Z parafii NMP Królowej Polski w Ozorkowie 19 sierpnia wyruszyło 150 pielgrzymów. Wśród nich trzech kapłanów, siostra zakonna, diakon stały, młodzież, rodziny z dziećmi i seniorzy – wszyscy połączeni jednym celem: spotkaniem z Maryją w Jej jasnogórskim sanktuarium. – Nasze pielgrzymowanie to nie tylko osobista droga wiary – mówił kaznodzieja. – Powinniśmy włączać w nie intencje Kościoła, Ojczyzny, a także modlitwy o pokój na świecie, o co prosił nas papież Leon. Pielgrzymi niosą ze sobą zarówno prywatne troski, jak i sprawy wspólnoty, tej rodzinnej i parafialnej.

Trasa z Ozorkowa na Jasną Górę to sześć dni marszu, modlitwy i śpiewu. Każdy dzień to kolejne kilometry wysiłku, ale i radości spotkania z drugim człowiekiem. Pielgrzymka to czas, gdy niekiedy anonimowi dotąd sobie ludzie stają się wspólnotą – dzielą się posiłkiem, rozmową, świadectwem wiary. – Idziemy razem, ale każdy niesie w sercu swoje intencje – podkreślają uczestnicy. – To one nadają sens zmęczeniu i pomagają wytrwać, gdy nogi odmawiają posłuszeństwa.

24 sierpnia, wraz z innymi pielgrzymkami z archidiecezji łódzkiej, pątnicy dotrą na Jasną Górę. Wchodząc Aleją Najświętszej Maryi Panny, będą dziękować za dar życia i wiary, a także powierzać Matce Bożej to, co najważniejsze. Dla wielu pątników moment spotkania z Matką Bożą, w Jej Cudownym Obrazem to kulminacja całego wysiłku – chwila, w której zmęczenie ustępuje miejsca wdzięczności i radości.