Reklama

„KTÓŻ JAK BÓG…”

Klauzula sumienia – aneks czy pierwszy obowiązek?

Niedziela Ogólnopolska 24/2014, str. 3

[ TEMATY ]

sumienie

Krzysztof Świertok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji kanonizacji bł. Jana Pawła II dr Wanda Półtawska wystosowała list otwarty do katolickich lekarzy i studentów medycyny w Polsce z propozycją tzw. Deklaracji Wiary lekarzy w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej. Uznała, że dla Ojca Świętego – będącego kiedyś duszpasterzem lekarzy, którego stanowisko dotyczące ludzkiego życia i zdrowia jest jasne i zawarte w wielu papieskich dokumentach – nie referaty, sympozja i kongresy, ale osobiste, imienne i czytelne wyznanie wiary lekarzy byłoby najpiękniejszym wotum wdzięczności. Przypomniała, że ks. Karol Wojtyła, wyznaczony w Krakowie przez kard. Adama Sapiehę na duszpasterza służby zdrowia, bardzo sobie wziął do serca tę posługę i przez całe życie starał się służyć lekarzom, pomagając im w ich rozwoju wewnętrznym i w wykonywaniu życiowego powołania. Ona sama, blisko współpracująca z nim na tym polu, przez 65 lat służy duszpasterstwu lekarzy i ma w tej dziedzinie głębokie przemyślenia. Dlatego w swoim liście prosi lekarzy i studentów medycyny, by zwrócili uwagę na to, że ich powołaniem jest służyć życiu, które pochodzi od Boga i w sposób całkowity do Niego należy. Lekarz powinien więc uwzględnić, że nie tylko duch ludzki, ale również ciało naznaczone jest działaniem Bożym i ma odwieczne przeznaczenie. Z tego wynika całościowe podejście lekarza do pacjenta.

Dlatego Jan Paweł II w swoim nauczaniu zwracał szczególną uwagę na to, że na lekarzu spoczywa ogromny obowiązek moralny ochrony życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci i że jego podejście do człowieka jest niezwykle istotne w jego pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak zauważamy, wraz z dynamicznym rozwojem cywilizacyjnym nastąpił także wielki rozwój medycyny. Badania medyczne są dziś niezwykle precyzyjne, człowiek może sięgać do różnych stadiów rozwojowych ludzkiego życia, ma także wgląd w życie prenatalne i możliwość leczenia w tej fazie życia człowieka wielu chorób. Ale pokusom naukowym towarzyszą, niestety, większe zagrożenia moralne, sięgające odbierania życia człowiekowi, który nie spełnia kryteriów pewnego standardu. Jakże bolał Jan Paweł II, gdy dowiedział się, że polski parlament zatwierdził prawo zabijania nienarodzonych chorych dzieci. Jak pisze dr Półtawska, aż „uderzył pięścią w stół i zawołał: «A gdzie są pediatrzy? Dlaczego nie bronią chorych dzieci, dlaczego nie reagują?!»”. Dr Półtawska przekonuje więc swoje środowisko: „Myślę, że my, Polacy i polscy lekarze, mamy jakiś dług wobec tego Wielkiego Rodaka – i może ta inicjatywa będzie pewnym zadośćuczynieniem? (...) Wiem na pewno, że lekarze mogą mieć wpływ na ludzi i na pewno będą odpowiadać przed Bogiem Samym, jak to powołanie zrealizowali”.

Reklama

Na apel dr Półtawskiej odpowiedziało pozytywnie wielu pracowników służby zdrowia, ale znaleźli się również grożący wyciąganiem konsekwencji wobec tych, którzy tę deklarację podpisują.

Trzeba jednak zauważyć, że na świecie istnieje idea klauzuli sumienia, że człowiek wierzący ma prawo być wierny swoim przekonaniom. Sumienia nie da się pozostawić w pracy za drzwiami – jak to już ktoś kiedyś proponował – i nikt nie może za postępowanie zgodne z sumieniem wyrzucać kogoś z pracy albo pozbawiać go jego praw. „Deklaracja, w której wyraźnie stwierdza się, iż «nie narzucając nikomu swoich poglądów, przekonań – lekarze katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem», nie stanowi dla nikogo zagrożenia. Jest raczej zapewnieniem wobec pacjentów o wykonywaniu swojego zawodu z najwyższą troską o ich zdrowie i życie” – stwierdza Polska Federacja Ruchów Obrony Życia w swoim liście w obronie sygnatariuszy Deklaracji Wiary. Każdy zatem człowiek ma prawo do takiego działania, które jest zgodne z jego sumieniem, mało tego – on z tego działania zostanie przecież kiedyś rozliczony.

Zechciejcie więc, drodzy odważni lekarze, za swoją zdecydowaną postawę przyjąć serdeczne gratulacje od nas, katolików, a naturalnym dowodem naszego uznania i wdzięczności niech będzie nasze wielkie zaufanie do was.

2014-06-10 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciele z sumieniem

To było jakieś 40 lat temu, w głębokim PRL-u. Byłem wtedy asystentem na historii w ówczesnej Wyższej Szkole Pedagogicznej, poprzedniczce Uniwersytetu Szczecińskiego. Za to, że ośmielałem się mówić studentom, że Kościół w średniowieczu odgrywał pozytywną rolę, zostałem z dnia na dzień odsunięty od pracy ze studentami. Wyleciałem za – jak to wówczas określano – „religianctwo”, otwarcie mi powiedziano: nie ma miejsca w socjalistycznej szkole dla osób chcących podejmować dyskusję z obowiązującą ideologią socjalistyczną, a ta definiuje Kościół i wiarę jako jednoznaczne zło. Jeśli sumienie Ci w tym przeszkadza, to Twój kłopot – absolutnie nie musisz pracować na uczelni. W szkole masz robić to, co Ci socjalistyczny system nakazuje. Sumienie schowaj głęboko do kieszeni. To już był łagodny okres w PRL-u, nie poszedłem do więzienia, nie wyrzucono mnie definitywnie z pracy – nie mogłem się tylko zbliżać do studentów. Komunistyczny reżim egzekwował to z całą stanowczością: nauczyciel ma obowiązek w szkole realizować socjalistyczne prawo, a sumienie to jakaś brednia.

CZYTAJ DALEJ

10 lat temu zmarł Tadeusz Różewicz

2024-04-24 08:39

[ TEMATY ]

wspomnienie

Tadeusz Różewicz

histoiria

wikipedia.org

"Po wojnie nad Polską przeszła kometa poezji. Głową tej komety był Różewicz, reszta to ogon" - powiedział o nim Stanisław Grochowiak. 24 kwietnia mija 10 lat od śmierci Tadeusza Różewicza.

"Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak wyglądałaby powojenna poezja polska bez wierszy Tadeusza Różewicza. Wszyscy mu coś zawdzięczamy, choć nie każdy z nas potrafi się do tego przyznać" - pisała o Różewiczu Wisława Szymborska.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję