Reklama

Kościół

Abp Zieliński: bł. ks. Streich ma mobilizować nas wszystkich

„Cieszymy się, że Kościół święty, decyzją Ojca Świętego, uznał to, co czuliśmy sercami” - tak o beatyfikacji ks. Stanisława Streicha mówi arcybiskup Zbigniew Zieliński. Nowy metropolita poznański w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News podkreśla, że wyniesienie kapłana zamordowanego w kościele przez komunistę w 1938 roku, niesie piękne świadectwo wiary nie tylko dla duchownych.

2025-05-24 08:46

[ TEMATY ]

Poznań

beatyfikacja

ks. Stanisław Streich

Abp Zbigniew Zieliński

Vatican Media

Ks. Stanisław Kostka Streich

Ks. Stanisław Kostka Streich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Beatyfikacja i nadzieja

Ks. Stanisław Streich był kapłanem archidiecezji poznańskiej. Niespełna 36-letni ksiądz został zastrzelony przez komunistycznego działacza, który oddał strzały podczas Mszy świętej z udziałem dzieci w parafii w podpoznańskim Luboniu. Jedna z kul utknęła w ewangeliarzu, trzy pozostałe dosięgły ciała księdza. Jego życie, naznaczone gorliwą posługą duszpasterską, stało się symbolem oddania Bogu i ludziom. Beatyfikacja, ogłoszona decyzją papieża Franciszka, następuje niespełna 8 lat po rozpoczęciu procesu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Zbigniew Zieliński wyraził przekonanie, że wyniesienie na ołtarze ks. Stanisława Streicha łączy się z radością Roku Jubileuszowego, w którym głównym przesłaniem jest nadzieja. „Rok nadziei - że przykład tego księdza z wcale nie tak odległej przeszłości będzie mobilizujący dla współczesnych” - podkreślił metropolita poznański.

Siła świadectwa

Reklama

Abp Zbigniew Zieliński wskazuje też na wielowymiarowe przesłanie płynące z beatyfikacji ks. Stanisława Streicha. Pierwsze dotyczy świadectwa. „Choć ks. Stanisław zginął śmiercią męczeńską, to jednak całe jego życie było wypełnione gorliwą duszpasterską posługą” - zauważył metropolita poznański. Ponadto, beatyfikacja kapłana zamordowanego na oczach wiernych jest okazją - jak tłumaczył arcybiskup - by Kościół na nowo odkrył wartość poświęcenia wielu księży. „Dziś chętnie mówi się o różnego rodzaju trudnych sprawach związanych z osobami duchownymi, my chcemy powiedzieć o tym, co było niezwykle piękne i heroiczne także w posłudze kapłanów, wśród których teraz znajduje się potwierdzony autorytetem Ojca Świętego - ks. Stanisław Streich” - zaznaczył abp Zbigniew Zieliński.

Praca archidiecezji

Uroczystościom w Poznaniu będzie przewodniczył legat papieski kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. „Kardynał podkreślał, że archidiecezja włożyła ogromną pracę, zwłaszcza praca postulatora ks. prof. Wojciecha Muellera była bardzo przykładna” - relacjonował metropolita poznański. Przypomniał, że beatyfikacja odbędzie się na placu przed Bazyliką Archikatedralną w Poznaniu. To właśnie tam 6 czerwca 1925 roku ks. Stanisław Streich przyjął święcenia kapłańskie.

Dziękczynienie za beatyfikację

Reklama

Pierwszym wydarzeniem wpisującym się w dziękczynienie za beatyfikację ks. Streicha będzie niedzielny Marsz dla Życia i Rodziny w stolicy Wielkopolski. Abp Zieliński podkreślił, że wydarzenie to nabiera szczególnego znaczenia w kontekście świadectwa nowego błogosławionego: „To, że ks. Stanisław został zamordowany i że został wyniesiony na ołtarze, oznacza, że jeszcze w większym stopniu ma miejsce promocja życia. Jest to też taki akt podkreślający wartość każdego życia i wszystko to, co się wiąże ze złem, w którym podnosi się rękę na ludzkie życie, w jakiejkolwiek postaci” - wyjaśniał metropolita poznański. Jak dodał, choć wydarzenie dotyczy przede wszystkim ochrony życia poczętego, to w konsekwencji mówimy później o dzieciach, które dorastają w rodzinach i - tak jak w przypadku ks. Streicha - ich późniejsze działania są owocem atmosfery miłości panującej w domu.

Z nienawiści do wiary

Ks. Stanisław Streich, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Luboniu pod Poznaniem został zastrzelony przez Wawrzyńca Nowaka podczas niedzielnej Mszy św. 27 lutego 1938 r. Przedwojenna prasa donosiła, że w chwili morderstwa mężczyzna krzyknął: „Niech żyje komunizm! Zrobiłem to dla was! Wynoście się z kościoła!”. Za zabójstwo księdza, mężczyzna został skazany na karę śmierci. Wawrzyniec Nowak był członkiem bojówki skupionej w Wydziale Wojskowym Komunistycznej Partii Polski. Uważał Kościół katolicki za wroga postępu i rewolucji. Ks. Streich przed swoją męczeńską śmiercią otrzymywał różne pogróżki. Do kapłana przyszedł anonim, w którym przestrzegano go przed budową świątyni w Luboniu: „Nie buduj tej obory, bo zostaniesz zakatrupiony".

Duszpasterz oddalonych od Boga

Reklama

Z zachowanych świadectw wynika, że ks. Streich był skromnym człowiekiem, który śpieszył z pomocą potrzebującym. Dbał o innych, ale robił to bardzo dyskretnie. Gorliwie szukał przede wszystkim ludzi oddalonych od Boga, którzy byli szczególnie bliscy jego sercu. Był społecznikiem, przyczynił się do powstania wielu stowarzyszeń religijnych w parafii. Wspierał biednych i bezrobotnych, organizował katechezę dla dzieci, pomagał rodzinom. W tamtych latach Luboń zamieszkany był przede wszystkim przez robotników pracujących w zakładach. Przez swoją postawę ks. Streich zjednoczył ludzi tworzących z nich lokalną wspólnotę.

Męczennik za wiarę

Wspomnienia świadków śmierci ks. Stanisława Streicha i badanie opisów mordu Sługi Bożego od samego początku utwierdzały Kościół archidiecezji poznańskiej o męczeństwie kapłana. Pierwsze starania o beatyfikację lubońskiego proboszcza rozpoczęto już w 1938 r. Przerwała je II wojna światowa, a uniemożliwiał to okres PRL. Ówczesne władze skutecznie udaremniały podjęcie tej inicjatywy. Sprawa ruszyła, gdy w 1993 r. wierni zaczęli zabiegać o beatyfikację ks. Stanisława Streicha.

Od 2017 r. w archidiecezji poznańskiej, w której posługiwał ks. Stanisław Streich, rozpoczął proces beatyfikacyjny. W ubiegłym roku Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych, a później papież Franciszek potwierdzili, że męczennik zginął za wiarę, a jego zabójca działał z nienawiści do wiary.

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Osace beatyfikacja „samuraja Chrystusa”

[ TEMATY ]

beatyfikacja

ChurchMilitant.com

Dzisiaj w hali Osakajo-Ho-ru w Osace prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato w imieniu papieża ogłosi błogosławionym japońskiego arystokratę Justusa Ukona Takayamę, żyjącego na przełomie XVI i XVII wieków. Ze względu na swe wysokie pochodzenie społeczne, a zarazem głębokie przeżywanie wiary, którą przyjął w dzieciństwie, bywa nazywany „samurajem Chrystusa” i jest jedną z największych postaci Kościoła w Kraju Kwitnącej Wiśni w całych jego ponad 450-letnich dziejach, a zwłaszcza okresu prześladowań.

Takayama Ukon urodził się w 1552 w prefekturze Osaka w południowej części największej japońskiej wyspy Honsiu w rodzinie tzw. daimyo, czyli panów feudalnych, na zamku Sawa w prowincji Yamato. Gdy miał 12 lat, wraz ze swym ojcem Takayama Tomoteru (zwanym także Zusho; 1531-96) przyjął chrzest z rąk portugalskiego jezuity o. Kaspera di Lella, otrzymując imię Justo (Justus). Wcześniej młody Ukon jako przyszły samuraj zdążył poznać Bushido, czyli kodeks postępowania rycerzy japońskich.
CZYTAJ DALEJ

Tylko miłość zwycięża

Choć kard. Stefan Wyszyński nie żyje od 40 lat, to nadal aktualne jest jego nauczanie. Sprawdziliśmy to, konfrontując wypowiedzi Prymasa Tysiąclecia z pytaniami, które najbardziej nurtują dzisiaj wierzących w Polsce.

Łukasz Krzysztofka: Współczesne badania pokazują, że Polacy są narodem mocno podzielonym. Jest to skutek m.in. faktu, że trudno nam dzisiaj kochać nieprzyjaciół. Tymczasem Ksiądz Prymas mimo ataków i prześladowań ze strony komunistów nigdy nie powiedział pod ich adresem złego słowa. Co robić, aby nie ulec pokusie nienawiści i jednocześnie bronić własnych przekonań? Kard. Stefan Wyszyński: Brońcie własne serca, myśli i uczucia przeciwko nienawiści i kłamstwu, mając odwagę bronić swego prawa do prawdy, miłości, szacunku wzajemnego i sprawiedliwości. Ratujcie swą miłość, która jest ratowaniem własnego człowieczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Obrońca ks. Olszewskiego: Ta sprawa to proces polityczny. Może potrwać kilkanaście lat

2025-05-28 20:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Red

Zaatakowano księdza w Wielkim Tygodniu także po to, żeby nasze środowisko, takie konserwatywne, oparte o wartości, oparte o chrześcijaństwo, o katolicyzm, wystraszyć, żeby nas spacyfikować strachem. To się nie udało, dzisiejsza konferencja jest tego dowodem - mówił podczas spotkania CPAC w Rzeszowie w rozmowie z Łukaszem Brodzikiem mec. Michał Skwarzyński.

Łukasz Brodzik: Co dalej w sprawie księdza Olszewskiego? Na jakim etapie jest śledztwo? Czy ruszyło do przodu?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję