Reklama

Jasna Góra

Zmarł prof. Wojciech Kurpik, wieloletni konserwator i opiekun Wizerunku Matki Bożej na Jasnej Górze

- Obraz Maryi Jasnogórskiej stał się bardzo ważną częścią mojego życia, mojej osobowości - mówił w jednym z wywiadów. W wieku 94 lat, 15.07.2025 r., zmarł w Warszawie prof. Wojciech Kurpik, wieloletni konserwator i opiekun Wizerunku Matki Bożej na Jasnej Górze, konfrater Zakonu Paulinów. Pogrzeb odbędzie się w piątek, 25.07. o godz. 13.30 w paulińskim kościele pw. Świętego Ducha w Warszawie.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża Częstochowska

zmarły

konserwator zabytków

BPJG

prof. Wojciech Kurpik

prof. Wojciech Kurpik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prof. Wojciech Kurpik był konserwatorem sztuki, profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (w latach 1996-1999 był jej rektorem). Był wybitnym specjalistą w zakresie konserwacji malarstwa tablicowego i drewnianej rzeźby polichromowanej. W latach 1980-2001 jako profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, kierował Pracownią Konserwacji i Restauracji Malarstwa Tablicowego i Drewnianej Rzeźby Polichromowanej na Wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP. Od roku 1979 był członkiem Komisji ds. stałej opieki nad Cudownym Obrazem Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Na podstawie wyników swoich wieloletnich badań w 2008r. opublikował książkę „Częstochowska Hodegetria. Drugie wydanie, uwzgledniające wyniki najnowszych badań, zawierające bogatą dokumentację fotograficzną, ukazało się w 2020r. nakładem wydawnictwa Paulinianum. W dowód uznania wieloletnich zasług, paulini 4 kwietnia 2004 r. przyjęli Wojciecha Kurpika do grona konfratrów, czyli przyjaciół i dobrodziejów Zakonu Paulinów.

Reklama

Pytany o prace konserwatorskie i swój osobisty kontakt z Jasnogórskim Wizerunkiem niezmiennie przyznawał, że to zawsze było dla niego wielkie przeżycie. - Wielokrotnie mnie pytano, co pan czuje, jak pan się zbliża do obrazu, zwłaszcza ten pierwszy raz. Ja odpowiadam: nie ma pierwszego i nie ma drugiego - zawsze jest to tak samo wielkie przeżycie i nie wyobrażam sobie, jak można by inaczej do tego sacrum się zbliżać - mówił prof. Kurpik i przyznawał, że nie potrafiłby powiedzieć, gdzie w pracy konserwatorskiej jest stan czystego zawodowego działania, a gdzie jest przeżycie religijne, „modlitwa, może nie ta werbalna, ale właściwie modlitwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ojcowie paulini stawiając mnie przy Obrazie, oczekiwali profesjonalnej pracy przede wszystkim. No, ale jak tu ma nie zadrżeć ręka, kiedy jest tak wielkie sacrum. Bywa wiele dylematów natury etyki konserwatorskiej i jednocześnie spraw związanych z wiarą, bo kiedy lancet czy igła wbija się w tę materię, to jest świadomość, że jest to przedmiot tak cenny, tak istotny już nie dla nielicznej jakiejś gromadki koneserów sztuki, ale dla całego narodu. To sprawiało, że przeżywałem zawsze wielkie emocje – opowiadał w jednym z wywiadów dla Biura Prasowego i Radia Jasna Góra.

Od roku 1999 w pracach konserwatorskich prof. Kurpikowi towarzyszył także prof. Krzysztof Chmielewski z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej ASP.

Wizerunek Jasnogórski to jeden z głównych symboli religijności Polaków, świadek polskich dziejów, a Jasna Góra od wieków jest ważnym sanktuarium maryjnym także w skali świata.

Przed laty ks. Janusz Pasierb, który był także członkiem Komisji Konserwacji Cudownego Obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej, zwracał uwagę, że tym, co odróżnia Jasną Górę od innych sanktuariów maryjnych, jest jego polski, a równocześnie uniwersalistyczny charakter. Już Jan Długosz, któremu zawdzięczmy pierwszy literacki opis Obrazu pisał w XV w. że przedstawiona jest na nim „najdoskonalsza Królowa świata i nasza”.

Bizantyjska z pochodzenia Hodegetria , czyli „Wskazująca Drogę” po napadzie rabunkowym w 1430 r. została właściwie namalowana na nowo wedle ówczesnego stylu przez malarzy zachodnio - czy środkowo europejskich. W Jasnogórskim Wizerunku spotkają się więc dwie wielkie tradycje chrześcijańskiej pobożności i sztuki.

2025-07-17 15:37

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panele fotowoltaiczne na dachu "kościoła Solidarności". Konserwator nakazał demontaż

[ TEMATY ]

Gdańsk

panele fotowoltaiczne

parafia pw. św. Brygidy

konserwator zabytków

Adobe Stock

Gdańsk - Stare Miasto - Kościół św. Katarzyny i Bazylika św. Brygidy

Gdańsk - Stare Miasto - Kościół św. Katarzyny i Bazylika św. Brygidy

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków nakazał proboszczowi parafii pw. św. Brygidy w Gdańsku usunięcie paneli fotowoltaicznych z dachu kościoła. Ksiądz Ludwik Kowalski przekonuje, że korzystanie z energii słonecznej jest korzystne dla społeczeństwa.

Panele na wewnętrznej połaci dachu Bazyliki św. Brygidy w Gdańsku, nazywanego "kościołem Solidarności", zostały zamontowane w 2023 roku.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: ekumenizm nie jest opcjonalny – to misja Kościoła

2025-11-06 17:56

[ TEMATY ]

ekumenizm

Watykan

Kard. Grzegorz Ryś

@Vatican Media

Sygnatariusze nowej Karty Ekumenicznej podczas audiencji u Leona XIV

Sygnatariusze nowej Karty Ekumenicznej podczas audiencji u Leona XIV

Kościół tylko wtedy może być wiarygodnym narzędziem pojednania, gdy sam żyje jednością – mówi w rozmowie z mediami watykańskim kard. Grzegorz Ryś, nawiązując do podpisanej wczoraj nowej Karty Ekumenicznej. Hierarcha zwraca uwagę na potrzebę odnowienia świadomości ekumenicznej w całym Kościele, także w Polsce.

„Kościół opisał się na Soborze Watykańskim II jako sakrament jedności całego rodzaju ludzkiego” – przypomina kard. Ryś, który uczestniczył w Rzymie we wspólnym spotkaniu Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) i Konferencji Kościołów Europejskich (CEC), podczas którego w środę 5 listopada podpisana została nowa Karta Ekumeniczna, zastępująca dokument z 2001 r. „Nie trzeba być nie wiadomo jak wnikliwym obserwatorem świata i Europy, żeby zobaczyć, jak ta definicja jest z dnia na dzień coraz bardziej i bardziej ważna. Bo jedność to jest dokładnie to, czego nam coraz bardziej brakuje”.
CZYTAJ DALEJ

Spacer historyczny po cmentarzu

2025-11-06 21:13

Marzena Cyfert

Przy nagrobku płk. Mieczysława Rożałowskiego

Przy nagrobku płk. Mieczysława Rożałowskiego

Niezwykłe miejsce, jakim jest nieczynny cmentarz przy ul. Krzyckiej przybliżyli mieszkańcom Wrocławia Wojciech Trębacz z Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu oraz Alan Weiss z Fundacji historycznej „Spod ziemi patrzy Breslau”.

Podczas oprowadzania po nekropolii zebrani poznali historię miejsca i historie kilku osób, które tutaj spoczywają. – Działamy tutaj dzięki uprzejmości i dobrej współpracy z proboszczem ks. Andrzejem Szycem. Prowadzimy drobne renowacje i inne prace. Cmentarz ma ponad sto lat, powstał na początku XX wieku. Publikacje mówią o roku 1915, natomiast jeśli spojrzymy na datowanie grobów, ten czas trzeba cofnąć przynajmniej o kilka lat. Również księgi adresowe z Breslau pokazują, że to miejsce istniało wcześniej – mówił Alan Weiss.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję