Reklama

Kościół

Wanda Gawrońska: zawsze uważałam mojego wuja Pier Giorgio Frassatiego za świętego

Błogosławiony Pier Giorgio Frassati, który w niedzielę zostanie ogłoszony świętym przez papieża Leona XIV, był osobą niezwykłą w swojej zwykłości - powiedziała PAP mieszkająca w Rzymie jego siostrzenica, działaczka polonijna Wanda Gawrońska. Dodała, że zawsze uważała swojego wuja za świętego.

2025-09-07 08:50

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

świety

Archiwum parafii

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pier Giorgio Frassati (1901-1925) był działaczem świeckim i społecznym, członkiem wielu stowarzyszeń: Apostolstwa modlitwy, Uniwersyteckiej Federacji Katolików Włoskich i Włoskiej Młodzieży Katolickiej, a także ruchu skautowego. Studiował inżynierię górniczą na Politechnice w Turynie. Jego pasją były góry. Był zaangażowany w apostolat wiary i modlitwy oraz niesienie pomocy biednym i cierpiącym. Zmarł w wieku 24 lat na chorobę Heinego-Medina.

Jego postać rozpowszechniła siostrzenica Wanda Gawrońska - córka Luciany Frassati, siostry błogosławionego i Jana Gawrońskiego, polskiego dyplomaty. Niosła pomoc wielu Polakom przyjeżdżającym w okresie komunizmu do Włoch i przez wiele lat szerzyła kult swojego wuja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przed niedzielną mszą kanonizacyjną Gawrońska, zapytana przez PAP, z jakimi uczuciami czeka na to wydarzenie, odpowiedziała:

Zawsze myślałam o Pier Giorgio jako o świętym, więc nie traktuję tego jako spełnienie moich marzeń czy ukoronowanie mojej pracy i starań. Wielu ludzi na świecie tak o nim myślało, jak ja, a zatem kanonizacja jest potwierdzeniem jego świętości przez Kościół.

Podziel się cytatem

Siostrzenica przyszłego świętego podkreśliła:

Przekonanie o jego świętości szerzyło się, odkąd zaczął się jego proces beatyfikacyjny. On był przede wszystkim prekursorem laikatu i świętości laikatu. Kościół dopiero w 1952 roku ogłosił, że świeccy mogą być świętymi. Pier Giorgio już 40 lat wcześniej zrozumiał, że jako świecki jest częścią Kościoła i może dążyć do świętości. I dążył, i dotarł.

Podziel się cytatem

Pytana o to, co było najbardziej niezwykłego w jej wuju, stwierdziła:

Najbardziej niezwykłe było to, że był właśnie zwykły. Mówił, że jako zwykły, młody człowiek, student inżynierii, może na 100 procent żyć z Chrystusem i tak właśnie żył.

Podziel się cytatem

- Wspaniale, że jest teraz wzorem dla całego świata - dodała.

Wanda Gawrońska powiedziała, że najcenniejszą pamiątką, jaką ma po przyszłym świętym, jest jego czekan, z którym chodził w góry.

To ten, z którym się wspinał, który widać na jego fotografii zrobionej, gdy stał u stóp Monviso w Alpach. To bardzo znane jego zdjęcie

Podziel się cytatem

- zaznaczyła.

Reklama

Mówiąc o nastrojach panujących w jej rodzinie w związku z kanonizacją, podkreśliła: - Każdy z nas przeżywa to na swój sposób. Przede wszystkim jest radość, że nasz bliski dołączy do grona świętych i że kanonizacji dokona ten cudowny papież Leon XIV, który mówił o nim na początku sierpnia podczas Jubileuszu Młodzieży na kampusie Tor Vergata. To papież poprosił, aby sprowadzić dla niego z Turynu na to wydarzenie monstrację, przed którą modlił się Pier Giorgio. Leon XIV też się do niej wtedy modlił.

Odczuwamy też ogromną wdzięczność wobec św. Jana Pawła II, który kanonizował mojego wuja w 1990 roku. Ale ja bym powiedziała, że Karol Wojtyła kanonizował go jeszcze jako kardynał. Już w Krakowie kardynał Wojtyła nazwał go „człowiekiem ośmiu błogosławieństw”. Przecież więcej o kimś nie można powiedzieć. Jak mówił kardynał, chociaż nie jest na ołtarzach, to już jest patronem młodzieży akademickiej. To wtedy było coś niezwykłego

Podziel się cytatem

- przypomniała Gawrońska, siostra polsko- włoskiego dziennikarza Jasia Gawrońskiego.

- Po tych słowach kardynała Karola Wojtyły, który potem został kanonizowany, widać, jak święci rozumieją innych świętych. Przyszły papież wiedział od początku, że Pier Giorgio jest świętym - zauważyła rozmówczyni PAP.

Wspomniała także, że Jan Paweł II jeszcze przed beatyfikacją jej wuja przyjechał do rodzinnej posiadłości Frassatich w Pollone w Piemoncie, by modlić się przy jego grobie.

