Reklama

Dookoła świata

Niedziela Ogólnopolska 3/2015, str. 6

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukraina

Europa wspiera, ale i wymusza zmiany

Komisja Europejska udzieli Ukrainie średnioterminowych kredytów. Łączna wysokość pożyczek ma wynieść 1,8 mld euro. Udzielenie pomocy będzie jednak uzależnione od przeprowadzenia przez Ukrainę reform. Poinformował o tym szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Kolejne 500 mln euro dla Ukraińców dołożą Niemcy. Pieniądze mają być przeznaczone na odbudowę infrastruktury, zwłaszcza na wschodzie, gdzie bardzo ucierpiała ona w wyniku wojny. Jak podaje premier Arsenij Jaceniuk, dzięki środkom z Niemiec będzie możliwa odbudowa mostów, ośrodków zdrowia, linii kolejowych, szkół i obiektów infrastruktury socjalnej. Z kolei Międzynarodowy Fundusz Walutowy negocjuje z Kijowem warunki udzielenia Ukrainie pomocy w wysokości 17 mld euro. Tymczasem kontrowersyjny miliarder George Soros zaapelował do Europy o wsparcie Ukrainy kwotą 50 mld euro. Soros jest znany ze wspierania lewicowych projektów inżynierii społecznej w różnych krajach świata. Nieoficjalnie wiadomo, że związani z Sorosem ludzie doradzają obecnie ukraińskim władzom.

Terroryzm

Boko Haram masakruje miasto

Bojownicy z islamistycznej grupy Boko Haram dokonali rzezi w nigeryjskim mieście Baga – donosi stacja BBC. Rząd Nigerii twierdzi, że terroryści zaatakowali 10-tysięczną miejscowość, spalili ją i wymordowali 2 tys. mieszkańców. Ulice miały być dosłownie usłane ciałami, a miasto właściwie przestało istnieć. To drugi atak Boko Haram na Baga. W kwietniu 2013 r. zniszczono tam 2 tys. domów i zabito 200 osób. Terroryści z Boko Haram od 2009 r. walczą o ustanowienie w Nigerii szariatu, islamskiego prawa wyznaniowego. W 2014 r. liczba ofiar tej grupy przekroczyła 2 tys. W kwietniu bojownicy porwali 200 chrześcijańskich licealistek w stanie Borno. Do dziś ich nie uwolniono. Ofensywa wojsk rządu Nigerii jest słaba, a żołnierzom brakuje amunicji i sprzętu. Władze kraju ogłaszały, że zlikwidowały lidera Boko Haram – Abubakara Shekaua, a potem jego następcę, najprawdopodobniej jednak Shekau żyje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prześladowania

Bliski Wschód najniebezpieczniejszy dla chrześcijan

Największym zagrożeniem dla chrześcijan jest islamski ekstremizm – wynika z dorocznego raportu organizacji Open Doors. Jak podaje dokument opisujący prześladowania wyznawców Chrystusa w wielu krajach, 100 mln chrześcijan cierpi ze względu na wyznawaną religię. Obecnie najtrudniejsza jest sytuacja w Korei Północnej, Somalii i Syrii, skąd w ciągu czterech lat musiało wyjechać 700 tys. spośród 1,8 mln wyznawców Chrystusa, oraz w Iraku, który od 2003 r. opuściło 70 proc. chrześcijan. W 18 z 20 krajów przodujących w niechlubnym rankingu najniebezpieczniejszych państw problemem są islamscy radykałowie. Wysoko znajduje się także komunistyczny Wietnam oraz dwa kraje w większości katolickie: Meksyk i Kolumbia. W pierwszej dziesiątce znalazła się również Nigeria. Autorzy opracowania obawiają się, że najgorsze prześladowania dopiero nadejdą.

In vitro

Dziecko dwóch matek

Urząd miejski w Turynie ma wpisać w akcie urodzenia dziecka dwie kobiety jako jego matki. Chodzi o niemowlę poczęte w Hiszpanii metodą in vitro. Kobieta z Włoch oddała komórkę jajową, którą wszczepiono Hiszpance. Kobiety żyły wówczas w lesbijskim związku, zawartym zgodnie z hiszpańskim prawem (później się rozwiodły). Włoskie przepisy nie przewidują takich sytuacji, ale Sąd Apelacyjny w Turynie nakazał, by obie kobiety zostały uznane za matki dziecka.

Abp Óscar Romero

Uznanie męczeństwa

Kolegium Teologów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych jednogłośnie opowiedziało się za autentycznością męczeństwa „in odium fidei” arcybiskupa San Salvadoru Óscara Arnulfo Romero (1917-80) – podał włoski dziennik katolicki „Avvenire”. Kolejnymi etapami procesu beatyfikacyjnego będzie głosowanie kardynałów i biskupów – członków Kongregacji oraz – w wypadku ich opinii pozytywnej – decyzja Ojca Świętego w sprawie opublikowania przez Kongregację dekretu o męczeństwie. Otworzy on drogę do beatyfikacji salwadorskiego hierarchy.

Abp Romero został zastrzelony 24 marca 1980 r. podczas odprawiania Mszy św. w kaplicy stołecznego szpitala. Trwała już wówczas wojna domowa, która zakończyła się dopiero w 1992 r. Śledztwo wymiaru sprawiedliwości nie przyniosło jak dotychczas żadnego rezultatu. Natomiast z raportu Komisji Prawdy, która badała zbrodnie popełnione w czasie wojny domowej, wynika, że istnieje ewidentny dowód udziału w tym zabójstwie Roberto D’Aubuissona – zmarłego w 1992 r. założyciela Narodowego Sojuszu Republikańskiego – partii rządzącej Salwadorem w latach 1989 – 2009.

Abp Romero walczył o prawa człowieka w ojczystym Salwadorze, odważnie krytykował przejawy niesprawiedliwości, potępiał akty przemocy obu stron rozdzierającej kraj wojny domowej.

(RV)

Strony informacyjne przygotowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, Radia Vaticana, KAI, BP KEP oraz RIRM.

2015-01-13 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję