasia oraz Aneta, które do dziś szczególnie świętują tę datę. Za nimi pojawili się pierwsi asystenci. Później Aneta w 2013 r. otworzyła Zespołu Mieszkań Chronionych i tam zamieszkała. Po Anecie i Kasi do Wspólnoty dołączyli pozostali mieszkańcy Tęczy, Wiola, Piotr, Jacek, Artur i Kasia. Piotr, podobnie jak Aneta, podjął się w 2013 r. nowej misji i przeprowadził się do drugiego domu, żeby tam wspierać nowych mieszkańców. Jako ostatnia do Tęczy dołączyła Emilka. – Ostatni rok był jednym z najlepszych w moim życiu – mówi 20-letnia Emilka. – Świadomie przyjęłam trzy sakramenty: chrzest św., Komunię św. oraz bierzmowanie. Mamy we wspólnocie cudownych duszpasterzy – o. Krzysztofa, karmelitę oraz o. Teofila, franciszkanina – dodaje. Z biegiem czasu „Tęcza” nabierała kolorów, jej mieszkańcy uczyli się żyć razem, tworzyć miejsce pełne ciepła i miłości, a także rozwijać talenty. – Jacek jest niezwykle uzdolniony muzycznie. Po pierwszych dźwiękach utworu potrafi rozpoznać wykonawcę oraz tytuł piosenki. Kasia maluje piękne obrazy, które wystawia w jednej z wrocławskich galerii. Artur pomimo znacznych ograniczeń fizycznych jest bardzo towarzyskim człowiekiem o świetnym poczuciu humoru i wielkim sercu. Wiola, Kasia i Emilka wnoszą w codzienność domu stabilność i wiele radości – przeczytać można na oficjalnej stronie L’Arche.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugi dom powstał w 2013 r. mieszka w nim razem ze wspomnianym już Piotrem, Milena, Alina, Ewa, Paweł i Heniek, którym towarzyszy obecnie 5 asystentów. Wydaje się, że przez ostatni rok nauczyli się być rodziną.

Reklama

Zespół Mieszkań Chronionych tworzy trzynaście osób, które uczą się żyć samodzielnie. Prowadzą własne gospodarstwa domowe, wspiera ich czterech asystentów i specjaliści.

Święta w L’Arche

Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy okres, zwłaszcza dla Wspólnoty, w której każdego traktuje się jak członka rodziny. Mieszkańcy L’Arche wyczekiwali narodzin Jezusa już w okresie Adwentu. Część mieszkańców codziennie uczestniczyła w roratach, na które wytrwale wstawali o 6 rano. Mieli także kalendarz, na którym umieszczone były zadania wykonywane każdego dnia. Codziennie w kaplicy odbywała się modlitwa. Mieszkańcy rokrocznie budują własną szopkę, a w Wigilię od samego rana ubierają choinkę. Każdy z domowników ma wytyczone świąteczne zadania. – W tym roku po raz pierwszy razem z Wojtkiem lepiłam uszka, gotowałam barszcz i piekłam ciasteczka – mówi Emilka. – Było to dla mnie ogromne wyzwanie i radość – dodaje. Wigilię oraz pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia spędzają wspólnie, jak jedna wielka rodzina. Dzielą się opłatkiem, uczestniczą w Pasterce, kolędują. Drugiego dnia świąt każdy udaje się do swych rodzin, bądź znajomych, by także z bliskimi cieszyć się z narodzenia Pana.

2015-01-16 12:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żywe słowo z Brazylii

Niedziela wrocławska 48/2020, str. IV

[ TEMATY ]

wspólnota

Wrocław

Brazylia

Archiwum wspólnoty

Wspólnotę tworzy pięć radosnych Brazylijek: Bianca, Renata, Maria, Eliane i Ana

Wspólnotę tworzy pięć radosnych Brazylijek: Bianca, Renata, Maria, Eliane i Ana

Przyjechały do Wrocławia rok temu. Są młode, radosne, pełne energii, kochają Jezusa i ludzi. Mowa o katolickiej wspólnocie Palavra Viva, zamieszkującej w parafii św. Bonifacego.

Wspólnotę wrocławską tworzy pięć Brazylijek: Eliane, Renata, Bianca, Maria i Ana. Jest to pierwsza w Polsce wspólnota, a jej działalność zainicjował abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Konkurs biblijny dla szkół podstawowych [Zaproszenie]

2024-04-19 17:46

Karol Porwich/Niedziela

Szkoła Podstawowa nr 158 im Jana Kilińskiego w Warszawie zaprasza do udziału w VII Międzyszkolnym Konkursie Biblijnym pod tytułem „Z Biblią na co dzień”. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i dotyczy treści związanych z czterema Ewangeliami. W ubiegłym roku wzięło w nim udział ok 150 uczestników z 27 szkół.

Tegoroczna edycja Konkursu obejmuje przypowieści Pana Jezusa zawarte w Ewangelii św. Mateusza i nosi tytuł: “Opowiesz mi historię życia Pana Jezusa?”. Zadaniem konkursowym jest przedstawienie w formie plastycznej jeden z cudów Pana Jezusa, zaś multimedialnej i literackiej wybranego przez ucznia klas 4-8 szkoły podstawowej rozdziału Ewangelii św. Mateusza - wskazują organizatorzy.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję