Wspólnota Chrystusowego Kościoła musi nie tylko żyć świadomością trudnej i wymagającej miłości wobec Boga i bliźniego, pozwalać się nieść mocą duchowej tradycji, opierać swoje moralne działanie na czystym sumieniu, liczyć na wstawiennictwo Maryi, świętych i patronów, ale również winna dostrzegać trudną do zrozumienia przez ten świat mądrość krzyża.
Jezus oczekuje naszego poważnego zdecydowania. Każdy powinien wiedzieć, o co chodzi w tym ziemskim życiu. On nie przyciąga do siebie ludzi nadzwyczajnymi ofertami czy super promocjami. Żyjemy w mentalności ciągłego korzystania z czegoś na próbę: zanim zamówimy abonament czasopisma albo zakupimy pakiet telewizji kablowej, to najpierw otrzymujemy go przez jakiś czas za darmo, bez żadnych zobowiązań. Możemy tak kosztować rzeczy, przyjemności, nawet relacje ludzkie, jak np. przyjaźń czy też małżeństwo albo rodzicielstwo. Wszystkiego spróbować, ale bez zobowiązań (…) – zaspokoiłem swoje cielesne zmysły, ale poczęte podczas tych rozkoszy dziecko jest dla mnie przeszkodą do wolności, czyli wybór: albo ono albo ja. Nie odpowiada mi ojcostwo, a więc szukam nowej miłostki. Zaskoczyło mnie macierzyństwo, więc niech dzieckiem zajmie się babcia. Czy to nie jest dewiza ludzkiego życia, obecnie tak powszechnie promowana? Jezus daje wyraźnie do zrozumienia, że w odniesieniu do Niego to nie jest możliwe. Jego drogi nie można wybrać na próbę, albo się Jemu powierzamy i idziemy z Jezusem, albo pozostajemy poza Jego Kościołem.
Z kard. Edwinem Frederickiem O’Brienem – wielkim mistrzem Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie – rozmawia Włodzimierz Rędzioch
W okresie Bożego Narodzenia myśli każdego chrześcijanina biegną ku miejscu, gdzie narodził się Jezus, a które nazywamy Ziemą Świętą. Są jednak wierni, którzy mają szczególne związki z Ziemią Zbawiciela – są to członkowie zakonów, które powstały właśnie tam w czasach średniowiecza, a działają do dnia dzisiejszego. Wśród nich jest Zakon Rycerski Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie. Założył go w 1099 r. Gotfryd de Bouillon, książę Dolnej Lotaryngii, który na początku zgromadził wokół siebie w Jerozolimie 20 rycerzy i duchownych w celu opieki nad Bożym Grobem. Zakon, który następnie przyjął regułę św. Augustyna, został zatwierdzony przez papieży i mógł się rozwijać w wielu krajach Europy. Bożogrobcy – bo tak tradycyjnie nazywani są członkowie zakonu – przybyli również do Polski, gdzie sprowadził ich w 1163 r. Jaksa z Miechowa. Miechów stał się ich główną siedzibą w naszym kraju – tutaj powstało słynne sanktuarium Bożego Grobu. Miechowscy zakonnicy przyczynili się do wprowadzenia w polskim Kościele uroczystości Wielkiego Tygodnia i tradycji budowy Bożego Grobu w Wielki Piątek. Oprócz tego zajmowali się działalnością charytatywną: szpitalnictwem, a następnie również szkolnictwem. Niestety, po okresie rozkwitu zakon przestał istnieć i dopiero w połowie XIX wieku odrodził się z inicjatywy Stolicy Apostolskiej. Obecnie celem bożogrobców jest wspieranie Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy oraz pomoc chrześcijanom w Ziemi Świętej.
Obdarzony był wieloma charyzmatami, m. in. darem uzdrawiania chorych i przepowiadania przyszłości. W historii zapisał się jednak jako niezrównany kaznodzieja: największy u schyłku Średniowiecza - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 5 kwietnia przypada wspomnienie św. Wincentego Ferreriusza (1350 – 1419), prezbitera.
Św. Wincenty Ferreriusz urodził się w zamożnej i bogobojnej rodzinie w hiszpańskiej Walencji. W wieku 18 lat wstąpił do zakonu dominikanów. Wyświęcony na kapłana współpracował z kardynałem Piotrem de Luna, który po wyborze na papieża (Benedykt XIII), mianował Wincentego swoim kapelanem i spowiednikiem. Posługę na dworze papieskim w Awinionie, gdzie wówczas przebywał papież, Ferreriusz sprawował z niezwykłą pokorą, przestrzegając wszystkich narzuconych sobie wcześniej umartwień.
W przygranicznym Gubienie odbył się protest pod nazwą „Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy”, podczas którego zgromadzeni manifestanci domagali się obrony szczelności polskich granic, a także zmiany polityki rządu w tej sprawie.
Tutaj, w Gubinie, jak w Słubicach, Zgorzelcu, tutaj dokonuje się akt bezprawia ze strony Niemiec, którzy narzucają Polakom nielegalnych migrantów, wpychając ich do Polski, destabilizując państwo polskie i narażając nas wszystkich na utratę bezpieczeństwa i spokoju, z którego przecież Polska słynie — mówił.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.