Papież podziękował Matce Bożej za podróż do Albanii
Dziś w południe Ojciec Święty udał się do bazyliki Santa Maria Maggiore, by przed obrazem Salus Populi Romani podziękować Matce Bożej za swoją pielgrzymkę do Albanii. Podobnie czynił po każdej ze swych wizyt zagranicznych.
Franciszek złożył w hołdzie Matce Bożej piękny bukiet kwiatów, otrzymany wczoraj wieczorem podczas ostatniego spotkania w Ośrodku Betanii. Papież zatrzymał się dłużą chwilę na modlitwie. Wierni obecni w bazylice przyłączyli się do śpiewu antyfony "Salve Regina". Około godz. 12.30 Ojciec Święty powrócił do Watykanu.
Papież Franciszek zakończył dwudniową wizytę w Turynie. Przed odlotem do Rzymu pozdrowił jeszcze w siedzibie arcybiskupa członków komitetu organizacyjnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Następnie spotkał się z grupą 20 uchodźców i osób ubiegających się o azyl, głównie Afrykańczyków.
Według relacji dziennika "L'Avvenire" podziękowali oni papieżowi za słowa, jakie w ich obronie wypowiada, a które są dla nich niczym tlen. Niezależnie od wiary każdego z nas odkrywają w nich słowo Boże - dobroczynne i pełne człowieczeństwa.
Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.
Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.