- I właśnie tam polski papież wyznał, że jako młody człowiek był pod wrażeniem jego świadectw. Przecież Karol Wojtyła też, jak Pier Giorgio, zaczął chodzić po górach z młodzieżą- zauważyła.

Przypomniała również, że jej wuj w ostatnim roku życia był tercjarzem dominikańskim, czyli świeckim członkiem tego Zakonu Kaznodziejskiego. Za znamienne uznała, że na swego patrona wybrał Girolamo Savonarolę, włoskiego dominikanina, reformatora religijno-politycznego. Pod koniec XV wieku został on uznany przez Kościół za heretyka i schizmatyka, i spalony na stosie. W XVIII wieku został zaś przez papieża Benedykta XIV wymieniony w indeksie „błogosławionych sług Bożych i mężów czcigodnych i znakomitych świętością”.

Reklama

Wanda Gawrońska wyraziła uznanie dla premierki Włoch Giorgii Meloni, która pod koniec sierpnia br. mówiła o błogosławionym Pier Giorgio Frassatim w przemówieniu podczas mitingu ruchu Komunia i Wyzwolenie w Rimini. Szefowa włoskiego rządu opowiadała, że przyszły święty jako młody człowiek pochodzący z majętnej rodziny niósł pomoc finansową potrzebującym.

- On robił to w sposób zupełnie zwyczajny. Był zwykłym studentem, prowadził świeckie życie i pokazał, że świecki może żyć codziennie z Chrystusem, nie różniąc się od innych kolegów, lubiąc towarzystwo przyjaciół, które było dla niego ważne - powiedziała Wanda Gawrońska.

- (...) tam, gdzie ktoś czegoś potrzebował, zawsze był Pier Giorgio; wszędzie, gdzie była jakakolwiek potrzeba: w więzieniu, w szpitalu czy podczas strajku. Gdy były jakieś polityczne czy socjalne problemy, związane z wiarą i nie tylko, to on był obecny

Podziel się cytatem

- dodała.

Wanda Gawrońska podkreśliła, że dla niej bardzo wzruszającym wydarzeniem było to, że w tym roku, na trzy miesiące przed kanonizacją trumna z ciałem błogosławionego została sprowadzona przez stronę polską na XXIX Ogólnopolskie Spotkanie Młodych Lednica 2000.

- To było coś niesamowitego, tam na miejscu było 30 tysięcy młodych osób

Podziel się cytatem

- dodała.

Oceń: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty uczony

Niedziela Ogólnopolska 46/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

świety

Adobe.Stock

Św. Albert Wielki

Św. Albert Wielki

Był jednym z największych umysłów chrześcijańskiego średniowiecza, nauczycielem św. Tomasza z Akwinu.

Święty Albert, któremu historia nadał tytuł „Wielki” (magnus), studiował w Padwie i Bolonii. W Padwie w 1221 r. spotkał bł. Jordana z Saksonii i z jego rąk otrzymał habit dominikański. W 1260 r. został mianowany przez papieża Aleksandra IV biskupem Ratyzbony i okazał się doskonałym administratorem swojej rozległej diecezji. Uważał jednak, że nie jest godny tego urzędu i za zgodą papieża Urbana IV złożył później rezygnację z tej funkcji. Albert wziął także udział w soborze powszechnym w Lyonie w 1274 r. To on jako pierwszy rozpoznał w młodym Tomaszu z Akwinu przyszłego wielkiego uczonego. Przywiózł go ze sobą z Paryża do Kolonii. „Już sam fakt, że był nauczycielem św. Tomasza, byłby zasługą wystarczającą, aby żywić głęboki podziw dla św. Alberta”– powiedział Benedykt XVI.
CZYTAJ DALEJ

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Niedziela Ogólnopolska 6/2022, str. 68-69

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

TZ

Matka Boża Gietrzwałdzka

Matka Boża Gietrzwałdzka

Dziewiętnaście lat po objawieniach w Lourdes Maryja przemówiła na polskiej ziemi. Co powiedziała dwóm dziewczynkom?

Objawienia trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 r. Głównymi wizjonerkami były 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska.
CZYTAJ DALEJ

Polska zamknie granicę z Białorusią w związku z ćwiczeniami Zapad

2025-09-09 16:11

[ TEMATY ]

Polska

Białoruś

granica

Zapad

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych

W piątek zaczynają się agresywne ćwiczenia rosyjsko-białoruskie Zapad; w związku z tym w nocy z czwartku na piątek zamkniemy granice z Białorusią, w tym przejścia kolejowe - poinformował we wtorek premier Donald Tusk.

Premier przypomniał przed posiedzeniem rządu, że rozpoczynają się w piątek manewry na terenie Białorusi, bardzo bliskim do polskiej granicy, o charakterze agresywnym ze strony rosyjsko-białoruskiej. Zaznaczył, że celem symulacji ich działań jest m.in. Przesmyk Suwalski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję