Mamy już pierwszą dekadę maja, najpiękniejszego miesiąca roku, pachnącego konwaliami oraz bzem, poświęconego ukochanej Matce naszego narodu – Maryi.
Nasi przodkowie mawiali: „Maryja, pełna łask i dobroci Bogurodzica – Królowa przed wrogami nas uchowa!”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pilnie obserwowano wszystko, co działo się w pogodzie pod koniec minionego miesiąca, gdy bowiem „odchodzący kwiecień deszczem plecie – maj hojnie przystroi się w pachnące kwiecie”.
Majowe kwiaty ozdabiały wszystko, co nas otaczało, a ludzie pięknie przybierali nimi miejsca poświęcone Maryi – także przydrożne kapliczki, przy których odprawiano wieczorne nabożeństwa majowe i Różaniec.
Nabożeństwa często kończono pieśnią, z którą wracano do domów: „Boże daj, Boże daj – by rok cały trwał nam maj”.