Reklama

Temat tygodnia

Aby wszyscy stanowili jedno

Pojęcie "ekumenizm" nabiera szczególnego znaczenia w Płocku - pozwala leczyć tu właśnie powstałe rany. W tym roku mija dokładnie 100 lat od pierwszej wizyty matki Franciszki Kozłowskiej i grupy kapłanów mariawickich u Ojca Świętego Piusa X. W Wielki Czwartek 1906 r. w katedrze płockiej odczytany został specjalny dokument papieski wyłączający mariawitów z Kościoła katolickiego. Trzeba było czekać 90 lat, aby w 1996 r. siostrzane Kościoły mogły spotkać się w tej samej katedrze na wspólnej modlitwie. Ekumeniczna troska nabiera szczególnego znaczenia w trzecim tysiącleciu chrześcijaństwa.

Niedziela płocka 3/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w 1908 r. anglikańscy duchowni Spencer Jones i Paul James Wattson inicjowali - jak to wtedy nazwali - "modlitwy o powtórne zjednoczenie Kościoła", wybrali czas od obchodzonego wówczas 18 stycznia święta Stolicy Piotrowej do święta Nawrócenia św. Pawła. Nie ma już w naszych Kościołach pod datą 18 stycznia święta Stolicy Piotrowej. Ale jest święto Nawrócenia Apostoła Narodów. I pozostał, Bogu dzięki, Tydzień Ekumeniczny.
Jedność Kościoła od samego początku była wyraźną, jasną wolą samego Chrystusa. Znane są przypowieści o jednym pasterzu i jednej owczarni, o jedności domu, który nie może być podzielony, o budowli osadzonej na jednym fundamencie. Jedność ta zasadza się na wyznawaniu jednej wiary, na sprawowaniu tego samego kultu, na przyjęciu jedynej władzy hierarchicznej ustanowionej przez samego Chrystusa.
Jedność w wierze dla pierwszych chrześcijan była podporą ich męstwa i życia wewnętrznego. Św. Ireneusz, biskup i męczennik (+ 202), który słuchał nauk św. Polikarpa, ucznia św. Jana Apostoła, w dziele Przeciw herezjom pisze: "gdzie tylko znaleźli się chrześcijanie, podzielali, wyrażali i przekazywali tę samą naukę, z tą samą duszą, z tym samym sercem i tym samym głosem". Pierwsi chrześcijanie bronili swej jedności do tego stopnia, że znosili prześladowanie, a nawet przyjmowali męczeństwo.
Ziemię zamieszkują blisko 2 miliardy ludzi, ze czcią wypowiadających imię Jezus, ochrzczonych i wyznających wiarę w Trójcę Świętą: Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego, modlących się tą samą modlitwą Pańską - Ojcze nasz, a mimo to nie będących w jedności między sobą. Ten rozłam chrześcijan jest i pozostaje zgorszeniem. Szczególnie mocno uderza on dzisiaj, gdy obserwujemy dążenia całych narodów do jednoczenia się, budowania wspólnego europejskiego domu. Czyżby łatwiej było połączyć kraje Europy, które w XX w. dwukrotnie stawały do morderczej, niespotykanej dotąd w dziejach wojny przeciwko sobie, niż zjednoczyć chrześcijan, wyznawców tego samego Pana i Zbawcy?
W ostatnich latach poczyniono jednak spore postępy w dziedzinie ekumenizmu. Wraz z Braćmi i Siostrami ewangelikami, w przededniu Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa, podpisaliśmy "Deklarację o usprawiedliwieniu", stwierdzając, że co do istoty wiary nie ma podziału między katolikami i luteranami. 18 stycznia 2000 r., na rozpoczęcie Tygodnia Ekumenicznego, ostatnie Drzwi Święte, Porta Santa w Bazylice św. Pawła za Murami, Jan Paweł II otworzył wraz z reprezentantem prawosławnego patriarchy Konstantynopola i przywódcą Kościoła Anglikańskiego arcybiskupem Georgem Carey´em. 23 stycznia 2000 r. w Warszawie Prymas Józef Glemp, Metropolita Sawa, ewangelicki bp Jan Szarek, biskup naczelny Starokatolickiego Kościoła Mariawitów Maria Włodzimierz Jaworski i inni biskupi podpisali "Deklarację o wzajemnym uznaniu chrztu świętego": chrzest udzielany w jednym Kościele jest odtąd jednoznacznie uznany w innym.
Te i wiele innych przykładów świadczą o żywotności idei ekumenicznych, a także w wielkiej woli wcielania ich w życie. Nie lękajmy się zatem podejmować dalszych inicjatyw ekumenicznych, nie lękajmy się dalszego dialogu, więcej - nie lękajmy się zdążać do widzialnej jedności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Zjednoczmy się wokół Mamy! Wkrótce Czuwanie modlitewne w Licheniu

2024-05-06 13:42

[ TEMATY ]

czuwanie

Licheń

Materiał prasowy

Już 18 maja, pod hasłem “Zjednoczmy się wokół Mamy!”, Teobańkologia organizuje w Licheniu czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego. Spotkanie odbędzie się pod honorowym patronatem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich.

- Oczekując na zesłanie Ducha Świętego, apostołowie w Wieczerniku czuwali wspólnie z MARYJĄ - mówi ks. Teodor Sawielewicz, duszpasterz Teobańkologii - To Ona jako najlepsza Mama wie, co jest dla nas najlepsze. Ona zawsze prowadzi do Jezusa - dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję